Twórca Magic: The Gathering pracuje nad jednym z najdziwniejszych gatunków gier


Twórca Magic: The Gathering, Richard Garfield, wraz z doświadczonymi twórcami gier Hearthstone, World of Warcraft i Halo założył nowe studio gier.

Nowe studio, znane jako Popularium, rozpoczęło już prace nad swoim pierwszym tytułem. Jak sama nazwa wskazuje, studio przyjmuje podejście skoncentrowane na społeczności w procesie tworzenia. Czerpiąc inspirację z napędzanego przez społeczność cyklu tworzenia tytułów, takich jak ukochany ARPG Hades. Popularium ma na celu włączenie „ciągłego zaangażowania społeczności” w proces projektowania, zgodnie z oficjalną stroną studia (otwiera się w nowej karcie).

Popularium dalej opisuje swoją ambitną misję. „Nawet na wczesnych etapach tworzenia zapewniamy środki do wpływania na rozgrywkę i tworzenie zasobów we wszystkich naszych grach. Naszym celem jest, aby wszystkie nasze gry były równie przyjemne do oglądania, jak i do grania.

Oprócz Richarda Garfielda, Popularium obejmuje również weteranów branży, Skaffa Eliasa, Aarkę Ray i Jona Blankarda, którzy przyczynili się do różnych projektów, od nieustannie ewoluującego World of Warcraft po pioniera online Xbox Live.

Popularium zapowiedziało już swój pierwszy projekt: Chaos Agents. Chociaż we wczesnej fazie rozwoju, Chaos Agents zapowiada się jako tytuł „naginający gatunek”, przybierając formę gry strategicznej dla wielu graczy, „w której ponad 60 unikalnych bohaterów walczy ze sobą w chaotycznej walce o dominację”. Szybkie spojrzenie na stronę Popularium ujawnia charakterystyczny projekt graficzny, przypominający Overwatch 2, ale z własnym, niepowtarzalnym stylem.

W wywiadzie dla Gamesbeat (otwiera się w nowej karcie) Garfield wyraził zamiar stworzenia „auto battler royale”. W ostatnich latach Garfield zainteresował się automatyczną walką, którą stara się przenieść do Agents of Chaos. „Pokazał jeden z kierunków, w których możesz pójść” — powiedział — „rozwiązał wiele problemów, z którymi często borykają się gry, w których masz element do zbudowania lub element strategiczny… rozgrywka jest bardzo wyluzowana, bardzo szeroka, ja znaczy, nie ma w tym szarpania, nie ma elementu szybkości... co często ogranicza twoją publiczność.

zorganizowany chaos

Arte conceptual de un héroe de Chaos Agents

(Źródło zdjęcia: popularne)

To, czy Agenci Chaosu będą w stanie pokonać tę przeszkodę, dopiero się okaże. Tak czy inaczej, ekscytuje mnie obietnica strategicznego, modułowego battle royale od tak cenionego zespołu projektantów gier. To będzie fascynujące zobaczyć, co ci weterani wymyślą w kontekście wspólnego rozwoju społeczności i współczesnej wrażliwości na gry.

Krajobraz kolekcjonerskich gier karcianych wiele zawdzięcza Garfieldowi, podobnie jak jego wyprawy do świata gier wideo. Juggernauts, takie jak Magic: Arena, Legends of Runeterra, a nawet Hearthstone, czerpią wiele inspiracji z oryginalnej gry karcianej Garfield z 1993 roku. We wszystkich tych tytułach modułowy charakter projektu pozwala nowym zestawom wprowadzać interesujące nowe mechaniki bez podważania całość podstawowych zasad, które sprawiają, że gra jest fajna.

Modułowe podejście jest jednym z powodów, dla których Magic: The Gathering istnieje od 30 lat i wciąż się rozwija.

Znaczenie projektowania modułowego odnosi się również do zaangażowania Popularium w projektowanie kierowane przez społeczność. Takie podejście pozwoliłoby samym graczom wnosić nowe mechaniki, działając w tej samej przestrzeni projektowej, co programiści.

Takie podejście jest jednym z powodów, dla których Magic: The Gathering przetrwało 30 lat i nadal ma się dobrze. Jednak nawet stary papierowy gigant czasami pokazuje swój wiek. Mówiąc o Magic: The Gathering w wywiadzie dla Gamesbeat, Garfield ubolewał, że „kiedy po raz pierwszy stworzono magię, każdy miał swoją własną cenną kolekcję, ale te skarby stały się towarami i straciliśmy część tej magii… od tamtej pory”. Próbowałem wymyślić, jak do tego wrócić, teraz cyfrowo możemy przywrócić ten wyjątkowy kolekcjonerski pomysł za pomocą Chaos Agents.

To, czy Agenci Chaosu będą w stanie pokonać tę przeszkodę, dopiero się okaże. Tak czy inaczej, ekscytuje mnie obietnica strategicznego, modułowego battle royale od tak cenionego zespołu projektantów gier. To będzie fascynujące zobaczyć, co ci weterani wymyślą w kontekście wspólnego rozwoju społeczności i współczesnej wrażliwości na gry.