Sony ogłosiło niedawno plany przejęcia dewelopera Destiny XNUMX, Bungie, za XNUMX miliardów euro, a podczas niedawnego wezwania do zarobków Sony zasugerowało, że ruch ten nie ogranicza się tylko do gier.
Przemawiając w części pytań i odpowiedzi rozmowy o zarobkach (za pośrednictwem IGN), dyrektor finansowy Sony, Hiroki Totoki, został zapytany na krótko przed końcem spotkania o korzyści, jakie Sony widzi dla siebie, dokładnie to samo, i dla Bungie po przejęciu.
Jeśli chodzi o korzyści dla Sony, Totoki mówił o „zdolności Bungie do dostarczania na różne platformy”, a także o swoim doświadczeniu w tworzeniu gier na żywo, stwierdzając, że „możemy się od nich wiele nauczyć, więc nasze studia będą się uczyć od Bungie.
Jeśli chodzi o to, co Bungie wychodzi z umowy, Totoki wspomniał o zdolności Sony do pomocy studiu w „zatrzymaniu” i rekrutacji, ale co ważniejsze, dodał, że Sony, będąc firmą medialną, byłoby pomocne dla Bungie.
„Nie tylko w strefie gier” — wyjaśnił Totoki — „ale w celu wielokrotnego wykorzystania własności intelektualnej i jej komercjalizacji. Na przykład tytuł gry „można umieścić w filmach”.
„Bungie chce wielowymiarowo pielęgnować własność intelektualną, którą mają, i to jest ich nadzieja” — dodał Totoki. „Myślimy, że możemy w tym pomóc. Mamy obrazy i muzykę, a Bungie może wykorzystać naszą platformę, aby pomóc ich własności intelektualnej kwitnąć i rosnąć”.
Analiza: Nie największa niespodzianka
Potwierdzenie przez Totokiego twierdzenia Sony o pomocy Bungie w ekspansji medialnej może nie być największą niespodzianką. We wpisie na blogu ogłaszającym przejęcie Sony na początku tego tygodnia, Bungie już wyjaśniło, że patrzy poza gry, pisząc: „Dzisiaj Bungie rozpoczyna naszą podróż, aby stać się globalną firmą zajmującą się rozrywką multimedialną”.
Rozwijając to, Bungie napisał, że w Sony „znalazło partnera, który całym sercem wspiera nas we wszystkim, czym jesteśmy i chce przyspieszyć naszą wizję tworzenia rozrywki międzypokoleniowej”, dodając: „Podobnie jak SIE wierzy, że światy gier są po prostu początek tego, czym mogą stać się nasze IP. Razem dzielimy marzenie o tworzeniu i pielęgnowaniu kultowych franczyz, które jednoczą przyjaciół z całej planety, rodziny każdego pokolenia oraz entuzjastów z wielu platform i mediów. rozrywka”.
Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się to dość proste. Biorąc pod uwagę, że Sony już rozszerza swoje IP do gier na świat filmu i telewizji, takie jak nadchodzący film Uncharted i seria The Last of Us, brzmi to jak partnerstwo z potencjałem.
Jeśli chodzi o chęć Sony do uczenia się na doświadczeniach Bungie w grach na żywo, ma to również sens, po tym jak Sony potwierdziło, że planuje wydać dziesięć gier PS na żywo na XNUMX rok.