Po odrzuceniu przez japońską cenzurę, Callisto Protocol nie trafi jednak na japońskie konsole i ekrany w grudniu.
Organizacja Computer Entertainment Ratings Organization (CERO) uznała horror The Callisto Protocol, z błyskawicami gałek ocznych i obfitą krwią, za zbyt krwawą i brutalną do użytku publicznego, odmawiając jej oceny, chyba że Striking Distance Studios zaakceptuje ocenzurowaną edycję dla regionu. . Biorąc pod uwagę surowe środki ZERO, japońscy programiści są przyzwyczajeni do tego handlu, a Capcom stonuje gry Resident Evil (otwiera się w nowej karcie) w swoich wydaniach domowych.
Striking Distance Studios z siedzibą w USA odmówiło stworzenia zmodyfikowanej wersji protokołu Callisto, twierdząc, że spowodowałoby to złe wrażenia dla graczy i zamiast tego zwracałoby wszystkie zamówienia w przedsprzedaży w regionie.
Jesteś rozsądny czy głupi?
To nie pierwszy raz, kiedy gra została odrzucona przez kwalifikujące się drużyny iz pewnością nie jest to wcale problem Japonii.
Cenzura filmów, mediów i internetu nie jest niczym nowym. Tak zwana „Wielka chińska zapora ogniowa (otwiera się w nowej karcie)” istnieje od połowy lat 90. w celu kontrolowania rozprzestrzeniania się informacji i trudno byłoby znaleźć grę wideo, która by tego nie robiła T. . Nie jest to zabronione ze względu na nagość, przemoc lub wywrotowe zachowanie (otwiera się w nowej karcie) w miejscach takich jak Arabia Saudyjska.
Ale Zachód miał również swój udział w inwigilacji gier wideo, zwłaszcza jeśli chodzi o przemoc.
Kiedy Manhunt 2 pojawił się w 2007 roku, napotkał blokadę ze strony brytyjskiego organu oceniającego. Brytyjska Rada Klasyfikacji Filmów (BBFC) odmówiła oceny lub zatwierdzenia jego wydania, a amerykańskie zarządy przyznały mu ocenę tylko dla dorosłych, co skutecznie zakazało jego dystrybucji.
Gra, przedstawiająca mężczyznę cierpiącego na amnezję, kierowanego przez psychopatycznego zabójcę, została w końcu wydana w USA po tym, jak Rockstar zgodził się zmodyfikować grę, stonując obrazy przemocy.
Nawet z oceną M od samych Stanów Zjednoczonych, BBFC ponownie odrzuciło ocenzurowaną kopię Manhunt 2, dopóki ich decyzja nie została ostatecznie odwołana, a wydana wersja została sklasyfikowana jako kategoria 18.
W Niemczech hazard podlega kodeksowi karnemu znanemu jako Strafgesetzbuch. Ten kodeks ma najwyższą władzę nad tym, jakie teksty lub media mogą być rozpowszechniane wśród niemieckich odbiorców, i zakazał wielu tytułów przedstawiających graficzną przemoc, w tym oryginalnego Dying Light, Silent Hill: Homecoming i Condemned: Criminal Origins. Jednak po 17-letnim zakazie w kraju niemieccy gracze mogą wreszcie kupić oryginalnego Dooma.
Wszystko to pokazuje, że przemoc w grach wideo jest problemem globalnym i nie ogranicza się do konkretnego kąta.
miłośnicy japońskich horrorów mogą odetchnąć z ulgą; w końcu jest 2022 rok. W Internecie można kupić prawie wszystko oprócz oryginalnej gry Manhunt 2; ta wersja jest nadal zakazana w większości miejsc.