Znaczenie wykorzystania danych.

Znaczenie wykorzystania danych.

O autorze Bill Schmarzo jest dyrektorem ds. technologii IoT i analiz w firmie Hitachi Vantara. Dane to unikalny zasób. Nigdy się nie kończy i nigdy się nie zużywa, z czasem zyskuje na wartości, może być używany w nieskończoność i jest powszechnie dostępny. W dobie „cyfrowego darwinizmu”, kiedy szybkie innowacje oznaczają, że transformacja cyfrowa oddzieli zwycięzców od przegranych, dane są najcenniejszym zasobem firmy. TechRadar Pro rozmawiał z Billem Schmarzo, Hitachi Vantara CTO for IoT and Analysis and Data Guru, aby dowiedzieć się, w jaki sposób organizacje mogą przetrwać i rozwijać się w trudnych czasach, wykorzystując spostrzeżenia zawarte w ich danych.

Jakie wyzwania stoją dziś przed firmami próbującymi wykorzystać dane do transformacji cyfrowej?

Wiele firm wciąż ma trudności z uchwyceniem prawdziwej wartości swoich danych. Oczywiście wszyscy słyszeliśmy maksymę „Dane to nowa ropa”, oznacza to po prostu, że dane są naprawdę cenne, prawda? Tak, ale wartością ropy nie jest sam produkt: ropa naftowa musi przejść proces rafinacji, aby stała się czymś wartościowym, użytecznym. I to samo dotyczy danych. Surowe dane nie są wartościowe, to przygotowane dane, które staną się Twoim źródłem dochodu. Firmy mają dużo danych, które nic im nie przynoszą. Znalezienie najlepszego z tych wszystkich danych jest jednym z największych wyzwań dla dzisiejszych liderów, aby nie zasnąć.

Jak firmy powinny wykorzystywać swoje dane? Gdzie zacząć?

Firmy muszą myśleć inaczej. Przedsiębiorstwa przetrwają najsilniejsze i są organizacjami, które przystosowały się do zmian technologicznych i wykorzystały nowe technologie na swoją korzyść, które przetrwały, podczas gdy inne zniknęły. Żyjemy w jednym z najbardziej ekscytujących okresów innowacji w historii ludzkości. Postępy w 5G, IoT i AI zrewolucjonizują każdą branżę, od opieki zdrowotnej po produkcję. Wdrażanie nowych technologii w celu zastąpienia tradycyjnie skoncentrowanych na człowieku procesów mogło ją spowolnić podczas rewolucji przemysłowej, ale nie jest to transformacja cyfrowa. Firmy muszą zastanowić się, w jaki sposób te technologie, wraz z ogromnymi ilościami danych, które będą generować, można wykorzystać do tworzenia nowych źródeł wartości dla klientów, produktów i operacji. Każda firma powinna dążyć do bycia najlepszym w swojej branży w wykorzystywaniu ekonomicznej wartości swoich danych. Najważniejszym pytaniem, jakie muszą teraz zadać liderzy biznesowi, jest: jak skuteczna jest Twoja organizacja w wykorzystywaniu danych i analiz do kierowania modelem biznesowym? Ale jeśli dziś zadasz to pytanie MKOlowi lub dyrektorowi generalnemu, wielu z nich nie będzie wiedziało, jak na nie odpowiedzieć.

A co z ochroną danych? Jeśli nowe technologie tworzą jeszcze więcej źródeł danych, w jaki sposób firmy mogą zarządzać wszystkimi tymi danymi, przekształcać je w praktyczne spostrzeżenia i zapewniać zgodność z przepisami?

Krajobraz danych staje się coraz bardziej złożony. Ilość danych nieustrukturyzowanych szybko rośnie, co jest złą wiadomością, biorąc pod uwagę, że analizowanych jest tylko około 1% danych nieustrukturyzowanych. A teraz zaczynamy również gromadzić różne rodzaje danych: czujniki, które mogą rejestrować dane dotyczące wibracji, a nawet dane dźwiękowe. Nic więc dziwnego, że dziś około 80% pracy eksperta danych jest poświęcone wyłącznie przygotowaniu, gromadzeniu, czyszczeniu i porządkowaniu tych danych, zamiast pracy analitycznej na wysokim poziomie, która doprowadzi do usprawnień i pozytywnych zmian . Więc tak, to problem, który będzie się tylko pogłębiał. DataOps to jedna z odpowiedzi: to brakujący element układanki. Jest to metodologia gromadzenia, zarządzania i przechowywania danych, która automatyzuje wiele z tych czasochłonnych i pracochłonnych procesów. I oczywiście dzięki automatyzacji można spodziewać się mniejszej liczby błędów ludzkich, co przekłada się na bardziej niezawodną i wydajną praktykę, która gwarantuje, że dane znajdują się we właściwym miejscu, we właściwym czasie i są dostępne. do właściwych ludzi.

Kto jest odpowiedzialny za zapewnienie faktycznego wykorzystania danych organizacji?

Cyfrowa transformacja, monetyzacja danych — to nie jest próba z naukowcami danych w organizacji lub tylko w dziale IT, ponieważ nie chodzi tylko o technologię, ale o rozmowę. gospodarczy. Zaczyna się od podstawowego zrozumienia firmy i jej głównych celów biznesowych. „Specjaliści od danych”, którzy całymi dniami siedzą nad algorytmami, prawdopodobnie nie są w najlepszej pozycji, aby odpowiedzieć na pytania typu: Co nasza organizacja chce osiągnąć w ciągu najbliższych 12 miesięcy? A nie po to są zatrudniani. To interesariusze, którzy podejmują decyzje, muszą być w stanie myśleć jak analitycy danych: rozumieć, gdzie i jak informacje z ich danych mogą być stosowane w całej firmie. Na przykład wielu klientów skarżyło się, że mam samodzielne projekty analityczne, które nigdy nigdzie nie idą, ponieważ są opracowywane w izolacji, nigdy nie są operacjonalizowane ani ponownie wykorzystywane w całej firmie. To przekleństwo „analizy sierocej”. To nie jest problem technologiczny, to jest problem organizacyjny. W końcu transformacja cyfrowa to projekt grupowy. Innymi słowy, aby odnieść sukces, potrzebujesz współpracy w firmie.

Jak wygląda sukces?

Ostatecznie to organizacje, które przekształcają swoje surowe dane w znaczące informacje, które naprawdę wykorzystują wartość ekonomiczną swoich danych, aby ożywić swój model biznesowy, będą zwycięzcami. Czy istnieje plan lub pięcioetapowy plan natychmiastowej transformacji cyfrowej? Nie, oczywiście nie! Ponieważ cyfrowa transformacja nie jest modną dietą. To może nie być najbardziej satysfakcjonująca odpowiedź, ale będzie wymagać zmiany sposobu myślenia i zmian organizacyjnych, a nie dzieje się to z dnia na dzień. Bill Schmarzo jest dyrektorem technicznym ds. IoT i analityki w firmie Hitachi Vantara.