Płacenie za treść: Google współpracuje z określonymi publikacjami

Płacenie za treść: Google współpracuje z określonymi publikacjami

Google, które jest krytykowane za najwyraźniej osłabianie wydawców i mediów, desperacko stara się wymazać ten wizerunek. W czerwcu Google ogłosił program licencjonowania treści wiadomości, aby „płacić wydawcom za wysokiej jakości treści za nowe wiadomości, które zostaną uruchomione jeszcze w tym roku”. W skrócie, powiedział, że jest gotów zapłacić za treści dla domniemanej funkcji Google News and Discover. Zgodnie z tą gwarancją Google wprowadziło teraz nowy program licencjonowania, w ramach którego będzie współpracować z niektórymi publikacjami. Google ujawniło nazwy 10 niemieckich i brazylijskich publikacji, z którymi współpracuje i testuje nowe funkcje. „Celem tego projektu jest stworzenie czegoś, co zapewni czytelnikom szerszy kontekst i dziennikarskie spojrzenie na wiadomości, jednocześnie pomagając przebić się różnym głosom redakcyjnym wydawców” — powiedział Brad Bender, wiceprezes ds. administracji. produkty, aktualności, Google. Wydawcy uczestniczący w tym programie wczesnego dostępu to ZEIT ONLINE, Der Spiegel, Tagesspiegel, Frankfurter Allgemeine Zeitung, Ippen Media Group i Rheinische Post w Niemczech oraz Estado de Minas, A Gazeta, Correio Braziliense i UOL w Brazylii. W tym projekcie w nadchodzących tygodniach pojawią się „nowi partnerzy w innych krajach”.

Wciąż w fazie testów

Program, który, jak potwierdziło Google, zostanie „wdrożony w całości jeszcze w tym roku”, wciąż jest w fazie testów i pojawi się w Google News i Discover. Google powiedział: „Uczestniczący wydawcy testują narzędzia wydawców, oceniają integracje techniczne i upewniają się, że różne modele poprawiają sposób, w jaki przedstawiają historie swoim czytelnikom”. Co ciekawe, ten projekt uwzględnia również płatne treści informacyjne. "Dyskutujemy również o integracji paywall, gdzie Google zapłaciłoby za bezpłatny dostęp, aby umożliwić czytelnikom czytanie artykułów na stronie wydawcy. Pomoże to wydawcom płacącym zwiększyć liczbę odbiorców i pogłębić ich relacje z wydawcami. czytelnicy ", powiedział Google. Pomysł Google to aby upewnić się, że czytelnicy „wiedzą, kto stoi za wiadomościami i znajdują publikacje, które szanują. Dlatego zadbaliśmy o to, aby ten produkt wyraźnie odzwierciedlał markę wydawcy, a wszystko to tworzyło spójne doświadczenie tematyczne”. Sebastian Horn, zastępca redaktora naczelnego ZEIT ONLINE, powiedział podobno: „Współpraca z Google nad tym nowym projektem pozwala nam wydobyć z ZEIT to, co najlepsze Dziennikarstwo ONLINE docieraj do nowych odbiorców dzięki usługom Google i rób to, co robią nasi czytelnicy. zaufaj nam, że zrobimy co w naszej mocy, dostarczając najistotniejsze wiadomości i najlepszą dogłębną analizę gorących tematów.

Google pod presją

Co prawda inicjatywa Google jest mile widziana, ale trzeba zaznaczyć, że pojawiają się też głosy krytyczne. Już teraz istnieje obawa, że ​​tylko nieliczni starannie wyselekcjonowani wydawcy zdobędą uznanie i generalnie wpłacana kwota to za mało. Branża chce wsparcia prawnego dla tych inicjatyw i ma ogólny plan. W Indiach wydawcy chcą, aby Google i inne firmy również dzieliły się przychodami z reklam. Warto również zauważyć, że Google ogłasza to po tym, jak w wielu krajach pojawiły się plotki, że gigant wyszukiwania zasadniczo poluje na wydawców treści wiadomości, do których prowadzi. Australia niedawno ujawniła plany zmuszenia platform technologicznych do pomocy w płaceniu za bezpłatne treści, z których korzystają. W kwietniu francuski urząd ochrony konkurencji nakazał Google płacić za treści od francuskich wydawców. Przez: Google