Polaroid Go: natychmiastowy klasyk?

Polaroid Go: natychmiastowy klasyk? Aparaty natychmiastowe mają sprawiać przyjemność, ale ich nieporęczne rozmiary zwykle wymagają planowania z wyprzedzeniem. Inaczej jest w przypadku Polaroid Go, którego celem jest przywrócenie tak potrzebnej spontaniczności coraz bardziej popularnemu medium. Reklamowany jako „najmniejszy analogowy aparat cyfrowy na świecie” Go jest pomniejszoną wersją uroczego Polaroida Now w stylu retro, ale bez systemu obiektywów z autofokusem. Może to oznaczać, że kilka dodatkowych opakowań filmu zostało zmarnowanych na rozmyte obrazy, ale z drugiej strony jest na tyle mały, że można go zabrać ze sobą wszędzie, dzięki czemu idealnie nadaje się do robienia zdjęć.

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: przyszłość) To dopiero drugi aparat we współczesnym wcieleniu Polaroida, powstały po dziesięcioletniej podróży, która rozpoczęła się pod koniec XXI wieku jako The Impossible Project i dzięki której odradzająca się marka staje się bezpośrednim rywalem niezwykle popularnej linii Fuji Instax Mini. Całkowicie nowy aparat jest dostępny w zupełnie nowym formacie filmów natychmiastowych. Każde opakowanie filmu Polaroid Go zawiera osiem zdjęć o wymiarach 67 x 54 mm (2,6 x 2,1 cala), których kwadratowy obszar obrazu wynosi 47 x 46 mm (1,85 x 1,8 cala). Obecnie dostępny jest tylko film kolorowy, w przeciwieństwie do większego Polaroida Type I, który jest również sprzedawany w wersji monochromatycznej. Polaroid sprzedaje dwie paczki filmów po około 19/20 euro za sztukę, co oznacza, że ​​są one o około 25% droższe za zdjęcie niż Instax Mini firmy Fuji.

Projekt i funkcje

Gdy tylko weźmiesz go w ręce, łatwo uwierzyć w twierdzenie firmy Polaroid, że Go jest najmniejszym na świecie aparatem natychmiastowym: wymiary 105 x 84 x 61 mm (4,1 x 3,3 x 2,4 cala). Mały plastikowy korpus idealnie mieści się w dłoni. dłoni i sprawia, że ​​Polaroid Now wygląda naprawdę gigantycznie. Mniejsze są jedynie hybrydowe aparaty natychmiastowe, które wykorzystują cyfrowe czujniki i wydajnie „drukują” swoje zdjęcia na papierze Zero Ink.

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: przyszłość) Ponieważ zachowuje ten sam kwadratowy kształt i układ przycisków inspirowany stylem retro co Polaroid Now, nie oczekuj przenośności na równi z kompaktowym aparatem cyfrowym: Go jest na tyle mały, że zmieści się w tylnej kieszeni dżinsów i jest najwygodniejszy w kurtce lub torbie. Obsługa jest bardzo prosta — przyciski lampy błyskowej i migawki znajdują się na górze, a wizjer i przyciski zasilania znajdują się z tyłu. Dwukrotne naciśnięcie przycisku lampy błyskowej, aby włączyć fotografowanie z podwójną ekspozycją i przytrzymanie go, uruchamia samowyzwalacz, choć brak gwintu statywowego na dole nieco przekreśla jego użyteczność.

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: przyszłość) Nie sposób pominąć cyfrowego licznika zdjęć umieszczonego obok przycisku zasilania, który, miejmy nadzieję, powinien zapobiec przedwczesnemu otwarciu szuflady na klisze i zepsuciu pozostałych zdjęć w aktualnie załadowanym opakowaniu. Z boku znajduje się port microUSB umożliwiający wygodne ładowanie, chociaż miło byłoby zobaczyć, jak Polaroid rozszerza się na nowy, odwracalny standard USB-C.

Wydajność

Włącz aparat, a lampa błyskowa włączy się automatycznie. Można ją wyłączyć w przypadku dobrze oświetlonych scen plenerowych, ale podczas filmowania w pomieszczeniach należy pozostawić ją włączoną. Mały wskaźnik LED pozwala na pierwszy rzut oka sprawdzić, czy się pali, czy nie.

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: przyszłość) Wizjer może być nieco przesunięty w stosunku do obiektywu aparatu, ale to, przez co widzisz, w dużej mierze wskazuje na to, co jest rejestrowane. Fani selfie docenią także stronę wizjera skierowaną w stronę obiektywu, która skutecznie zmienia się w gigantyczne lustro i pomaga w kompozycji. Mniejsze wymiary sprawiają, że jest znacznie łatwiejszy w trzymaniu niż Polaroid Now, który może być dość nieporęczny. Migawka ma ten sam półprzycisk, co Polaroid Now. W większym aparacie aktywowałoby to autofokus, ale tutaj tego brakuje; zamiast tego dostosuj ustawienie przysłony w oparciu o ilość dostępnego światła. Podczas korzystania z niego słychać pracę wewnętrznego mechanizmu, a migawka otwiera się dopiero po wybraniu jednego z dwóch dostępnych ustawień, więc nie musisz się martwić o przypadkowe prześwietlenie lub niedoświetlenie zdjęcia.

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: przyszłość) Pełne naciśnięcie powoduje wykonanie zdjęcia, które zostaje wysunięte z przodu aparatu. Pełne wywołanie zajmuje około 15 minut i może powodować pewien bałagan, więc nie wrzucaj wydruków do kieszeni płaszcza i oczekuj, że przetrwają proces bez jednej lub dwóch smug. Film Polaroid Go ma kwadratowe proporcje i obszar obrazu 47 x 46 mm, dzięki czemu każdy z nich wygląda jak miniaturowe zdjęcie typu I. Dla porównania prostokątny film Fujifilm Instax Mini ma obszar Większy rozmiar obrazu wynoszący 61 x 46 mm.

Jakość obrazu

Podobnie jak I-Type, wydruki Polaroid Go dają stonowane, niemalże oniryczne kolory zmieszane z ciemniejszymi, bardziej dramatycznymi cieniami.

Polaroid idź

Pomimo niewielkich rozmiarów obrazu Go może uchwycić imponujący poziom szczegółowości, nawet w przypadku odległych obiektów. (Źródło zdjęcia: przyszłość) To, co w wizjerze wygląda na niebieskie, często może mieć fioletowy odcień, zmieniając horyzonty i zapewniając inną perspektywę sceny. Nie jest to zły efekt, ale Instax Fuji'ego jest bardziej realistyczny, jeśli tego właśnie oczekujesz.

Polaroid idź

Lampy błyskowej warto używać nawet w jasno oświetlonych scenach: równoważy obiekty i zachowuje szczegóły w najciemniejszych partiach sceny. (Źródło zdjęcia: przyszłość) Ogniskowa wynosi zwykle 0,5 m i więcej, więc próba zbliżenia zwykle daje jedynie rozmazany obraz końcowy. Miłośnicy selfie powinni zawsze trzymać się na dystans i pamiętać o zrobieniu pauzy przed całkowitym naciśnięciem spustu migawki. Zaakceptuj to ograniczenie, a ekran będzie przyzwoity poziom przejrzystości, biorąc pod uwagę mały rozmiar każdego zdjęcia. Obraz 1 z 7

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 2 z 7

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 3 z 7

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 4 z 7

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 5 z 7

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 6 z 7

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 7 z 7

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: przyszłość) Na zewnątrz ekspozycja jest zazwyczaj dokładna, a lampa błyskowa pomaga delikatnie oświetlić obiekty bez przesłaniania naturalnego światła sceny. Wymuszanie tego powoduje zazwyczaj uzyskanie bardziej realistycznych kolorów, co wiąże się z ryzykiem powstania znacznie ciemniejszych cieni, ponieważ papier fotograficzny ma mniej światła do pracy. Filmy natychmiastowe często mają problemy z jasno oświetlonym niebem, ale Go spisał się dobrze podczas naszych testów, a ostateczny obraz wypadł dopiero, gdy był kręcony w stronę słońca.

Polaroid idź

Film Polaroid Go jest delikatny: nacisk wywierany na film podczas wywoływania może powodować rozmazywanie. (Źródło zdjęcia: przyszłość) Wejdź do środka, a lampa błyskowa stanie się koniecznością, ponieważ nawet dobrze oświetlone pomieszczenia mogą bez niej wyglądać na ciemne i brudne. Zawsze była to cecha filmów natychmiastowych, więc w żadnym wypadku nie jest to wada aparatu, to po prostu coś, do czego nowicjusze w tym medium będą musieli się dostosować. Obraz 1 z 2

Polaroid idź

Unikaj fotografowania w bezpośrednim świetle słonecznym, a Go dobrze eksponuje niebo i pierwszy plan. (Źródło zdjęcia: Przyszłość) Zdjęcie 2 z 2

Polaroid idź

Podwójna ekspozycja pozwala na kreatywność, ale do uzyskania ładnego zdjęcia potrzeba dużo światła. Trudno jest wejść. (Źródło zdjęcia: przyszłość)

Veredicto

Dzięki swoim rozmiarom z boku Polaroid Go przypomina, że ​​natychmiastowe fotografowanie ma sprawiać radość. Pobiera prawie wszystko, co kochamy w Polaroid Now, w tym akumulator i charakterystyczne zdjęcia, a następnie umieszcza je w obudowie, którą z przyjemnością będziesz nosić przez cały czas, nie tylko wtedy, gdy myślisz o fotografii. Film Polaroida tworzy zachwycającą mieszankę szczegółowych, ale niskiej jakości obrazów o wyrazistych kolorach i chociaż nie ma tu autofokusa, który może utrudniać robienie zbliżeń, jest zaskakująco skuteczny w większości warunków oświetleniowych. Mniejsze zdjęcia są prawdopodobnie nawet ładniejsze niż oryginalne zdjęcia typu I, na których zostały oparte.

Polaroid idź

(Źródło zdjęcia: przyszłość) Płacisz jednak wyższą cenę za przenośność. Większy Polaroid Now kosztuje podobną kwotę, a podstawowy Fujifilm Instax Mini 11 jest znacznie tańszy. W cenie samego Polaroida Go można kupić sam aparat i pięć paczek filmów. Jeśli do tej pory przenośność powstrzymywała Cię od fotografowania natychmiastowego, Polaroid Go prawdopodobnie zmieni Twoje zdanie.

Nieprzekonany? Spróbuj tych...

Obraz 1 z 3

Szminka Fujifilm Instax Mini

(Zdjęcie: Fujifilm)

Fujifilm Instax Mini LiPlay
Najbardziej kompaktowy aparat Instax to hybryda aparatu cyfrowego i natychmiastowego, z wbudowanym ekranem LCD i wizjerem Bluetooth. Może nawet działać jako przenośna drukarka do zdjęć zrobionych smartfonem, co czyni go zabawnym nośnikiem pomiędzy technologią cyfrową i analogową, który mieści się (praktycznie) w kieszeni. Nie ma jednak możliwości edycji w aparacie, a aplikacja towarzysząca ma pewne nierówne krawędzie. Cyfrowe migawki też są gorszej jakości niż smartfony.

Obraz 2 z 3

Canon Zoemini S

(Zdjęcie: Canon)

Canon Ivy Cliq+ / Zoemini S
Dzięki zastosowaniu folii Zero Ink, która „drukuje” zdjęcia na papierze reagującym na ciepło, a nie na papierze poddanym obróbce chemicznej, który reaguje na światło, Canon uczynił Zoemini S prawdziwie kieszonkowym rozmiarem. Łączność Bluetooth sprawia, że ​​jest bardziej elastyczny niż Polaroid Go, a obsługa kart SD pozwala zachować cyfrową kopię zapasową każdego zrobionego zdjęcia, ale wydruki, które powstają, nie są tak autentyczne, jak wysiłki Polaroida czy Fuji.

Obraz 3 z 3

Polaroid teraz

(Zdjęcie: Polaroid) Teraz Polaroid
Fizycznie znacznie większy niż Polaroid Go, ale prawie identyczny w działaniu, Now jest natychmiastową alternatywą dla tych, którzy chcą pełnowymiarowych zdjęć typu T. Jest to nadal system typu „wyceluj i zrób zdjęcie” z automatyczną lampą błyskową, ale zawiera także autofokus i bardziej kreatywne funkcje. Samowyzwalacz i podwójna ekspozycja powinny przypaść do gustu fotografom zaznajomionym już z filmem natychmiastowym, a akumulator pozwoli zmniejszyć zużycie materiałów eksploatacyjnych.