CES 2021: Te inteligentne okulary microLED mogą być najfajniejszymi, jakie kiedykolwiek widzieliśmy

CES 2021: Te inteligentne okulary microLED mogą być najfajniejszymi, jakie kiedykolwiek widzieliśmy
Twórca technologii noszenia i rzeczywistości rozszerzonej, firma Vuzix, ogłosiła na targach CES 2021 swoją najnowszą parę inteligentnych okularów i wygląda na to, że w końcu rozwiąże jeden z największych problemów związanych z inteligentnymi okularami w ogóle: ich wygląd. Dzięki technologii microLED firma Vuzix zastosowała ultramałe projektory ekranowe, które dobrze przylegają do obu stron ramek, aby zapewnić jak największą przenośność produktu i być może się to opłaciło. W przeciwieństwie do innych inteligentnych okularów, które widzieliśmy, wydaje się, że amerykańska firma opracowała naprawdę modną technologię noszenia (jak donosi The Verge). A tak na serio, poza kilkoma zbyt grubymi zausznikami, inteligentne okulary Vuzix mogą uchodzić za zwykłe okulary. Wszystko dzięki wyświetlaczom microLED, które zastępują wewnętrzne projektory, jakich można spodziewać się w tego typu okularach, i są efektem współpracy firmy z chińskim producentem wyświetlaczy Jade Bird Display. Według obu firm zaprezentowały one na targach CES pierwsze wyświetlacze i okulary do noszenia. Co więc mogą zrobić = Cóż, podobnie jak Google Glass, inteligentne okulary Vuzix to bardziej wyświetlacz przezierny niż prawdziwa rzeczywistość rozszerzona i mają na celu odzwierciedlanie informacji ze sparowanego smartfona. Oznacza to, że okulary wyświetlają obraz stereoskopowy na wewnętrznych szybach obu soczewek, tworząc przed użytkownikiem iluzję obiektu 3D. Zgodne oprogramowanie smartfona będzie wysyłać sygnały do ​​okularów w celu tworzenia wirtualnych obrazów map, zbiorów danych, informacji o połączeniach itp.

Gafas inteligentes Vuzix

(Zdjęcie: Vuzix) Inteligentne okulary będą wyposażone w głośniki stereo i mikrofony z redukcją szumów, dzięki którym Twój głos będzie wyraźniejszy i odizolowany od zgiełku otoczenia, a także będą miały wbudowaną obsługę Wi-Fi i opcjonalną łączność 4G LTE. . Dostępne będą także elementy sterujące gestami kompatybilne z systemami iOS i Android, umożliwiające poruszanie się po powiązanych aplikacjach mobilnych za pomocą boków okularów. Możliwości samych okularów nie są niczym nowym, ale Vuzixowi należy się pochwała za złożenie wszystkiego w tak zgrabnym (ośmielę się rzec stylowym) opakowaniu. Warto też zaznaczyć, że firma nie kieruje produktu na rynek masowy w taki sam sposób, jak robiły to w przeszłości inne inteligentne okulary. Zamiast tego inteligentne okulary Vuzix są przeznaczone do pracy, co oznacza, że ​​wiele ich funkcji zostało zaprojektowanych w celu skutecznego usprawnienia środowisk korporacyjnych, opieki zdrowotnej, handlu detalicznego i zarządzania materiałami.

Zanikająca nowość

Przekierowanie biznesu następuje wraz ze spadkiem zainteresowania technologią AR i VR wśród konsumentów. Tak jak telewizory 3D przeżyły krótki okres histerii, kiedy zostały wprowadzone na rynek po raz pierwszy, tak firmy powoli przyjmowały, a konsumenci powoli przyjmowali niektóre naprawdę fajne technologie VR poza grami. Dlatego w przypadku produktów takich jak Microsoft HoloLens, okulary Magic Leap One AR i oczywiście nowej generacji Google Glass milczy linia; Po prostu nie jest to technologia, którą ludzie uważają za mającą praktyczne i realne zastosowania poza profesjonalistami. korzyści, jakie może zapewnić (na przykład lekarzowi). Jednak główni gracze technologiczni nadal mają nadzieję rozwiązać zagadkę inteligentnych okularów konsumenckich. Amazon rzucił kapelusz na ring ze swoimi oprawkami Echo Frames, Facebook pracuje nad projektem okularów z Ray-Banem, a Apple oczywiście pozostaje obiektem plotek o zestawach słuchawkowych AR. Tak czy inaczej, wygląda na to, że najnowsze wysiłki Vuzix będą w najbliższej przyszłości z powodzeniem służyć jako praktyczni i stylowi współpracownicy. Inteligentne okulary nie mają jeszcze nazwy, ceny ani daty premiery; Należy pamiętać, że ich poprzedni model Blade kosztował 1,000 euro, co przekłada się na około 730 euro/1,300 dolarów australijskich, ale krążą plotki. zgodnie z którym ich przybycie zaplanowano na połowę 2021 r.