Przyszłość komiksów nie powinna być cyfrowa

Przyszłość komiksów nie powinna być cyfrowa

Dla nikogo nie będzie odkryciem, że globalna pandemia i masowe zgromadzenia to złe połączenie; stało się rzeczywistością od czasu zamknięcia świata na początku 2020 r., dzięki komiksom i nie tylko”. Inne wydarzenia fanów, którzy stali się ofiarami World Covid-19.

Gromadzenie tysięcy ludzi z całego świata, wciskanie ich w ciasne przestrzenie w pomieszczeniach i zapraszanie do wspólnego spędzania czasu tradycyjnie stanowiło część doświadczenia con. Jednak nie jest to najlepszy pomysł, gdy na wolności pojawia się nowy zakaźny wirus i nawet w czasach, gdy nie ma pandemii, ludzie, którzy wracają do domu z nieokreślonym „oszustwem grypowym”, zdobywają to terytorium.

Studia filmowe i streamerzy szybko dostosowali się do Nowego Porządku Świata i opracowali alternatywne plany, dzięki którym nadchodzące premiery pozostaną w rozmowach fanów. W ciągu ostatnich 18 miesięcy zaobserwowaliśmy eksplozję wirtualnych wydarzeń, w tym DC FanDome, Dzień Star Trek, Tudum Netflix i niedawny Dzień Disney Plus, a także internetową wersję San Diego Comic-Con., Comic -Con @ Dom.

Podobnie jak ich odpowiedniki na żywo, te wirtualne wydarzenia ujawniły nowe zwiastuny i materiały filmowe, zapowiedziały nadchodzące projekty oraz zgromadziły gwiazdy i twórców, aby porozmawiać o swoich projektach.

Kiedy większość z nas utknęła w domach, były one świetnym sposobem na utrzymanie poczucia więzi. Ale teraz, gdy świat zbliża się do normalności sprzed koronawirusa, a wydarzenia na żywo wróciły do ​​​​kalendarza, szkoda byłoby, gdyby wydarzenia tylko online stały się normą. Tak, wygoda uczestnictwa na naszych telefonach, tabletach i laptopach to plus, ale stracilibyśmy znacznie więcej niż zyskalibyśmy.

Prawdziwa rzecz

Zrzut ekranu przedstawiający Avengersów patrzących w niebo w ich pierwszym filmie MCU

Zobaczenie, jak oryginalni Avengersi pojawiają się po raz pierwszy na żywo w San Diego Comic-Con, było prawdziwym momentem „byłem tam”. (Źródło zdjęcia: Disney/Marvel Studios)

Pomijając wirusy, wydarzenia na żywo nie są pozbawione wad. Dziesiątki tysięcy ludzi zmierzających do jednego miejsca docelowego powoduje ogromny ślad węglowy, podczas gdy nawet największe obiekty mają ograniczenia przepustowości. Oznacza to, że wady są z natury wyjątkowe, takie wydarzenia, których doświadcza większość ludzi, dzięki kilku szczęśliwcom, którzy mówią ci, jakie były wspaniałe. Świadomość, że uczestnicy w ogromnej hali H San Diego Convention Center zostali potraktowani ekskluzywnymi, nigdy wcześniej nie widzianymi klipami z nadchodzącego filmu MCU, jest szczególnie okrutną formą tortur dla fanów.

Ale „prawdziwa” rzecz daje o wiele więcej satysfakcji niż siedzenie przed komputerem, oglądanie montażu znanych twarzy na YouTube lub monotonne naciskanie Odśwież do czasu pojawienia się kolejnej aktualizacji na Twitterze.

Tak jak muzyka na żywo i występy komediowe są nieskończenie bardziej stymulujące niż oglądanie koncertu w telewizji, tak wspólny entuzjazm publiczności może z braku lepszego słowa być zaraźliwy. Bycie w San Diego, kiedy Kevin Feige po raz pierwszy przedstawił na scenie oryginalny skład Avengers, było prawdziwym „Byłem tam!” za chwilę. To wspólne doświadczenie, podczas którego publiczność interesuje się tym, co dzieje się w pomieszczeniu, zamiast przenosić swoją uwagę na wiele ekranów lub odpowiadać na reklamę w mediach społecznościowych.

Poza tym jest wszystko inne, co dzieje się na konwentach, z dala od występów na głównych scenach: stojaki wypełnione ekspozycjami i mało znanymi towarami, o których istnieniu nie miałeś pojęcia, lub szansa na spotkanie z fanami lub współpracownikami o podobnych poglądach. Wydarzenia takie jak San Diego i New York Comic-Con to miejsca, w których załatwia się wiele interesów. Oczywiście wykluczenie pokazało, że wiele z tych rzeczy można osiągnąć na Zoomie, ale zorganizowana etyka „wszystko pod jednym dachem” dobrej konwencji jest prawie niemożliwa do odtworzenia online.

Odzyskaj kontrolę

Dziwniejsze rzeczy 3

Netflix jest wystarczająco duży, aby ujawnić, co nowego w Stranger Things na własnym wydarzeniu Tudum, ale co z mniejszymi operatorami? (Źródło zdjęcia: Netflix)

Jednak być może najważniejszym osiągnięciem w dobie wydarzeń online jest fakt, że każda firma może kontrolować własne niestandardowe konwencje.

To nic nowego dla Disneya, który od lat organizuje własne wydarzenia na żywo D23. Ale z kilkoma godnymi uwagi, przyjaznymi fanom wyjątkami, takimi jak seria Star Trek, niewiele innych podmiotów medialnych ma tak dużą i zaangażowaną rzeszę fanów wartą podobnych spotkań. Tak więc na pierwszy rzut oka połączenie z Internetem obniża poprzeczkę wejścia.

Ale nie jest to aż tak wielka demokratyzacja, jak się wydaje. Zamiast tego ryzykuje „przetrwanie w najlepiej przystosowanym środowisku”, w którym widzowie chętnie oglądają prezentacje Disneya, Netflixa i Warner/DC, ale mniejszym graczom trudno jest dojrzeć. Jedną z najlepszych rzeczy w dużych, niebrandowanych konwencjach jest to, że można przełączać się między gatunkami i studiami; Czasami możesz dowiedzieć się o naprawdę ekscytującym niezależnym projekcie, czekając na pokusę sukcesu, którego szukałeś. Oglądając tylko te marki, które już znasz, nigdy nie odkryjesz niczego nowego.

A gdy uczestnicy przechodzą od uczestników do widzów, granica między konwencjami a głównymi prezentacjami zaczyna się zacierać. Disney's Investor Day w grudniu 2020 r., w którym wystąpili Kevin Feige i Kathleen Kennedy, władcy Marvel Studios i Lucasfilm, nigdy nie ukrywał, że był zorientowany na biznes. Ma tyle felietonów, co konwencja, ogłoszenie wielu projektów Marvela i Disneya będzie miało taki efekt, ale z pewnością nie była to konwencja. Oszustwo musi robić coś więcej niż tylko dostarczanie informacji, a posiadanie fanów w pokoju zwiększa wrażenia.

Zadawaj właściwe pytania

Kapitan Burnham na pokładzie USS Discovery.

Organizatorzy Star Trek Day online wiedzą, że jeśli go zbudują, fani przyjdą. (Źródło zdjęcia: CBS)

Oczywiście praktyczne korzyści z digitalizacji są oczywiste dla studia. Powiedzenie grupie celebrytów i twórców, aby spędzili godzinę przed kamerą internetową, jest o wiele łatwiejsze niż prowadzenie ich lub latanie po całym kraju, a nawet świecie. Mogą również przekazać starannie zarządzany komunikat public relations.

Jeśli jednak uczestniczący talent odpowiada tylko na wcześniej zaaranżowane pytania, zazwyczaj kończy się bardziej przejrzystą i nudną prezentacją. Tak naprawdę możesz być pewien, że obecni reporterzy i fani zadają ciekawsze pytania niż moderator, nawet „Nie potrafię na to odpowiedzieć…”. Brak odpowiedzi na pytanie będące spoilerem może ci coś powiedzieć. I nie, przesłanie pytania z wyprzedzeniem za pośrednictwem forum internetowego to nie to samo, co zadanie go w sali na żywo.

Konwencje mogą się wiele nauczyć z doświadczenia online, a zapraszanie fanów z całego świata do oglądania akcji to jedna z korzyści płynących z połączonego świata cyfrowego. Ale gdy tylko zdarzenie się rozpocznie i nie uda się odtworzyć tego natychmiastowego elementu ludzkiego, nie można już nazywać tego oszustwem. Wydarzenia online to świetny sposób, aby pomóc nam przejść przez blokadę, ale należy je postrzegać jedynie jako prowizorkę. Tak długo, jak wydarzenia na żywo są bezpieczne i wygodne, powinny ponownie stać się normą, a bity i boby online będą użytecznym bonusem.

Dzisiejsze najlepsze oferty Disney Plus