Plotki o konsoli do przesyłania strumieniowego Xbox tylko zagłuszyły Microsoft

Plotki o konsoli do przesyłania strumieniowego Xbox tylko zagłuszyły Microsoft

Wbrew plotkom Microsoft nie działa tylko na strumieniowej konsoli Xbox. W wywiadzie dla Gamespot Phil Spencer, wiceprezes wykonawczy Microsoftu ds. gier wideo, ma wszystko w porządku: firma nie pracuje obecnie wyłącznie nad konsolą Xbox do przesyłania strumieniowego.

Po tym, jak w zeszłym roku firma z Redmond ogłosiła, że ​​pracuje nad technologią strumieniowego przesyłania gier (znaną jako xCloud), a także nad nowymi konsolami do gier, Spencer powiedział, że fani Xbox mogli odebrać to jako oznakę budowy konsoli do transmisji.

Wydanie w maju 2019 r. całkowicie cyfrowej wersji bezdyskowej Xbox One S tylko podsyciło te plotki. Jednak nawet jeśli nowa konsola nie odczytuje dysku fizycznego, wymaga pobrania gier, zanim będzie mogła je odczytać.

Nie jesteśmy jeszcze tak blisko transmisji.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​dział Microsoft Games wciąż pracuje nad urzeczywistnieniem tej usługi strumieniowania gier o jakości konsolowej. W rzeczywistości technologia strumieniowego przesyłania gier rozwija się pełną parą.

Według Spencera „nie pracujemy obecnie nad konsolą służącą wyłącznie do przesyłania strumieniowego. Telefon w kieszeni traktujemy jako miejsce do przesyłania strumieniowego, a konsola, którą posiadamy, umożliwia lokalne granie w gry”.

Technologia ta, nazwana Project xCloud, ma uzupełnić sprzęt konsolowy Microsoftu i dać graczom możliwość korzystania z funkcji Xbox na innych urządzeniach, być może z możliwie najmniejszym opóźnieniem. Obecnie Project xCloud znajduje się w fazie beta firmy i będzie dostępny w publicznej wersji beta na niektórych rynkach we wrześniu, a dla reszty świata gier w 2020 roku.

A kto wie, czy konsola do przesyłania strumieniowego działająca wyłącznie na Xbox może nadal znajdować się w gwiazdach? Dzięki kierunkowi obranemu przez Microsoft pewnego dnia może powstać ekskluzywna konsola do przesyłania strumieniowego. Jeśli jednak ta usługa strumieniowania gier odniesie sukces, prawdopodobnie nie będziemy jej potrzebować.