Bezpieczeństwo danych adresowych S

Bezpieczeństwo danych adresowych S

O autorze

Charles Eagan jest dyrektorem ds. technologii w BlackBerry.

Brytyjskie firmy wykazują większą świadomość konieczności ochrony danych. Jednak najczęstszym błędnym przekonaniem jest to, że dopóki organizacje mają silną postawę bezpieczeństwa, są bezpieczne.

Charles Eagan, dyrektor ds. technologii BlackBerry, opisuje stojące przed nim wyzwania.

Jakiego rodzaju zmiany zaobserwowałeś w brytyjskich firmach i ich podejściu do bezpieczeństwa danych?

Brytyjskie firmy wykazują większą świadomość konieczności ochrony danych. Zaczynają rozumieć złożoność kwestii bezpieczeństwa, a także swoją ogólną odpowiedzialność i odpowiedzialność interesariuszy za ochronę danych, w związku z czym zatrudniają ekspertów.

Niedawne wydarzenia związane z masowymi atakami na prywatność podniosły świadomość społeczną na temat znaczenia przejrzystości i odpowiedzialnego zarządzania w sposobie, w jaki organizacje zarządzają swoimi danymi.

Organizacje reagują na obawy konsumentów dotyczące ochrony ich danych osobowych.

RODO spowodowało wiele introspekcji korporacyjnych, co skłoniło do przeglądu polityki danych i prywatności. Firmy stają się obecnie świadome konieczności ochrony danych i ogólnych elementów zarządzania gromadzeniem danych.

Jakie jest według Ciebie największe nieporozumienie, które uniemożliwia organizacjom zrozumienie znaczenia opracowania strategii odporności cybernetycznej w dzisiejszej gospodarce cyfrowej?

Jest to złożony problem, któremu wielu decydentów nie wie dokładnie, jak się zająć. Najczęstszym błędnym przekonaniem jest to, że dopóki organizacje mają silną postawę bezpieczeństwa, są bezpieczne. Panuje pewne samozadowolenie, oparte zapewne na podobieństwie optymizmu; Błąd niezwyciężoności.

Nie zdają sobie sprawy, jak wykładniczy rozwój połączonych produktów czyni je z dnia na dzień coraz bardziej podatnymi na włamania cybernetyczne. Silna strategia odporności cybernetycznej obejmuje zarówno uznanie nieuchronności ataku, jak i wdrożenie planu zapewniającego zachowanie krytycznych funkcji i szybki powrót do normalności w przypadku ataku. 39; wtargnięcie.

Według Gartnera do 26 roku liczba podłączonych urządzeń osiągnie 2020 miliardów jednostek. Jak ten wzrost wpłynie na bezpieczeństwo firmy? Ponadto, w miarę jak coraz więcej firm zaczyna wdrażać inteligentne technologie w swojej działalności, w jaki sposób te połączone urządzenia wpływają na strategię bezpieczeństwa firmy?

Szybki rozwój rozległej globalnej sieci urządzeń podłączonych do Internetu Rzeczy sprawia, że ​​cyberataki są nieuniknione. Każde podłączone inteligentne urządzenie jest potencjalnym zapleczem, a zatem celem. Każdy podłączony węzeł wykładniczo zwiększa ryzyko bezpieczeństwa sieci. Sieć jest tak bezpieczna, jak jej terminale.

Jeśli choć jeden punkt końcowy inteligentnego systemu nie jest chroniony, cały system jest narażony na ryzyko. Dzisiejsze inteligentne ekosystemy tworzą nowy poziom narażenia, którym można zarządzać, ale wymaga to od firm zabezpieczenia każdego podłączonego urządzenia w ich sieci.

Jak wykorzystać technologie uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji do optymalizacji bezpieczeństwa biznesu? Czy technologie te można wykorzystać do zapewnienia bezpieczeństwa urządzeń mobilnych/IoT?

Zaawansowane technologie AI i uczenia maszynowego otwierają nowe perspektywy w ochronie przed zagrożeniami cyberbezpieczeństwa. Na przykład sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe pozwalają nam automatycznie zgłaszać nietypowe wzorce oraz wykrywać problemy z siecią i cyberataki w czasie rzeczywistym.

Technologie te rozpoznają wzorce naszego środowiska i stosują złożone analizy, które dostarczają głębszych informacji, a co za tym idzie, większego bezpieczeństwa.

Chociaż technologia ta nie jest nowa, ostatnie postępy w sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym oznaczają, że odchodzimy od tradycyjnego modelu nieudanego hasła na rzecz tożsamości cyfrowej, której funkcjonalnie nie da się sklonować.

Jakie branże mogą odnieść korzyści z przyjęcia zaawansowanych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa mobilnego (motoryzacja, produkcja, opieka zdrowotna itp.)? Jak?

Wszystkie branże mogą odnieść korzyści z przyjęcia zaawansowanych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa mobilnego. Wraz ze wzrostem liczby połączonych obiektów w organizacji wzrasta również mobilność jej danych i ryzyko cyberataków. Zjawisko to nie ogranicza się do poszczególnych branż.

Weźmy przykład samochodu. Samochód ewoluował w złożoną sieć komputerową na kołach, która obecnie zawiera ponad 100 milionów linii kodu, czyli więcej oprogramowania niż Boeing 787. Wraz ze wzrostem rozmiaru i złożoności oprogramowania wewnątrz pojazdu Boeing 787, powierzchnia wirtualnego ataku jest również rozwój. Pojazd jest bardziej podatny na ataki cybernetyczne. Rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa mobilności dodają pewności temu rozwijającemu się rynkowi transportowemu.

Podobnie w służbie zdrowia korzystanie z Internetu Rzeczy i podłączonych do sieci urządzeń przynosi wiele korzyści podmiotom świadczącym opiekę zdrowotną i pacjentom. Jeżeli te urządzenia nie są bezpieczne, złośliwy atak może mieć krytyczne konsekwencje dla organizacji i wyników pacjentów.

Jakie są według Ciebie najpoważniejsze kwestie związane z odpornością cybernetyczną, które firmy muszą rozważyć w ciągu najbliższych dwóch lat?

Największym wyzwaniem związanym z dołączeniem do połączonego świata jest wyprzedzanie stale zmieniającego się środowiska zagrożeń. W miarę wzrostu zagrożeń firmy muszą być odporne, stale oceniać sytuację i przyswajać nowe informacje, jeśli chcą wyprzedzić atakujących. Wyciągnięte wnioski i pojawiające się praktyki należy uwzględnić w swoich planach.

Zagrożenia cyberbezpieczeństwa staną się bardziej wyrafinowane, ponieważ firmy mają więcej podłączonych urządzeń niż kiedykolwiek wcześniej. Istotne jest, aby mieć pewność, że każde podłączone urządzenie w sieci jest przez cały czas rejestrowane i zabezpieczane. Może się to wydawać przerażające zadanie, ale konsekwencje niewykonania go są znacznie bardziej przerażające.

Prawdziwie odporne organizacje muszą stale oceniać sytuację i przyswajać nowe informacje, wyciągnięte wnioski i pojawiające się praktyki, aby uwzględnić je w swoich planach.

Charles Eagan jest dyrektorem ds. technologii w BlackBerry.