Dlaczego warto dbać o filmy o wysokiej liczbie klatek na sekundę w 2020 roku?

Dlaczego warto dbać o filmy o wysokiej liczbie klatek na sekundę w 2020 roku?
Kiedy po raz pierwszy zasugerowano, że Hobbit: Niezwykła podróż z 2012 roku może pojawić się w kinach w 48 klatkach na sekundę zamiast tradycyjnych 24 klatek na sekundę, do których jesteśmy przyzwyczajeni, nastąpił sprzeciw. . Wysoka liczba klatek na sekundę jest chwalona w grach, ale w filmach i programach telewizyjnych to coś, co kojarzymy z telewizorami naszych rodziców, kiedy psują ustawienia – ale jest to raczej efekt ditheringu niż film wyświetlany z dużą liczbą klatek na sekundę .

Co to jest wysoka liczba klatek na sekundę (HFR)? (Źródło zdjęcia: LG) Wysoka liczba klatek na sekundę lub HFR odnosi się do liczby klatek na sekundę większej niż 25 klatek na sekundę dla filmów i 30 klatek na sekundę dla wszystkich innych danych wyjściowych. Treści HFR zapewniają większą przejrzystość wizualną dzięki przechwytywaniu większej ilości danych w procesie filmowania, które można następnie wyświetlać na niektórych telewizorach, takich jak wyświetlacze LG OLED z procesorem Alpha a9, które mogą wyświetlać natywną zawartość 120 klatek na sekundę bez interpolacji ruchu. Jak więc walczyć z tym piętnem? To zajmie trochę czasu i szczerze mówiąc, więcej filmów zostanie wydanych z większą liczbą klatek na sekundę niż to, co obecnie widzimy. Ostatnim, który to udowodnił, był film Willa Smitha w reżyserii Anga Lee, Gemini Man, który trafił do kin w zeszłym roku. Prawdopodobnie znasz to jako film akcji, w którym młody Will Smith walczy dzisiaj z Willem Smithem. Smith gra byłego Henry'ego Brogana i „Juniora”, sklonowanego zabójcę wysłanego po oryginał. Wersja Junior to kreacja CG stworzona przez firmę zajmującą się efektami Weta Digital, oparta na własnym mo-cap Smitha i zawierająca pół-proceduralną skórę wymodelowaną pod kątem realizmu na poziomie mikroskopowym. Nakręcony w 4K, 3D i 120 klatkach na sekundę (chociaż większość ekranów filmowych wyświetla go z prędkością 60 klatek na sekundę), film zebrał pozytywne recenzje za technologię stojącą za filmem, chociaż recenzje były generalnie negatywne. . Jeden z recenzentów opisał HFR jako „nieco słabych, dziwnych i fałszywych aktorów, przedmiotów, a nawet powietrza”. Rozmawialiśmy z kierownikiem technicznym filmu, Benem Gervaisem, który pracował z reżyserem Lee nad tym filmem, o tym, jak wyższa liczba klatek na sekundę może poprawić wrażenia podczas oglądania. „Zazwyczaj, nie tylko w gatunku akcji, ale ogólnie w filmach, jest to doświadczenie podglądania z perspektywy trzeciej osoby, a (Ang) naprawdę chciał, aby wrażenia kinowe były znacznie bardziej intymne” – powiedział Gervais. „Odkryliśmy, że im więcej szczegółów podasz widzowi, tym bardziej spodoba się to jego oczom. Im bardziej zapominają, że to normalny ekran filmowy, tym bardziej wciągają się w historię”. Ben Gervais, dyrektor techniczny „Jedną z rzeczy, które zbadaliśmy, jest wysoka liczba klatek na sekundę. Odkryliśmy, że im więcej szczegółów przekazujesz widzowi, tym bardziej jego oczy zapominają, że to normalny ekran filmowy, bardziej pociąga ich historia”. Chociaż widzowie nie są do tego przyzwyczajeni, nie może to umniejszać faktu, że niektórzy filmowcy chcą przeciwstawić się tradycji, podczas gdy wszystkie inne filmy, które oglądają, są nadawane z prędkością 24 klatek na sekundę. „Staje się bardziej doświadczeniem pierwszoosobowym, co z kolei daje (Ang) więcej narzędzi do opowiadania historii, dzięki czemu widz czuje się zaangażowany w to, co się dzieje, zarówno w akcję, jak i dramat. , i naprawdę daje Ci to poczucie bezpośredniości. Że coś dzieje się właśnie teraz, w przeciwieństwie do bycia biernym obserwatorem.

(Źródło zdjęcia: Paramount Pictures / Skydance)

tradycja walki

„Prywatność”, jak mówi Gervais, jest z pewnością jedną z zalet wyświetlania filmu z większą liczbą klatek na sekundę. Ale co jeszcze jest dla widza warte podważenia jego tradycyjnych wyobrażeń o tym, jak powinny wyglądać filmy? „Oprócz intymności, w scenach akcji, które otrzymujemy, są emocje. Zdecydowanie jest poziom emocji, który można tam wywołać, a nie. To nie to samo w normalnym filmie akcji”. Gervais mówi, że oznacza to, że typowe techniki filmowania, takie jak zwolnione tempo, pełnią inną funkcję podczas wyświetlania filmu z prędkością 60 lub 120 klatek na sekundę, więc w Gemini Man nie ma wielu ujęć w zwolnionym tempie. „Istnieje kilka ujęć w zwolnionym tempie, ale podstawowa różnica polega na tym, że powodem, dla którego używasz zwolnionego tempa (w filmie akcji), jest to, że chcesz, aby widzowie zobaczyli coś, czego nie mogliby zobaczyć w 24 klatkach, ponieważ to za dużo. niewyraźne. Nie mamy tego problemu, ponieważ widzisz wszystko. Ludzie nadal mogą widzieć rzeczy w czasie rzeczywistym i będzie to miało taki sam efekt. „Powodem, dla którego używasz zwolnionego tempa, jest to, że chcesz, aby widzowie zobaczyli coś, czego nie mogliby zobaczyć w 24 klatkach, ponieważ jest to zbyt rozmyte”. On nie ma tego problemu, bo wszystko widzi. Ludzie nadal mogą widzieć rzeczy w czasie rzeczywistym i efekt będzie taki sam”. Ben Gervais „Zwolnione tempo staje się dla nas zupełnie innym narzędziem. W rzeczywistości staje się narzędziem do rozciągnięcia chwili i tego właśnie używa Ang w Gemini Man. Zamiast pokazywać widzom szczegóły, które inaczej by przegapili, ponieważ i tak widzą wszystkie szczegóły, tak naprawdę (ponieważ) Ang lubi moment, kiedy Twarze Henry'ego i Juniora są twarzą w twarz podczas walki z katakumbami. Chce, żeby to ujęcie trwało dłużej, dlatego kręcimy je w zwolnionym tempie, a nie tylko po to, żeby ludzie mogli zobaczyć, co się dzieje”. Niekoniecznie zgodzilibyśmy się, że zwolnione tempo jest używane tylko w filmach. ze względu na rozmycie – prawdopodobnie w tym przypadku chodzi o przedłużenie chwili lub Wygląda świetnie również w tych przypadkach. Warto jednak zauważyć, że przejrzystość wizualna jest zaletą wyższej liczby klatek na sekundę. Zapytaliśmy Gervaisa, ile zajmie mu widownia, aby zaakceptować pomysł prezentowanie filmów w ten sposób.” Z pewnością konieczne jest dostosowanie publiczności, jeśli chodzi o pozbycie się wrażenia, ale jest też dostosowanie po stronie filmowca, aby dostosować się do nowego narzędzia. I gdzieś, spotykają się pośrodku, i tam będzie najlepsze miejsce.

Bliźnięta

(Zdjęcie: Paramount Pictures) „Myślę, że z pewnością widzieliśmy przejście od filmów Hobbit do ostatniego filmu Anga, Billy'ego Lynna Halftime Walk. (Z) Gemini Man, z pewnością mieliśmy lepszy odbiór wśród niektórych segmentów populacji, jeśli chodzi o to, jak wygląda wysoka liczba klatek na sekundę, zwłaszcza wśród młodszych odbiorców, zwłaszcza tych poniżej 30 roku życia, którzy spędzili dużo czasu grając w gry wideo i wypróbowywanie różnych rzeczy, takich jak wirtualna rzeczywistość. Są trochę bardziej otwarci na to, co może oznaczać ta technologia”. Gervais sugeruje, że zainteresowanie formatem różni się również w zależności od lokalnej historii kina. „Również na rynkach rozwijających się, takich jak Chiny i podobne miejsca, widzimy, że mają trochę mniej, nie nazwałbym tego bagażem, ale mają mniej historii z filmem, więc są trochę bardziej otwarci na zabawę z konwencjami. i podobne rzeczy. Myślę więc, że z biegiem czasu zobaczymy to coraz częściej”. Formaty Gemini Man 4K, 3D i 120 klatek na sekundę również ułatwiły zespołowi ds. efektów stworzenie pełnej współreżyserii filmu. „Na 24 obrazach 2D często można zrobić coś takiego, ale problem polega na tym, że wygląda to trochę źle, a ludzie mówią trochę o dziwnej dolinie i tym podobnych rzeczach. Ale problem polega na tym, że gdy jesteś w 2K 24fps, 2D, nie możesz zidentyfikować problemu. Wiesz, że jest źle, ale nie wiesz, dlaczego jest źle, z powodu rozmycia ruchu, z powodu niskiej rozdzielczości. „Więc 120, 3D i 4K naprawdę pomogły zespołowi zajmującemu się efektami wizualnymi, ponieważ każdy obraz był ostrzejszy. Mogli to porównać do wszystkich starych odniesień do Willa. Wyciągnął mnóstwo odniesień z wystąpień prasowych, starych filmów Willa, Fresh Prince, co tylko chcesz. Więc mieliby te referencje dla prawie każdego spojrzenia, jakie rzuciłby młody Will, a potem mogliby spojrzeć na niego i (ups), „och, kiedy zaczyna marszczyć brwi, kącik jego warg robi niewłaściwą rzecz! " Rzeczy jak te. Było to więc dla nich bardzo przydatne. „Istnieje pewna nieufność, ponieważ niektórzy ludzie patrzą wstecz… Ale tak naprawdę to tylko filmowiec używający innego narzędzia”. Ben Gervais Zapytaliśmy, czy postrzeganie wyższej liczby klatek na sekundę w Hollywood zmieniło się od czasu premiery Gemini Man. „Myślę, że istnieje. Jest też trochę retrospekcji. Myślę, że ludzie zaczynają dostrzegać, że może to być legalne narzędzie. Z pewnością należy zachować ostrożność, ponieważ ze strony niektórych osób pojawia się luz. Lubię mówić, że szczególnie krytycy mają wielki szacunek dla historii kina... (śmiech) I to może wyglądać na trochę defensywne, ale tak naprawdę jest to po prostu filmowiec używający innego narzędzia. „Ang naprawdę próbuje powiedzieć w kinie cyfrowym w tamtym czasie, że mamy sto lat wspaniałej historii filmu celuloidowego i stworzyliśmy wtedy wspaniałą sztukę. Ang był częścią tego geniuszu, ale do tej pory były to naprawdę cyfrowe aparaty fotograficzne, które naśladowały wygląd kina celuloidowego i wszystkie związane z tym ograniczenia. ) ograniczeń, jakie nałożyła na nas ta technologia, wynosiły 24 klatki, a to była prędkość, której potrzebowaliśmy do uruchomienia ścieżki dźwiękowej. Więc tego używamy. To nie była kreatywna decyzja, to było 24 lepsze niż 25 czy 23. Chodziło tylko o liczbę osób, które się osiedliły”.