Najlepsza rzecz w wirtualnej rzeczywistości? Zagraj w oldschoolowe strzelanki

Najlepsza rzecz w wirtualnej rzeczywistości? Zagraj w oldschoolowe strzelanki
Rok 2020 był przełomowy dla VR, kiedy w końcu udzielono odpowiedzi na ważne pytania dotyczące zdolności tego medium do hostowania hitowych gier z bogatą fabułą i grafiką, które mogłyby konkurować z konsolami i komputerami PC. Było Walking Dead: Saints and Sinners, z jego dylematami moralnymi i swobodą podejścia, i oczywiście mieliśmy Half-life: Alyx, cud techniki, który okazał się równie fundamentalny dla rzeczywistości wirtualnej, jak jego poprzednicy dla gier komputerowych. . Posiadam obie powyższe gry i bardzo je lubię. To są mistrzowie, o których od dawna domaga się VR, dowód dla ogółu graczy, że jest to poważna platforma do gier. Ale mam wyznanie: ja też nie skończyłem i nie wiem, kiedy to zrobię. To dlatego, że byłem zbyt zajęty graniem w znacznie starsze, brzydsze, ale nie mniej zapadające w pamięć gry VR. Mianowicie, niektóre z wielkich strzelanek pierwszoosobowych z minionych wieków. Dzięki mojej aplikacji Sideloader Oculus Quest 2 i pracy wspaniałego moddera o imieniu DrBeef grałem w Quake 2, Hexen, Half-life i Doom 1, 2 i 3 bez żadnych problemów (ten sam Doom 64!) Wirtualna rzeczywistość. I nie mam dość Przyszłość będzie musiała poczekać, ponieważ w tej chwili jestem całkowicie pogrążony w przeszłości i nie chcę wyjeżdżać.

Pełne 2.5D

Temblor

(Źródło zdjęcia: id Software) Jest coś w eksploracji przełomowych przestrzeni tych starych gier VR (Black Mesa Half-Life, marsjańskie bazy Dooma, podziemne przestrzenie przemysłowe Quake'a), co je ożywia, sprawiając, że doceniam ich koncepcję. poziom jak nigdy dotąd i odtworzyć to zrelaksowane uczucie. Zastanawiam się, kiedy po raz pierwszy ich doświadczyłem. „Jest coś w eksploracji przełomowych przestrzeni tych starych gier VR (Black Mesa Half-Life, marsjańskie bazy Dooma, podziemne przestrzenie przemysłowe Quake’a), co ich ożywia”. Zaskakująco dobrze dostosowują się też do wirtualnej rzeczywistości. Częścią tego jest jego mechaniczna prostota i szybkie tempo, które dobrze nadaje się do krótkich sesji, ale jest to również fakt, że jego otoczenie jest tak czyste i brudne. To oczywiście produkt uboczny ograniczeń technologicznych tamtych czasów, ale te idealnie nachylone rogi, powtarzające się tekstury, brak wszędzie śmieci, przestrzenie, które często wydają się za duże dla zamieszkujących je ludzi; wszystkie te rzeczy sprawiają, że te światy gier są równie wygodne w VR, jak nowoczesne hity (pomimo niezgrabnych sekcji platformowych Half-Life 1). To niekoniecznie jest recenzja Alyx czy Saints and Sinners; Lubię robić głupie rzeczy, na przykład zamiatać śmieci z półek, jak nastolatek wpadający w złość w supermarkecie, albo wkładać martwego Headcraba do pudełka i chodzić z nim. Ale po około 20 minutach grania czuję się, jakby moja głowa właśnie wyszła z kuchenki mikrofalowej. To są piękne gry, ale moja siatkówka jest tak intensywnie stymulowana środowiskową stymulacją, że może to być trochę klaustrofobiczne. Spędzam też tyle czasu bawiąc się fizyką, że mogę wyjść z sesji ledwo posuwając się naprzód przez fabułę, klasyczny przypadek poczucia winy gracza.

stara nowa fala

Pérdida

(Źródło zdjęcia: id Software) Strzelanki z lat 90. nie spowalniały cię opowieściami i przerywnikami filmowymi, po prostu wręczali ci broń (i wiele innych broni wkrótce potem) i zmuszali cię, abyś strzelał pierwszy, nigdy nie zadając żadnych pytań. Względnie krótkie poziomy poprzednich gier id Software są również bardziej dopasowane do ich krótszych doświadczeń VR, które są zwykle podzielone na małe, szybkie i łatwe do wykonania misje, które wyraźnie oznaczają twoje postępy i dają przydatne punkty, aby nazwać to dniem. „Te gry zostały zaprojektowane tak, abyś czuł się uciśniony, zdenerwowany, uwięziony, po prostu straciły swój wpływ z powodu zużycia czasu i zaawansowanej technologii”. Starzejąca się grafika i trwały status celebryty w Half-life i Doom et al. (Czy nie ma tygodnia bez wiadomości o nowym modzie Doom lub nowym tosterze/kalkulatorze/teście ciążowym, w który można zagrać?) Przede wszystkim unikaj jednej z rzeczy, które uczyniły je tak monumentalnymi: są naprawdę skutecznymi horrorami . . W tym przypadku VR staje się rodzajem sensorycznej maszyny czasu, wskrzeszając uczucia, które wywołały te klasyki, gdy graliśmy w nie po raz pierwszy. Dyszące warczenie małego demona czającego się za jednym lub drugim rogiem jest jeszcze bardziej groźne, gdy wiesz, że stwór, z którym ostatecznie się zmierzysz, będzie dosłownie górował nad tobą. W rzeczywistości wirtualnej możesz teraz stanąć w kącie i odchylić się do tyłu, aby dostrzec (a nawet strzelić w celu ukrycia) wrogów; Te dotykowe elementy i ruchy nieodłącznie związane z VR pomagają ożywić dawno utracone napięcie w tych grach. Nawet zwykłe pomruki strzelców Dooma, które zawsze wyglądały na nieco skarłowaciałe w pionie na ekranach komputerów PC, stają się blokami pikseli w VR. Wszystko wydaje się bardziej mięsiste, groźniejsze. Stosunkowo mało lubiany Doom 3, z jego mrocznymi grobowymi korytarzami i chochlikami wyskakującymi z niewytłumaczalnie ukrytych szaf, staje się potężnym symulatorem skoków, podobnym do ukochanego Freddy'ego Five Nights VR, ale z możliwością prześcignięcia napastników kosztownym. Nawiasem mówiąc, kilka miesięcy później Bethesda niespodziewanie ogłosiła, że ​​jej własna wersja VR Doom 3 zmierza na PSVR. Może grube ryby w końcu zaczynają dostrzegać, że można tu zarobić, i moglibyśmy wyobrazić sobie początek całej fali starych gier ponownie uruchamianych w VR, wspieranych przez pełne zespoły programistów i fundusze wydawców. Te gry zostały stworzone, abyś czuł się uciskany, zdenerwowany i uwięziony; po prostu straciły na mocy ze względu na upływ czasu i zaawansowaną technologię. Ponowne przeżywanie tych gier w VR nie tylko rozbudza te uczucia, ale także zachęca do głębszego kopania i szukania szczegółów, których być może nie widziałeś za pierwszym razem. Na przykład w Half-life nigdy nie zwracałem uwagi na upalne halogenowe oświetlenie rzucające szare promienie na Black Mesa. W VR naprawdę czujesz ten chłód i nagle rozumiesz, dlaczego wszyscy naukowcy mają umierającą bladość zombie z niedoborem witaminy D. W pewnym momencie dosłownie uklęknąłem na jedno kolano (trzeba przełknąć odrobinę dumy, aby w pełni doświadczyć VR), aby obejrzeć ciało psa, którego właśnie nakręciłem w Quake, i po raz pierwszy zauważyłem, że biedny pies miał niespodziankę. wyraz jego twarzy.

Temblor

Przepraszam Rollo… (Źródło zdjęcia: id Software) Można by pomyśleć, że rozszerzenie gier z lat 90. do rozmiaru VR tylko wyolbrzymiłoby ich okopcone tekstury i małą liczbę wielokątów, ale prawie w każdym przypadku można znaleźć tekstury w wysokiej rozdzielczości i inne mody, które upiększają Gry. Możesz grać w Half-Life 1 z całkowicie zmienionymi teksturami, tak szczegółowymi, że możesz zobaczyć każdą pojedynczą opcję napoju w automatach Black Mesa i spojrzeć bezpośrednio w hipnotyzujące zielone oczy G-Mana. Możesz użyć wspaniałego moda Brutal Doom, aby zamienić wczesną grę Doom w oczyszczającą krwawą łaźnię i rozpryski, idealną na relaks po całym dniu pracy, i zastąpić modele broni bronią 3D. Cokolwiek robisz, nie używaj modeli potworów 3D programu uruchamiającego QuestZDoom; będzie to paskudne przypomnienie, dlaczego niektóre rzeczy lepiej pozostawić nietknięte.

Wróć do przyszłości

Pérdida

(Źródło: id Software) Sesja z jedną z tych gier nie trwa dłużej niż sesja w Alyx lub The Walking Dead, ale wychodzę bardziej zadowolony z mojego rozwiązania i mniej wyczerpany. Być może dzieje się tak ze względu na ich względną prostotę wizualną, a może dlatego, że są mi tak znajome, że dotykanie ich w rzeczywistości wirtualnej jest niesamowicie relaksujące, jak spacer po odnowionym okazałym domu, w którym jesteś zaskoczony, widząc, jak pozłacane są te żyrandole, gdy lata ślady zużycia zostały wymazane, zmatowiałe (chociaż z jakiegoś powodu całe miejsce jest zasłane krwią i krwią). Pewnego dnia powrócę do tych hitów VR i nadal będę wspierać media, kupując gry, które posuwają je do przodu. Ale teraz jestem w FPS jak 1999 i nie mogę przestać. Tryb VR został już potwierdzony w nadchodzącym remasterze System Shock 2, który naprawdę sprawia, że ​​umysł błądzi: Thief 2 VR, Deus Ex VR? Zapłaciłbym dużo pieniędzy, aby zobaczyć te złote klasyki ożywione w sposób, w jaki może to zrobić tylko wirtualna rzeczywistość. Wszystkie powyższe gry zostały załadowane do mojego Oculus Quest 2 za pośrednictwem SideQuest, aplikacji do ładowania bocznego na PC, która ma ogromną bibliotekę gier niedostępnych gdzie indziej. To wszystko jest darmowe, ale musisz mieć wersję na PC wszystkiego, w co chcesz grać, i skopiować kluczowe pliki z wersji na PC do swojego Questa 2. Gry są obecnie tanie jak barszcz i nie jest to najlepszy sposób na zrobienie tego. . Nie ma znaczenia, czy jest to wersja Steam CD, bez DRM, czy oryginalna.