Bliskie spotkania: Elite Creator przygląda się galaktyce w grze i opowiada o Starfield

Bliskie spotkania: Elite Creator przygląda się galaktyce w grze i opowiada o Starfield Oficjalna wiadomość o premierze Starfielda na targach E300 3, podobno zdefiniowana jako „2021 lat w przyszłość”, dostarczyła szumu, którego szukali zarówno przedstawiciele branży, jak i gracze. „A teraz człowiek żyje wśród gwiazd: co to znaczy?”, pomyślał Todd Howard z Bethesdy w wywiadzie wideo załączonym na początku tytułu. Ale aż do premiery Elite we wrześniu 1984 roku nie było gwiazd. Przynajmniej nie na komputerach osobistych. To właśnie ta gra jako pierwsza zapuściła się na ostateczną granicę. Naśladując ładną, ale rozbrajająco amatorską fazę treningową Neila Armstronga Ryana Goslinga w First Man, David Braben i współtwórca Elite, Ian Bell, stworzyli grę opartą na prymitywnym wynalazku. Zbudowali prymitywny statek spawany jasnymi iskrami ambicji, napędzany kodem maszynowym BBC Basic i zoptymalizowany za pomocą aerodynamiki wektorów prostych, aby otworzyć portal do nowego świata. Z biura za salonem British Gas w Cambridge Braben i Bell wystrzelili w kosmiczną pustkę, jakieś 40 lat później, roi się od konkurencyjnych tytułów z całej galaktyki gier. Jako ten ostatni Starfield wkracza do kosmicznego wyścigu z ciężarem oczekiwań, który już wisi nad twórcami Skyrima i Fallouta. Bethesda, będąca obecnie własnością Microsoftu, obiecała „symulator Hana Solo”, który pojawi się na wyłączność Xboxa z datą premiery dość odległą w przyszłość: 11 listopada 2022 r. Braben, który otrzymał stypendium BAFTA Video Game Academy 2015 w uznaniu jego wkład w branżę, nadal jest tutaj kluczowym komentatorem. W końcu Elite „zmienił świat”. Prawdopodobnie zrodziło to koncepcję rozgrywki w otwartym świecie, działając jako bezpośrednia zachęta dla Grand Theft Auto, które założyciel Rockstar North, Dave Jones, określiłby jako „elitarne w mieście”. Wydanie Elite Dangerous w 2012 roku pogłębiło wpływową pozycję Brabena, zapewniając platformę dla wyjątkowej perspektywy na następną generację tytułów osadzonych w kosmosie.

„Zawsze byłem fanem gier Bethesdy”

Dawid Braben

(Źródło zdjęcia: Frontier Developments) Rozmawiając z TechRadar online z greckiej wyspy, zapytaliśmy Brabena, czy zalogował się na premierę Starfield na targach E3. „Tak. To interesujące. Zawsze byłem fanem gier Bethesdy. Starfield bardzo przypomina fabularną przygodę, którą możemy kojarzyć z grami w rajstopy” — żartuje. On, zanim wyjaśnił: „Mam nadzieję, że zrobią to dobrze. Jestem pewien, że tak. Myślę, że jeśli chodzi o to, jak działa ekspedycja oparta na fabule, to prawdopodobnie naprawdę dobry scenariusz. Właściwie zwiastun nie bardzo mi się podoba ” powiedział wiele o grze, co zwykle ma miejsce w przypadku wczesnych zwiastunów. Prawdopodobnie dotyczy to również niektórych z nas. Ale to był dobry zwiastun, zobaczmy, dokąd zmierza. Aby naprawdę zrozumieć przyszłość tego gatunek , ważne jest, aby spojrzeć wstecz Braben i Bell spotkali się w Jesus College w Cambridge i odkryli wspólne zainteresowanie wczesnymi komputerami osobistymi oraz technikami programowania, które doprowadziły ich do upchnięcia gry 22 32 w XNUMX KB sprzedanej przez BBC Micro Elite ponad milion egzemplarzy, stając się pierwszym nieamerykańskim bestsellerem w USA Ale fascynacja Brabena światami poza naszym światem narodziła się kilka lat wcześniej. „Byłem bardzo zainteresowany astronomią, planetami i formowaniem się Układu Słonecznego. Ale interesował się też fantastyką naukową. Chętnie czytam ludzi takich jak Larry Niven, Jerry Pournelle i Isaac Asimov. Było szerokie grono ludzi, którzy pisali w bardzo kreatywny, bardzo ciekawy sposób, przedstawiając bardzo różne światy. Byłem mu całkowicie oddany, całkowicie pochłonięty książkami. „Prawie nie było filmów science fiction, które uchwyciłyby tego samego ducha. Wszystko to było kampowe i śmieszne lub niezbyt zaangażowane w coś, co można by uznać za twarde science fiction, które wyrwałeś z książek. Gwiezdne Wojny jako pierwsze przedstawiły wiarygodny świat. To był niesamowity film. Po raz pierwszy na ekranie pojawił się świat, o którym czytał w książkach. "

Elita: Odyseja kosmiczna

Ekran tytułowy gry Elite z mapą nawigacyjną u dołu, prostym statkiem kosmicznym pośrodku i napisem

(Zdjęcie: Frontier Developments) Chociaż Braben docenił wizję „dowodu sztuki koncepcyjnej” Space Invaders i projekt 2D Asteroids, porównywalne gry osadzone w kosmosie okazały się frustrujące i trudne do zainspirowania. „Pisaliśmy dla ludzi o podobnych zainteresowaniach i myślę, że nie ma w tym wstydu. Może to być niszowa publiczność, ale przynajmniej jest to publiczność”. David Braben „To kwestia eksploracji” — mówi. „To jedna z rzeczy, które go motywują. Ian (Bell) i ja byliśmy trochę zmęczeni faktem, że wszystkie gry były mniej więcej takie same. Były trzy życia, dodatkowe życie 10,000 10, typowy czas gry krótszy niż 2018 minut. Byli tacy zdyscyplinowani. Myślę, że to było bardzo zręcznościowe i próbowało zdobyć następną monetę. Pomyślałem: „jeśli masz komputer w domu, po co podążać za tą strukturą?” Patrząc wstecz, Braben porównuje wczesną fazę sukcesu Elite do cytatu z filmu biograficznego Queen z XNUMX roku, Bohemian Rhapsody: „Jest nas czterech odmieńców, piszemy muzykę dla odmieńców”. ”, wyjaśnia, opowiadając o spotkaniu z Thorn EMI, który odrzucił go z powodu braku tych wszechobecnych, „uregulowanych tropów związanych z grami”.

Kampania Elite Dangerous na Kickstarterze zebrała 1.7 miliona euro

Elitarny niebezpieczny statek lecący przez tunel w przestrzeni wypełnionej gruzem

(Zdjęcie: Frontier Developments) W 1994 roku, po upadku współpracy z Bellem, Braben stworzył Frontier Developments, firmę zajmującą się grami wideo, która wydała Frontier: Elite II i Frontier: First Encounters. W 2014 roku, po dłuższej przerwie i sfinansowanej ze spektakularnie udanej kampanii na Kickstarterze, która zebrała około 1.7 miliona euro, wydano Elite Dangerous. Ale jak zmieniły się ambicje Brabena? „Jest tak wiele różnych aspektów, z których można być niezwykle dumnym” — wyjaśnia. „Fakt, że każdy obiekt na nocnym niebie jest w grze i wiele więcej, trochę dalej niż możemy zobaczyć. To radość odkrywania. Wyjdź poza horyzont i znajdź coś nowego. W rzeczywistości Braben zwraca uwagę, że do tej pory tylko „0,04% naszej galaktyki zostało zbadane przez graczy”, a Elite Dangerous, z przychodami w wysokości 100 milionów euro, nadal rośnie. Majowe rozszerzenie Odyssey dodało szereg nowych funkcji skupionych wokół bardziej wciągającej rozgrywki pierwszoosobowej. Choć przyznaje, że jest sfrustrowany problemami technicznymi, które zagroziły premierze, Braben pozostaje podekscytowany ewolucją Elite i doświadczeniem społeczności przewodowej. „To niesamowite bogactwo i zakres dynamiki. Nie widać tego w grach” — mówi. Jednak ostatnia dekada przyniosła wyraźny renesans w tej dziedzinie. Niedawny artykuł Wireframe opisał gatunek, sugerując, że Elite Dangerous był momentem, w którym „kosmos znów zrobił się zimny”. W 2019 roku Outer Wilds zdobyło nagrodę BAFTA dla najlepszej gry, EA potwierdziło remake Dead Space, a No Man’s Sky zostało okrzyknięte „jednym z największych zwrotów akcji wszechczasów w kanadyjskim„ przemyśle ”.

Gry kosmiczne pokazują, „jak mała i krucha jest Ziemia”

Nikt nie jest rajem

(Zdjęcie: Hello Games) Braben pochwalił dewelopera No Man’s Sky, Hello Games, za ich nieustające zaangażowanie w tytuł, który w tym miesiącu obchodzi piątą rocznicę. „Uwielbiam oglądać rzeczy, które pobudzają ludzką wyobraźnię i podważają pomysły. To naprawdę ważne. Dead Space działa jak Elite Dangerous. Patrzysz więc na nocne niebo i zdajesz sobie sprawę, jakie to ważne. Ziemia jest mała i krucha”. Grałem trochę w No Man's Sky i to zupełnie inne doświadczenie” — mówi Braben. „Myślę, że wykonali dużo pracy od czasu premiery, aby ulepszyć grę i pochwalam to” – powiedział, zanim przeszedł do szerszego pytania o to, jak odmłodzić gatunek. „Nie sądzę, żeby to było technologiczne. Myślę, że jest o wiele bardziej towarzyski. Ludzie widzieli sukces Elite Dangerous. Widzieli zebrane pieniądze dla Star Citizen. Zmienił się punkt ciężkości i ludzie zdali sobie sprawę, jakie to interesujące. „Nie postrzegam Dead Space w ten sam sposób. To naprawdę dobra gra i uwielbiałem w nią grać, ale gdybym został poproszony o listę gier kosmicznych, prawdopodobnie umieściłbym ją w innej kategorii. Ale lubię oglądać rzeczy, które pobudzają ludzką wyobraźnię i rzucają wyzwanie pomysłom. To bardzo ważne. Robi to Dead Space, podobnie jak Elite Dangerous. Abyś spojrzał na nocne niebo i zdał sobie sprawę, jak mała i krucha jest Ziemia. Jest tak wiele kwestii kulturowych, które musimy wziąć pod uwagę, jak zauważył Sir David Attenborough. To kolejny sposób na pokazanie, jak mali jesteśmy w ogromie kosmosu. Wracając do Starfielda i Brabena, wierzy, że dla Bethesdy ważne jest, aby zdać sobie sprawę z wyzwań, jakie istnieją we współczesnym cyfrowym świecie i wyciągnąć wnioski z ostatnich gier, w tym No Man's Sky i Cyberpunk 2077, które stały się celem medialnych oszczerstw. treść. . – To ryzyko – wyjaśnia. „Niektóre gry mogą stać się wszystkim dla każdego. Mamy to również w Elite Odyssey, gdzie ludzie oczekują, że wnętrze każdego statku będzie inne. Zobaczymy, jak poradzi sobie Bethesda. Nie chcę ich krytykować. Myślę, że to bardzo dobra firma, ale myślę, że tak szybko zaczęli działać, że dużo pracy przed nimi. To prawda. Skoro gry takie jak Starfield cieszą się tak dużym zainteresowaniem, czy Braben ma poczucie spełnienia, będąc pierwszym, który wbił flagę w ziemię? „Myślę, że jest element we właściwym czasie, we właściwym miejscu, ale cieszę się, że zachowaliśmy broń” – powiedział Braben. „Ludzie nie zauważają, bo...