No sé si lo habrás notado, pero he estado pensando mucho en los teclados de Android esta semana. Incluso me atrevería a decir que han dominado mis ondas cerebrales durante varios días. (Sí, soy realmente genial. Intenta contener tu admiración).
I wiesz co? Poświęcenie całej tej energii mentalnej prostemu tematowi odsłuchiwania wiadomości tekstowych na telefonie uświadomiło mi coś: zarówno my, zbiorowe „my”, które nas reprezentuje, jak i wyjątkowo inteligentni i atrakcyjni Ziemianie, którzy korzystają z telefonów komórkowych i cieszą się nimi. na Androidzie, a szersze „my”, czyli ogół obserwatorów technologii mobilnych, uznało za oczywiste, jak niesamowite jest korzystanie z klawiatury Androida.
Jak pomyślałem we wtorkowym felietonie, większość z nas nigdy aktywnie nie myśli o aplikacji do zasilania klawiatury na naszych urządzeniach mobilnych i pod wieloma względami jest to właściwie dobra rzecz. Podobnie jak w przypadku wydajnego projektowania interfejsu, jeśli coś działa dobrze, nie powinieneś o tym myśleć. Stąd wiesz, że to działa.
Ale dzisiaj chcę na chwilę złamać tę zasadę, ponieważ ostatnio poświęciliśmy dużo czasu na myślenie o tym, jak Google zawodzi, jeśli chodzi o projektowanie i rozwój Androida. Choć raz chciałbym poświęcić kilka minut, aby porozmawiać o obszarze, w którym Googley-oo robi to dobrze, zwłaszcza że jest to obszar, który jest zwykle niedoceniany ze wszystkich stron spektrum technologii mobilnych.
Rzeczywistość, jak już wcześniej wspomniałem, jest taka, że aplikacja obsługująca klawiaturę telefonu jest prawdopodobnie najważniejszym oprogramowaniem, z którego korzystasz. Bez względu na to, jak niesamowita może być Twoja aplikacja do poczty e-mail, pakiet biurowy lub doojigger do robienia notatek, niezwykła klawiatura będzie Cię powstrzymywać i uniemożliwiać pełne wykorzystanie tych narzędzi. Jeśli chodzi o produktywność i efektywność, system umożliwiający wprowadzanie tekstu w telefonie wyprzedza konkurencję i ma kluczowe znaczenie dla wydajności praktycznie każdego etapu korzystania z telefonu.
A jeśli chcesz pamiętać, jak skuteczne są nasze obecne opcje klawiatury dla Androida, wystarczy, że chwycisz iPhone'a i spróbujesz na nim pisać przez kilka minut. Spędzanie czasu na często chwalonej, magicznej i rewolucyjnej klawiaturze iOS firmy Apple po przyzwyczajeniu się do mało znanego układu pisania na Androidzie jest niemal szokujące. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, jakbym cofnął się w czasie do wcześniejszej, mniej zaawansowanej ery technologii pisania na smartfonach.
Nie zrozumcie mnie źle: klawiatura iOS jest zdecydowanie dobra, zwłaszcza jeśli jest to jedyny sposób pisania, jaki znasz. To znaczy, spełnia swoje zadanie i wiele osób z niego korzysta: zdecydowana i przytłaczająca większość ludzi i/lub morsów korzystających z iPhone'a, jeśli muszę zgadywać. Ale wszystko w nim jest znacznie mniej wydajne, wydajne i dobrze zaprezentowane niż to, co widzimy i uważamy za oczywiste po stronie Androida, co jest niemal komiczne. A kiedy już zdobędziesz taką perspektywę, różnicy nie da się zignorować.
Co ciekawe, brakuje prostych rzeczy, takich jak możliwość zobaczenia cyfr, znaków interpunkcyjnych i znaków specjalnych, zapewniających łatwy dostęp w widoku klawiatury głównej. W akcji brakuje także bardziej zaawansowanych możliwości, takich jak możliwość przeniesienia klawiatury na większy ekran, możliwość dostępu do schowka w celu szybkiego wklejenia ostatnich lub przypiętych elementów oraz możliwość uruchomienia tłumaczenia w czasie rzeczywistym podczas pisania . . .
Obecna klawiatura iOS firmy JR Apple wraz z klawiaturą Gboard systemu Android. Czekaj, który znowu mamy rok? Trzeba przyznać, że Apple ma w ostatnich latach ogromne doświadczenie z domyślną klawiaturą iOS. Firma dodała możliwość przesuwania niecałe półtora roku temu i zaczęła wspierać aplikacje klawiaturowe innych firm w 2014 r., chociaż aplikacje te były ogólnie uważane za obywateli drugiej kategorii, bez pełnego systemu. wsparcie. oraz z różnymi zgłaszanymi problemami związanymi ze spójnością i niezawodnością. Nawet jeśli zainstalujesz Gboard na iPhonie, pisanie nie będzie tak zaawansowane ani kompletne, jak w przypadku pełnej konfiguracji Gboard na Androidzie, prawdopodobnie ze względu na inną konfigurację w świecie Apple. Podkreślam to wszystko nie tyle dla prostego sportu, jakim jest walenie w Apple (jakkolwiek zabawne może być to hobby), ale bardziej, aby przypomnieć nam, jak niesamowite jest pisanie na Androidzie, nie tylko na Gboard, ale za pomocą jednego z najbardziej godnych uwagi programów do pisania Opcje Klawiatura Android. Pozytywy wynikają częściowo z domyślnej klawiatury stworzonej przez Google, ale także z fundamentu Google wbudowanego w Androida i możliwości znalezienia dowolnej klawiatury, którą lubisz i którą kochasz. Niech zachowują się jak obywatele pierwszej kategorii. Przez cały czas, w którym szukamy gnid i myślimy o tym, co Google mógłby zrobić lepiej, ważne jest, aby pamiętać o kluczowych obszarach definiujących doświadczenie, w których Android radzi sobie właściwie. I powiem Wam, że po tygodniach dokładnego zapoznawania się z praktycznie każdym scenariuszem pisania na smartfonie, jaki można sobie wyobrazić, mogę bez wątpienia powiedzieć, że idzie nam to całkiem nieźle — w rzeczywistości tak dobrze, że tego nie robimy. zatrzymaj się i pomyśl o tym. Możemy po prostu zająć się swoimi dniami i wiedzieć, nawet podświadomie, że maksymalizujemy wydajność i mamy naprawdę wyjątkowe, bezproblemowe wprowadzanie tekstu za pomocą telefonu komórkowego. Zapisz się na mój cotygodniowy biuletyn, aby uzyskać więcej praktycznych porad, osobistych rekomendacji i prostego angielskiego punktu widzenia na ważne wiadomości.
<p>Copyright © 2021 IDG Communications, Inc.</p>