Dlaczego nienawidzę projektu PS5?

Dlaczego nienawidzę projektu PS5?
Po miesiącach spekulacji i wątpliwych projektów ze strony niecierpliwych fanów, Sony w końcu ujawniło, jak wygląda PS5. I szczerze mówiąc, myślę, że to okropne... PS5 ma, delikatnie mówiąc, konstrukcję polaryzującą. Na pierwszy rzut oka wywołuje taką samą reakcję, jak przy pierwszym wzięciu do ust łyżki Marmite: albo pozbywasz się obrzydzenia, albo jesteś mile zaskoczony. Nie ma przerwy (a tak dla jasności, nienawidzę Marmite). Gdybyś był jednak miły, mógłbyś powiedzieć, że PS5 przypomina coś, co wyprodukowałby producent komputerów PC Alienware. Ale osobiście zgadzam się z mniej pochlebnymi porównaniami krążącymi po Internecie: konsola Sony wygląda jak router Wi-Fi lub tania podróbka. Od dziwnego kołnierza po wciągającą kolorystykę w dwóch i średnich tonach, PS5 kłóci się z niemal każdym elementem technologii, jaki kiedykolwiek posiadałem. Nie powinniśmy też odstępować od tego, że jest to konsola do gier i Sony najwyraźniej chce, żeby wszyscy o tym wiedzieli. Chociaż nie mam co do tego żadnych skrupułów, nadal wolałbym coś, co nie odpada jak ból kciuka. Idealnie byłoby, gdyby konsola uzupełniała moje istniejące urządzenia domowej rozrywki, zwłaszcza jeśli ma służyć dłużej niż pięć lat. Jeśli chcesz zagłębić się w estetykę gry, tak jak zrobiło to Nintendo z GameCube, nie ma problemu. Bardzo podoba mi się ta fioletowa kostka. Wygląda jednak na to, że Sony próbuje pokazać, że jego konsola to swego rodzaju technologia ery kosmicznej, co nie do końca się sprawdza, gdy już wiemy, że Xbox Series X przewyższa specyfikacje techniczne.

Nieszczęśni chłopcy; masz już PS5?‍♂️ pic.twitter.com/neEVEgks7S 11 czerwca 2020 r.

Świetny i odpowiedzialny

Dostępne dwie wersje PS5 wyraźnie pokazują, że poczyniono kompromisy w stosunku do pierwotnej wizji projektu konsoli. PS5 Digital Edition, w którym wyeliminowano odtwarzacz Blu-Ray 4K, wygląda na konsolę, którą Sony naprawdę chce kupić (i którą woli wykorzystywać we wszystkich swoich materiałach marketingowych). Jednak standardowy model psuje nieestetyczne koło zapasowe w kształcie szafy grającej. Niszczy wszelką symetrię, do której Sony wyraźnie dążyło i dość dziwnie się to ogląda, wydaje się, że została zablokowana w ostatniej sekundzie. Sony z pewnością chce, żeby ludzie trzymali konsolę również w pionie. Tak, można ją ustawić poziomo, ale wygląda dość nieporęcznie – konsola wydaje się prawie wyważona na dołączonym do niej plastikowym stojaku. Mając dowody na to, że PS5 jest absolutnie gigantyczny, będziesz musiał zostawić miejsce na ogromny kawałek plastiku Sony, niezależnie od wybranej orientacji. Jeśli porównania, jakie ludzie robili z odtwarzaczem płyt na konsoli, okażą się trafne, będzie to największa konsola, jaką kiedykolwiek wyprodukowało Sony, i jest komicznie fajna.

Nie, nie, czekaj, mam lepszy. CUDOWNIE Z KOLOSSEM!!! pic.twitter.com/4JJ9jtJgTD12 czerwca 2020 r. Pomimo największych wysiłków Sony, aby wywołać odmienną reakcję, wygląd konsoli ostatecznie umniejsza jej plastikowa konstrukcja. Uważam, że kontroler DualSense PS5 jest znacznie atrakcyjniejszy i udaje mu się zachować doskonały wygląd. Ale konsola zupełnie mija się z celem. Nie wyobrażam sobie zajęcia honorowego miejsca w moim salonie i niemal czuję, jak skrzypi mi w dłoniach, gdy zbieram siły, aby go przesunąć.

imprezowy kot

(Zdjęcie: Sony) Czy są pozytywne strony projektu PS5? OK, tak. Sony ma wielkie zwycięstwo: wszyscy mówią o nowej konsoli, niezależnie od tego, czy jest dobra, czy zła. Po umieszczeniu obok konsoli Xbox Series Sama konstrukcja PS5 może pomóc Ci powiedzieć znajomym i rodzinie „czy widziałeś PS5”, żeby zobaczyć ich reakcje? Muszę przyznać, że podoba mi się niebieskie światło otaczające konsolę. Jestem jednak sceptyczny co do jego utrzymania w trakcie gry. Już mnie spaliły konsole, które obiecywały atrakcyjny blask: Wii słynęło z futurystycznego niebieskiego światła na odtwarzaczu płyt konsoli, ale nie pojawiało się to tylko po otrzymaniu powiadomienia (i szybko się to znudziło). PS4 jest również winne starej przynęty i przełącznika, ponieważ jego dioda LED zmienia kolor na biały, gdy jest używany, a nie na niebieski. A kiedy fani myśleli, że górna część Xbox Series X to zielona dioda LED, okazało się, że to tylko kawałek plastiku. Szczerze mówiąc, PlayStation wygenerowało przez te lata tak wiele dobrej woli, że widzę, że większość fanów zapomina o efektownym wyglądzie konsoli po prostu dlatego, że na PS5 są gry, w które chcą grać. I o to oczywiście chodzi. Żadna generacja konsol nigdy nie wygrała posiadaniem najatrakcyjniejszej plastikowej obudowy (choć nikt nie zaprzecza, że ​​Wii było piękne i sprzedawało się kosztem kostki). Liczy się to, co jest w środku, ale przejdźmy do faktu, że Sony tym razem przebiło Xbox Series X pod względem specyfikacji, prawda? Konsola PlayStation 4 - 1 TB... Konsola Xbox One S 500 GB -...