Wyszukaj „tanie biuro Microsoft” w Bing, wyszukiwarce Microsoftu, a zdziwisz się, co się pojawi. Oprócz zwykłych reklam firmy Microsoft wyniki wyszukiwania arena to zbiór stron internetowych, które zwracają uwagę. Reklama wskazująca na Getmsoffice.com oferuje również przycisk bezpośredniego pobierania do Softwarekeep i jest największa w części widocznej na ekranie. Drugi wynik organiczny w SERP (strona wyników wyszukiwania) dotyczy witryny o nazwie softwareonlinedeal.com, czwarty to softwareproworld.com.
(Źródło zdjęcia: Future / Desire Athow) (Źródło zdjęcia: Future / Desire Athow) Wspólny wątek tych stron? Wysyłają wszystkie pakiety Microsoft Office po niskich, absurdalnie niskich cenach. Softwareonlinedeal sprzedaje Microsoft Office Professional 2019 za 189.99 € za pobranie i klucz produktu. Microsoft sprzedaje go online za 439.99 USD, czyli prawie 57% zniżki. Ale jest jeszcze lepiej (lub gorzej, w zależności od twojego stanowiska). TechRadar był w stanie kupić roboczą kopię Microsoft Office 365 na pięć urządzeń i 5 TB dla komputerów Mac i PC za łączną kwotę 1.35 EUR (około 1.68 EUR). Dla porównania Office 365 Home z sześcioma użytkownikami i 1 TB przestrzeni dyskowej kosztuje 99.99 USD rocznie; To prawie 100% zniżki, biorąc pod uwagę, że masz dożywotnią subskrypcję, umowę, która nie wygasa. W chwili pisania tego tekstu sprzedawca twierdzi, że sprzedał ponad 50,000 540 kluczy, chociaż kilka kont zostało już przypisanych (nasze miało tylko około 100 kluczy i zarejestrowano mniej niż 365 pozytywnych opinii). Masz login, hasło i adres URL logowania za pośrednictwem systemu wiadomości eBay. Udało nam się zalogować i pobrać Microsoft Office z czegoś, co wyglądało na rzeczywiste zaplecze konta Office 365 Education (Office 1 A10 Plus dla studentów). Pakiet Office nie jest jedynym produktem firmy Microsoft, który otrzymuje niesamowite rabaty. Kupiliśmy klucz licencyjny Windows 1 Professional za XNUMX €; otrzymasz klucz do Dysku Google i link do pobrania ISO kuponu. Nie pobraliśmy go ani nie zainstalowaliśmy, ale ponieważ dostawca otrzymał wiele pozytywnych opinii, było to prawdopodobnie pozytywne doświadczenie. Możesz nawet skontaktować się ze sprzedawcą na WhatsApp.
(Źródło zdjęcia: Future / Desire Athow) (Źródło zdjęcia: Future / Desire Athow) W chwili pisania tego tekstu w serwisie eBay dostępne są setki ofert niezwykle tanich licencji na pakiet Microsoft Office i system Windows 10. Oczywiście jest to hakowanie na skalę przemysłową, które kosztuje Microsoft dziesiątki, a nawet setki milionów dolarów rocznie. Stanowisko Microsoftu w tej sprawie jest jasne. „Z wyjątkiem kart kluczy produktów rozprowadzanych z certyfikatami autentyczności (COA), Microsoft nie dystrybuuje kluczy produktów jako samodzielnych produktów. Jeśli zobaczysz aukcję w serwisie aukcyjnym, ogłoszenie drobne online lub inny produkt reklam internetowych oznacza to, że klucze te zostały prawdopodobnie skradzione lub sfałszowane” – czytamy na odpowiedniej stronie firmy Microsoft. Kiedy podzieliliśmy się naszymi wynikami z zespołem Microsoft PR, reakcja była taka. „Zachęcamy klientów do kupowania oryginalnych wersji systemu Windows i usługi Office 365 od firmy Microsoft lub jednego z naszych zaufanych partnerów. Według ekspertów branżowych korzystanie z pirackiego oprogramowania, w tym nieoryginalnego systemu Windows i usługi Office 365, zwiększa ryzyko złośliwych programów, oszukańczego ujawnienia informacji publicznej danych osobowych i zwiększa ryzyko nieprawidłowego działania lub słabej wydajności funkcji.” To mniej agresywny ton niż wcześniejsze słowa Microsoftu o miliardach dolarów potencjalnych dochodów utraconych z powodu piractwa. Co się wtedy zmieniło?
nowa filozofia
Microsoft dojrzał po tym, jak przeżył niektóre z najtrudniejszych lat w latach Ballmera. Pod auspicjami Satyi Nadelli firma odzyskała raison d'être po kryzysie wieku średniego i okazała się zupełnie innym i bardziej przychylnym społeczeństwem. Integracja jądra Linuksa z Windows 10 lub przyjęcie Androida jako własnego systemu operacyjnego jeszcze kilka lat temu byłyby postrzegane jako herezja, a jednak tak się stało. Pod rządami tego nowego dyrektora generalnego piekło zamarzło wiele razy, ponieważ cena akcji firmy wzrosła z 37.50 euro do prawie 138 euro, co czyni ją jedyną firmą z udziałem w rynku wynoszącym XNUMX bilion dolarów, a być może nawet ważniejszym, bez zrujnowania prywatności fiasko, które okazało się czymś więcej niż miejscem dla czterech członków GAFA (Google, Apple, Facebook i Amazon). Jak na ironię, Microsoft jest tam, gdzie jest, ponieważ nie znalazł prawdziwej alternatywy dla Androida Google i musiał podwoić siły w biznesie, sektorze publicznym i biznesie. Brak konieczności zarabiania na sprzedaży danych użytkownika był dla firmy Microsoft potężnym katalizatorem i siłą napędową zmian. Z perspektywy czasu na lepsze. Awans Nadelli, który był wiceprezesem wykonawczym Cloud and Enterprise Group, oznaczał również, że przekształcenie Microsoftu w firmę zorientowaną na usługi tylko przyspieszy.(Źródło zdjęcia: Shutterstock.com) (Źródło zdjęcia: Shutterstock.com) Biorąc pod uwagę, że handel i chmura są najważniejszymi priorytetami, można argumentować, że piractwo komputerowe było postrzegane przez konsumentów jako zjawisko drugorzędne. Nie możemy i prawdopodobnie nigdy nie będziemy w stanie tego udowodnić, jednak nasze wnioski są trudne do zignorowania. Piractwo oprogramowania jako temat jest rzadko poruszane w witrynie firmy Microsoft. Ostatni duży artykuł na temat fałszywego oprogramowania i fałszywych subskrypcji pochodzi z kwietnia 2018 roku i wspomina o dziesiątkach tysięcy osób, które każdego roku zgłaszają takie praktyki firmie Microsoft. Nie istnieją już ważne dokumenty antypirackie; Firma Microsoft porzuciła takie inicjatywy, jak Playing It Safe, globalną inicjatywę uruchomioną w 2013 r. w celu podniesienia świadomości na temat piractwa komputerowego i zamknęła swój newsroom dotyczący naruszeń praw własności intelektualnej. To jednak wyśmiewa się, gdy spróbujesz zgłosić fałszywe oprogramowanie w witrynie Microsoft. Strona de facto to strona opisana we wspomnianym powyżej poście na blogu z 2018 roku. Szybkie spojrzenie na to, co może przekazać, nie pozostawia bystrym obserwatorom wątpliwości co do wieku tej strony.
(Źródło zdjęcia: Future / Desire Athow) (Źródło zdjęcia: Future / Desire Athow) Ostatnim wymienionym systemem operacyjnym jest Windows 8, który ma dwie generacje. To samo dotyczy systemu Windows Server i pakietu Office (od 2012 r.). Nie ma wzmianki o Windows 8.1, Windows 10, Office 2016 ani innych nowszych produktach. Jest to chyba najbardziej uderzający przykład pozornie niechlujnego podejścia Microsoftu do piractwa komputerowego. Ale czy wszystko jest złe?