Przewidziałem M1 Ultra w 2021, więc oto, co myślę, że Apple zrobi dalej

Przewidziałem M1 Ultra w 2021, więc oto, co myślę, że Apple zrobi dalej

W październiku 2021 r., po tym, jak Apple ogłosił M1 Max i M1 Pro, przewidziałem, że zobaczymy M1 Ultra i spisałem, jaka była wówczas konfiguracja tego układu.

Okazało się, że prawie miał rację: M1 Ultra był wyposażony w 20 rdzeni, do 128 GB pamięci RAM i 64-rdzeniowy procesor graficzny. To, czego się nie spodziewałem, to autostrada na chipie, interkonekt o nazwie UltraFusion, który umożliwia przepływ danych z prędkością 2,5 TB/s.

Aby być uczciwym, Apple generalnie działa przewidywalnie, jeśli chodzi o wydania sprzętu. Zaczyna się mały, a potem rośnie. To własny odpowiednik tak zwanego modelu produkcyjnego Tick-Tock firmy Intel (nie, nie ten Tiktok). Kiedy wprowadzono oryginalny system M1 na chipie, trajektoria ruchu była już prawie ustalona. A wraz z plotkami o procesorze M2 prawdopodobnie wprowadzonym na rynek jeszcze w tym roku, z pewnością nastąpi wersja Pro, Max i Ultra. Pomiędzy wprowadzeniem oryginalnego M1 a wprowadzeniem M1 Ultra było 16-miesięczne okno.

przyśpieszyć

Istnieje kilka sposobów na poprawę wydajności istniejącej rodziny procesorów. Wykorzystuje szczuplejszy proces produkcyjny, aby umożliwić wyższe częstotliwości zegara lub włączyć więcej tranzystorów, lub może wdrożyć nowe poprawki mikroarchitektury. Apple ma inny sposób, unikalny w swoim ekosystemie, który obejmuje również dopracowanie systemu operacyjnego. Intel, Microsoft czy AMD nie mogą tego zrobić, ponieważ kontrolują sprzęt lub oprogramowanie, ale nie oba. Google może być najbliższym konkurentem, ale poziom integracji pionowej Apple jest daleko przed nami.

Tak więc, gdy Apple tak daleko wyprzedza konkurencję x86, jeśli chodzi o czystą wydajność sprzętową, rok 2022 może być rokiem, w którym skupi się na swojej grze programowej, przenosząc paradygmat Intela na inny poziom, gdzie ulepszenia na poziomie systemu operacyjnego mogą być powiązane z dostosowaniami w poziom krzemu.

A w takim razie M2?

M1 został wyprodukowany przez TSMC przy użyciu litografii 5 nm (proces produkcyjny); Plotka głosi, że M2 użyje mniejszego węzła (4 nm), a poza tym jego wydajność spadnie. Przenoszenie węzłów to łatwiejszy sposób na zmianę biegów, pozwalając na zwiększenie wydajności bez zbytniego wysiłku i prawdopodobnie oszczędzając czas (chociaż biorąc pod uwagę różnicę wydajności między Apple a resztą rynku x86, chodzi bardziej o zabicie czasu).

Oznacza to nieco wyższe częstotliwości taktowania wraz z potencjalnie większą liczbą rdzeni procesora i karty graficznej. Nie ma tu niespodzianki. Oryginalny M1 miał cztery wydajne i cztery wydajne rdzenie; czy nowy może mieć więcej pierwszego, a mniej drugiego? Czy Apple może nadać priorytet wydajności grafiki, dodając więcej rdzeni GPU? Na pewno nie wykluczyłbym tego scenariusza, biorąc pod uwagę intensywną konkurencję na tym konkretnym rynku i surowe porównania, które Apple przeprowadził na początku tego tygodnia z najlepszymi Nvidią.

Problem z pamięcią

Z profesjonalnego, kreatywnego punktu widzenia brak opcji poza 128 GB pamięci systemowej, a także brak możliwości podłączenia kart rozszerzeń mogą, ale nie muszą być kluczowe. To bolesne, gdy Mac Pro z 28-letnim 3-rdzeniowym procesorem Cascade Lake Xeon znacznie przewyższa popularny test porównawczy. Mac Studio prawdopodobnie spodoba się 95% tych, którzy szukają stacji roboczej, która może zapewnić surową wydajność w szpicy.

Pozostałe 5% będzie musiało na razie zajmować się rozwiązaniem x86 i może to być kolejna granica dla Apple. Zaprojektuj coś, co pozwoli na bezproblemową integrację z podłączanymi kartami PCIe, takimi jak moduły MPX lub Afterburner, funkcje klasy korporacyjnej (np. karta sieciowa 10 Gb Ethernet) i obsługę większej ilości pamięci na terytorium terabajtów.

Jest jeszcze jeden zwrot w tej historii: Apple może dostarczyć swój sprzęt do hiperskalerów (Google Cloud, AWS i Azure), aby lepiej służyć ponad miliardowi użytkowników iCloud. Spraw, aby integracja pionowa działała jeszcze dalej, poza komputerem stacjonarnym, w głąb chmury. Zapewniłoby to znaczne oszczędności kosztów, umożliwiłoby Apple szybkie wdrożenie różnicowania własnościowego i ekonomii skali. Znaczenie oprogramowania i usług w miksie przychodów Apple może tylko wzrosnąć.