Google Magic Eraser staje się bezproblemowym Photoshopem

Google Magic Eraser staje się bezproblemowym Photoshopem

Google Pixel 6a mógł być stosunkowo nieznaną częścią Google I/O 2022, ale jedna z nowych funkcji aparatu pokazuje, że Google wyraźnie ma ambicje konkurować z Photoshopem.

Widzieliśmy już wcześniej jego fajne narzędzie Magic Eraser, które umożliwia szybkie usuwanie niechcianych osób lub obiektów ze zdjęcia w Google Pixel 6. Ale teraz Google ogłosiło, że narzędzie otrzymuje nową funkcję, która pozwoli Ci zmienić kolor obiektów na zdjęciach jednym dotknięciem.

Przykładem, który Google podał podczas Google I/O 2022, było zdjęcie plaży z efektowną zieloną lodówką w tle. Zamiast usuwać obiekt i niszczyć jego kompozycję, ulepszona Magic Eraser sprawiła, że ​​kolor i cienie obiektu naturalnie zmieszały się z ogólną sceną.

Może się to wydawać drobną zmianą, ale oznacza, że ​​narzędzie pozwala teraz na dość rozbudowaną edycję zdjęć, która kilka lat temu wymagałaby zabawy z maskami i narzędziami zakraplacza za pomocą jednego kliknięcia. A to oznacza, że ​​Magic Eraser i jego kuzyni Face Unblur i Motion Mode szybko stają się Photoshopem dla osób, które nie lubią lub nie potrzebują prawdziwego Photoshopa.

Bez wątpienia zaktualizowane narzędzie Magic Eraser wywoła również debaty „fotografia kontra sztuka cyfrowa”, na których przyszli właściciele Pixela 6a prawdopodobnie nie będą się przejmować. Dla tradycjonalistów granica między nimi zostaje przekroczona, gdy zaczynasz dodawać do sceny światło lub elementy, których nie było w momencie przechwytywania – usuwanie obiektów to jedno, ale pozwalanie, by sztuczna inteligencja i cyfrowy pędzel je upuściły. z twoich ujęć jest zupełnie inny.

Ale to, co robi Google, jest wyraźnie skierowane do tłumu „wskaż i strzelaj”. Magic Eraser to pędzel do leczenia nowej generacji, który przewyższa rywali, takich jak Snapseed i PhotoShop, a to „uzdrawianie” obejmuje teraz paletę kolorów Twoich zdjęć.

Google kontra Adobe

Ekran telefonu przedstawiający narzędzie Google Magic Eraser

(Kredyt obrazu: Google)

Oznacza to, że Photoshop to coś w rodzaju wyścigu zbrojeń z wbudowanymi narzędziami, takimi jak Magic Eraser firmy Google, dlatego firma Adobe niedawno zatrudniła osobę obsługującą telefony Pixel firmy Google, Marca Levoya.

W fascynującej niedawnej rozmowie z własnym blogiem Adobe Life Levoy ujawnił, że Adobe pracuje nad „uniwersalną aplikacją do aparatu”, która będzie zawierała niektóre z komputerowych „czarów”, które widzieliśmy we wczesnych telefonach Pixel.

Ale Adobe faktycznie stosuje odwrotne podejście do Google Magic Eraser. Levoy powiedział, że chociaż jego rolą w Google jest „demokratyzacja dobrej fotografii”, jego celem w Adobe jest „demokratyzacja kreatywnej fotografii”. A to oznacza „poślubienie profesjonalnych elementów sterujących z potokami obliczeniowego przetwarzania obrazu fotograficznego”.

Zamiast tego ulepszona magiczna gumka Google mocno wpada w obóz „demokratyzacji dobrej fotografii” i jest to coś, w czym narzędzie staje się coraz bardziej biegłe. Zapaleni fotografowie często spędzają godziny zastanawiając się nad paletą kolorów sceny lub czekając na odpowiedni moment, ale dzięki Magic Eraser wkrótce będziesz mógł to zrobić jednym dotknięciem. A to chyba dopiero początek jego talentu.

Która broń jest potężniejsza, Magiczna Gumka czy Photoshop? Zależy to od tego, po której stronie fotograficznego płotu się znajdujesz, ale nie ma wątpliwości, że Google wygrywa w bitwie metodą „wyceluj i strzelaj”.