Vodafone i TPG wkrótce wykorzystają sieć Telstry do poprawy zasięgu regionalnego

Vodafone i TPG wkrótce wykorzystają sieć Telstry do poprawy zasięgu regionalnego

Telstra i TPG ogłosiły dziś zawarcie nowej umowy, która umożliwia dwóm głównym operatorom telekomunikacyjnym dzielenie dostępu do sieci, znacznie poprawiając zasięg tej ostatniej na obszarach regionalnych i wiejskich, które do tej pory były wrażliwe na sieć.

Grupa TPG Telecom jest w rzeczywistości właścicielem niektórych australijskich dostawców, w tym Vodafone, iiNet i Felix, zatem na transakcji skorzystają wszyscy obecni i przyszli klienci zarejestrowani u tych operatorów telekomunikacyjnych.

Umowa oznacza, że ​​wszyscy operatorzy telekomunikacyjni należący do TPG Telecom zwiększą zasięg sieci komórkowej 4G z około 96% do 98,8% australijskiej populacji, przed Optusem (z obecnym zasięgiem 97,3%) i tuż za Telstra w Australii. . pomiar 99.2%.

TPG i jej marki partnerskie uzyskają dostęp do około 3700 dodatkowych lokalizacji, zwiększając zasięg sieci 4G i 5G pięciokrotnie w porównaniu z obecnym zasięgiem.

Nowa nadzieja dla regionalnej i wiejskiej Australii

Obecnie wielu mieszkańców obszarów regionalnych i wiejskich Australii ma bardzo ograniczone możliwości, jeśli chodzi o dostawców telefonii komórkowej, a plany Telstra często stanowią jedyną realną opcję uzyskania zasięgu na tych obszarach.

Oznacza to, że dotknięci klienci płacą wysokie ceny kojarzone z operatorem telekomunikacyjnym, ale nowa umowa zapewni Australijczykom dostęp do tańszych alternatyw za pośrednictwem Vodafone, iiNet, Felix, a nawet własnej usługi mobilnej TPG.

Umowa jest częścią 10-letniej umowy, zgodnie z którą klienci zobaczą swoje korzyści „pod koniec roku”, a TPG Telecom ma możliwość zażądania dwukrotnego przedłużenia po pięć lat każde, co daje łącznie możliwy okres 20 lat. .

Należy zauważyć, że transakcja nadal podlega zatwierdzeniu przez Australijską Komisję ds. Konkurencji i Konsumentów (ACCC). ACCC od dawna próbowała blokować fuzję TPG i Vodafone (bezskutecznie), dlatego australijski organ ochrony konsumentów prawdopodobnie kwestionuje potencjalnie antykonkurencyjny charakter umowy.

Kontaktując się z ACCC, przewodniczący Rod Sims powiedział TechRadarowi, że „będziemy musieli przyjrzeć się temu bardzo uważnie”.

W przypadku klientów w dużych miastach i innych obszarach miejskich po sfinalizowaniu transakcji działalność będzie kontynuowana jak zwykle, a Australijczycy nadal będą mieli dostęp do sieci 4G i 5G operatora telekomunikacyjnego, z którym się łączą.