Microsoft odrzuca indywidualne śledzenie w oprogramowaniu do pracy po zamieszaniu

Microsoft odrzuca indywidualne śledzenie w oprogramowaniu do pracy po zamieszaniu

Microsoft zgodził się obniżyć niektóre ustawienia prywatności w swoim nowym narzędziu zwiększającym produktywność po sprzeciwie. Zwolennicy prywatności wyrazili w zeszłym tygodniu obawy dotyczące narzędzia oceny produktywności 365 firmy Microsoft, które pozwoliłoby pracodawcom zbierać szczegółowe dane o poszczególnych pracownikach. W poście na blogu Jared Spataro, wiceprezes Microsoft 365, potwierdził obawy i ogłosił, że firma „odpowiada, wprowadzając zmiany w produktach w celu dalszego wzmocnienia prywatności klientów”.

informacje zbiorcze

To właśnie zdolność tych narzędzi do umożliwienia pracodawcom przeglądania danych pracowników z ostatnich 28 dni odstraszyła Wolfiego Christla, badacza ochrony danych. Microsoft rozwiązał ten problem, usuwając nazwy użytkowników z produktu: „W przyszłości wskaźniki dotyczące komunikacji, spotkań, współpracy nad treścią, pracy zespołowej i mobilności w wyniku produktywności nie będą danymi zagregowanymi tylko na poziomie organizacji”, napisał Spataro, dodając, że pracodawcy lub administratorzy nie będą już mogli uzyskać dostępu do danych o tym, jak poszczególni pracownicy korzystają z Microsoft 365. Spataro wskazał również, że jest w trakcie dostrajania interfejsu użytkownika tej funkcji, aby wyjaśnić, że „wynik produktywności jest miarą przyjęcie technologii przez organizację. ” Upewnił się, że ocena produktywności zawsze składała się z oceny organizacji, a nie osoby. Jednak wykonanie było wadliwe, ponieważ przechwytywanie danych udostępnionych przez Christl na ekranie wyraźnie pokazało, że funkcja ta polegała na oznaczaniu ludzi. Spataro wyjaśnił to dodatkowo do całkowitego usunięcia nazwy użytkownika, Microsoft dokona również „ujawnień dotyczących prywatności w produkcie, aby upewnić się, że administratorzy IT dokładnie wiedzą, co robimy.” robimy, a czego nie śledzimy”. Za pośrednictwem: GeekWire