Koło czasu: 5 rzeczy, których nauczyliśmy się ze światowej premiery serialu fantasy Amazona

Koło czasu: 5 rzeczy, których nauczyliśmy się ze światowej premiery serialu fantasy Amazona

Po miesiącach (nie, latach) napalonych fanfar, wysokobudżetowy serial fantasy Amazona „Koło czasu” w końcu pojawi się w Prime Video w ten weekend.

Adaptacja bestsellerowej serii powieści Roberta Jordana, opowiadająca o przygodach pięciu młodych ludzi walczących z siłami zła w nienazwanym świecie, osadzonym jednocześnie w odległej przeszłości i przyszłości Ziemi. Uważa się również, że jeden z tych nastolatków jest reinkarnacją Smoka, potężnej osoby, która przepowiadała, że ​​ocali ludzkość lub ją zniszczy.

A zatem wszystkie typowe wybryki fantasy. Podczas światowej premiery serialu w tym tygodniu TechRadar otrzymał podgląd pierwszych dwóch odcinków. Wkrótce opublikujemy naszą pozbawioną spoilerów recenzję wraz z wywiadem z obsadą i ekipą. Ale na razie oto pięć rzeczy, których dowiedzieliśmy się o Koło czasu przed premierą 19 listopada.

1. Nie, to Gra o Tron

Okej, może się to wydawać oczywiste, ale nagłówki i rozmowy na temat Koła czasu szybko doprowadziły do ​​porównań między twórczością Jordana a serialem fantasy rywalizującego z nim George'a RR Martina, który sam w sobie stał się hitem telewizyjnym w telewizji HBO.

W zależności od punktu widzenia z przyjemnością dowiesz się, że te porównania są w większości powierzchowne. Tak, Koło Czasu to kosztowny serial aktorski oparty na bogatym zbiorze literatury fantasy, ale na tym podobieństwa się kończą. Podczas gdy Gra o Tron koncentruje się bardziej na wojnie politycznej wielu rodów, poza smokami serial mógłby teoretycznie być wierny historycznie, Koło Czasu jest znacznie głębiej zakorzenione w fantasy. Oznacza to, że zamiast złośliwości szarlatanów i kazirodczego rodzeństwa możesz spodziewać się magii, czarownic i czarodziejów.

Koło czasu

(Zdjęcie: Amazon)

Jeśli jednak wolisz porównania redukcyjne, seria Amazon bardziej przypomina trylogię Władcy Pierścieni Petera Jacksona: zawiera orki (nazywane tutaj trollokami), urocze leśne miasteczka i pełną narrację o misjach na początek. Kiedy już się rozkręci, współczesne wpływy, takie jak Igrzyska Śmierci i Więzień labiryntu, również pokażą swoje zęby w Koło czasu, gdy gang sympatycznych młodych ludzi jest zmuszony poruszać się po szeregu wrogich środowisk.

2. To nie jest rodzina

Ci, którzy obawiali się, że wysoka fantazja serialu będzie równać się małej liczbie ofiar, nie powinni się obawiać. Koło Czasu jest bardzo, bardzo brutalne, ale w dobrym tego słowa znaczeniu (wiesz, co mamy na myśli). Tylko w pierwszych dwóch odcinkach jesteśmy traktowani (lub poddawani?) Ścinaniu głów, odcinaniu kończyn, krwawiącym gardłom i paleniu ciała. Do diabła, w jednej scenie nasz bohater dosłownie zwraca nietoperza.

Ten poziom krwi i brutalności nie przypadnie oczywiście każdemu do gustu, ale uznaliśmy, że stanowi ładny kontrast i dodaje realizmu głupszym elementom tej historii. W miarę jak stawka w ostatnich odcinkach serialu będzie rosła, spodziewamy się, że śmierć stanie się jeszcze bardziej makabryczna.

Zatem od strony przemocy: tak, Koło Czasu można porównać do Gry o Tron (jesteś teraz szczęśliwy?).

3. Jest pełen przyszłych gwiazd

Poza Rosamund Pike, która w serialu gra Aes Sedai Moiraine, większość obsady Koła Czasu to nowicjusze. Nie brakuje znajomych twarzy, m.in. Sophie Okonedo i Michaela McElhattona (ten ostatni, notabene, grał rolę Roose’a Boltona w „Grze o tron”). Ale jego gang młodych ludzi, którzy zajmują większość czasu ekranowego, to w rzeczywistości młodzi dorośli, co jest dobrą rzeczą.

Koło czasu

(Zdjęcie: Amazon)

Josha Stradowski, Madeleine Madden, Zoe Robins, Barney Harris i Marcus Rutherford, artyści z całego świata, dodają autentyczności konfliktom głównych bohaterów serialu i nie paraliżuje swojskości odgrywanych ról. Grałem gdzie indziej. Bez wątpienia każdy z nich zapewni inny rodzaj występu w miarę postępu serialu, ale gdy zdezorientowani nastolatkowie zmagają się z ciężarem oczekiwań, pasują do siebie idealnie.

Notatka na marginesie: gdyby coś stało się Haydenowi Christensenowi na planie serialu Disneya o Obi-Wanie Kenobiem, Stradowski mógłby wkroczyć w rolę Anakina i nikt nie zauważyłby zmiany.

4. Wygląda drogo

Podobnie jak w przypadku porównań z Gry o Tron, większość kuszącego budżetu, jaki Amazon wydał i nadal wydaje na Koło Czasu, to w dużej mierze. Z raportów wynika, że ​​pierwszy sezon kosztował studio ponad 1 milionów euro za odcinek (w sumie jest ich osiem), a całkowity rachunek wyniósł nieco niecałe 10 milionów euro.

Oczywiście Amazon przeznaczył 250 milionów euro na same prawa do nadchodzącej serii Władca Pierścieni, ale 10 milionów euro na odcinek to niemała zmiana w przypadku wielosezonowej adaptacji stosunkowo nieznanego adresu IP (filmowanie do drugiego sezonu jest obecnie w toku).

Koło czasu

(Zdjęcie: Amazon)

Na szczęście wydatki procentują. Panoramiczne ujęcia górzystych Czech mogłyby sprawić kłopoty Zielonemu rycerzowi Davida Lowery’ego, a kostiumy, dekoracje i efekty wizualne serialu należą do najlepszych w branży. Niezbyt podobała nam się nastrojowa praca kamery i wywołujące mrużenie oświetlenie we wczesnych sekwencjach bitew, ale obecnie jest to przestępstwo popełniane w wielu wysokobudżetowych produkcjach historycznych.

5. Jest dostępny dla nowicjuszy.

Być może jednak najbardziej imponującym elementem Koła Czasu jest jego przystępność. Dla tych, którzy rozpoczynają swój pierwszy odcinek niemal bez znajomości materiału źródłowego, serial radzi sobie świetnie, przenosząc na ekran najważniejsze fragmenty historii Roberta Jordana, a nowi widzowie znajdą tu równie wiele do podziwu, co oni. Latami czekałem, aż jego ekspansywna wizja stanie się rzeczywistością.

Nieznani widzowie poszukujący solidnej, złożonej epopei politycznej mogą wyjść rozczarowani, ale Koło Czasu z pewnością okaże się podróżą wartą odbycia zarówno przez fanów oldschoolowej fantastyki, jak i tych, którzy po prostu nie mogą się doczekać Wiedźmina . pora roku. 2.

Pierwsze trzy odcinki Koła czasu zostaną wydane wyłącznie na Amazon Prime Video w piątek, 19 listopada.

Najlepsze oferty dnia na Amazon Prime