Wszyscy jesteśmy zdani na łaskę tego mającego wiele dziesięcioleci języka programowania, ale źle o nim myślimy

Wszyscy jesteśmy zdani na łaskę tego mającego wiele dziesięcioleci języka programowania, ale źle o nim myślimy

Nie ma wątpliwości, że świat ma problem z językiem COBOL. Nasze banki, rządy i systemy korporacyjne są wspierane przez 60-letni język programowania, który rozumie coraz mniej ludzi. Wyciągnięty na światło dzienne przez incydent w Stanach Zjednoczonych w kwietniu, problem języka COBOL jest traktowany jako zwykły niedobór umiejętności. W związku z tym IBM i Micro Focus (które odgrywają nieproporcjonalną rolę w utrzymaniu języka COBOL) uruchomiły oddzielne inicjatywy szkoleniowe, których celem jest przywrócenie programistom tego przestarzałego języka. Moda. Jednak firmy te mogły zawsze mylić się co do natury problemu COBOL. Według firmy Phase Change Software, startupu technologicznego, doświadczonym programistom dość łatwo jest nauczyć się języka COBOL, ale znacznie trudniej jest zrozumieć język w kontekście rzeczywistych aplikacji. „Rynek postrzega problem języka COBOL jako brak umiejętności, ale tak naprawdę jest to problem wiedzy” — powiedział Steve Brothers, dyrektor operacyjny firmy Phase Change. „W przestrzeni COBOL masz miliony linii aktywnego kodu, a do wykonania niezbędnej konserwacji potrzebujesz programistów, którzy rozumieją, co robi ten kod. Ale kiedy piszesz złożone aplikacje, kod napisany rano jest dziedziczony po południu. „Według Brothers, podczas gdy firmy cierpią z powodu utraty wiedzy (gdy programiści przechodzą na emeryturę lub wyjeżdżają z kraju), istnieje tendencja do rozwiązywania problemów poprzez znajdowanie obejść (np. uciążliwe aplikacje, których nawet najbardziej upośledzeni programiści nie mają nadziei na zrozumienie. Jest to, jak mówi, problem języka COBOL, który zasługuje na najpilniejszą uwagę.

Rozwiązuje problem języka COBOL

Według danych agencji Reuters większość programistów wciąż zaznajomionych z językiem COBOL zmierza ku schyłkowi swoich karier; tylko 11,5% ma mniej niż 35 lat, a 18,8% ma 55 lat lub więcej. Popularność tego języka wśród początkujących programistów również spada od około 2002 roku, przechodząc od piątego do trzydziestego trzeciego najpopularniejszego języka programowania. Jednakże, chociaż usunięcie tej nierównowagi jest prawdopodobnie pierwszym krokiem do naprawienia problemu z językiem COBOL, nowi programiści (niezależnie od umiejętności) niewiele mogą zrobić, aby zmodyfikować starsze aplikacje COBOL. W pewnym sensie utknęli w strachu przed zepsuciem aplikacji, których nie rozumieją (i nie mogą mieć nadziei) zrozumieć. "Chęć banków i ubezpieczycieli do zmiany kodu jest tak niska, ponieważ widzą, że ryzyko jest tak wysokie. Wolą raczej płacić kary za niezgodność niż wprowadzać zmiany w kodzie, które mogłyby uszkodzić aplikacje i zawiesić ich systemy" - powiedział nam Brothers. Aby zaradzić tej smutnej sytuacji, firma Phase Change wkrótce wypuści narzędzie oparte na sztucznej inteligencji o nazwie COBOL Colleague, które według firmy może kierować programistów do określonych sekcji kodu wymagających szczególnej uwagi. Narzędzie to ma przede wszystkim zastąpić kurczącą się tematykę ekspertów. Teoretycznie nowi programiści wprowadzeni do środowiska nie będą musieli polegać na wskazówkach doświadczonego kolegi (jak ma to obecnie miejsce), ale będą w stanie przeprowadzić niezbędne prace konserwacyjne w znacznej części bazy kodu. Współcześni programiści wydają nawet 80% swojego czasu poświęcają na identyfikację problematycznego kodu, wyjaśnia Brothers, wskazując na badania przeprowadzone przez firmę Microsoft. W związku z tym narzędzie zdolne do skrócenia tego czasu odkrywania mogłoby nie tylko obejść problem wiedzy w języku COBOL, ale także doprowadzić do spektakularnego wzrostu produktywności. Wersja beta COBOL Colleague jest obecnie używana w jednym banku w Ameryce Północnej i trwają rozmowy z innym bankiem w Europie. Pełna wersja narzędzia jest zaplanowana na drugi kwartał przyszłego roku, ale do tego czasu wszyscy musimy mieć nadzieję, że klej i gumki recepturki, które trzymają razem nasze banki i firmy, będą się trzymać razem.