Avengers to ponadczasowy klasyk, który powołał do życia marzenie MCU

Avengers to ponadczasowy klasyk, który powołał do życia marzenie MCU

Oglądamy filmy Marvela dla wielu regularnych funkcji. Sprawdź nasze poprzednie artykuły na temat Iron Mana, The Incredible Hulk, Iron Man 2, Thor i Captain America: Pierwsze starcie. Dziś kolej na Avengersów. Już wkrótce: Iron Man 3. Czy wiesz, jaki jest niezawodny sposób na pokazanie, że się starzejesz? Dowiedz się, w którym roku wydano niektóre z Twoich ulubionych filmów. Poczekam. Czy nadal czujesz się staro? Marvel Avengers podbili świat prawie dziesięć lat temu. Wciąż pamiętam, że w dniu premiery sala była tak pełna, że ​​znalazłem się w pierwszym rzędzie z ojcem, z szyjami wyciągniętymi jak dystrybutory ryb, abyśmy mogli widzieć ekran. To był moment, na który wszyscy czekali, aby dowiedzieć się, jak będzie wyglądać MCU. Osiem lat później ta magia wciąż jest obecna w filmie, który zapoczątkował ogromny splot wydarzeń w historii kina.

Vengadores, Charlen!

Akcja Avengers rozgrywa się wkrótce po pierwszym filmie o Thorze. Loki wraca na Ziemię, kradnąc obiekt o wielkiej mocy i grożąc sprowadzeniem armii obcych, która podbije całą ludzkość. To standardowy komiks. Zagrożenie, jakie stwarza, jest tak wielkie, że żaden bohater nie jest w stanie stawić mu czoła samotnie. Widzimy Nicka Fury’ego, reżysera SHIELD, który pojawił się już w dwóch ostatnich filmach Iron Man i Kapitan Ameryka, prosząc bohaterów poprzednich historii MCU, aby wspólnie zmierzyli się z tym wrogiem. Chociaż Iron Man, Hulk, Thor i Kapitan Ameryka powstali już wcześniej, film Avengers z 2012 roku wciąż w jakiś sposób sprawia wrażenie historii o początkach. Dynamika pomiędzy każdą z tych postaci ustala, kim są Avengersi. Wspaniałą rzeczą w widzeniu dysfunkcyjnych bohaterów jest to, że widzą ich razem. Po obejrzeniu każdej postaci z własną przygodą, największym pytaniem dla wszystkich jest to, jak poradzić sobie z tak wieloma wielkimi gwiazdami w jednym filmie? Odpowiedź brzmi: wykorzystaj to na swoją korzyść. W Avengersach nie chodzi tylko o to, że żadna postać nie byłaby w stanie sama stawić czoła Lokiemu i jego armii. Chodzi o te wszystkie ego, które uczą się wydostawać z siebie nawzajem, aby uratować świat. To tak zniewalające napięcie, że stanowi sedno konfliktu w filmie. Loki wykorzystuje ich wzajemną nieufność jako broń przeciwko tym postaciom. Jesteśmy świadkami walk wewnętrznych pomiędzy dwoma najpotężniejszymi członkami zespołu, Iron Manem i Thorem, nie wspominając o zagrożeniu ze strony Hulka i braku zaufania zespołu do Fury'ego i jego zamiarów. Lokiemu nie trzeba wiele wysiłku, aby rozbić ten zespół, zanim się uformuje, i dopiero pod koniec, po przejściu tego testu, zespół jest w końcu gotowy na walkę z Lokim i jego hordami kosmitów.

Wraca do swoich komiksowych korzeni

Kiedy ponownie oglądasz Avengersów, rzucają się w oczy dwie ważne rzeczy. Po pierwsze, film wyraźnie chce dobrze się bawić, bez rozmyślań o mrocznych superbohaterach i jednowierszowych oczywistościach w każdej scenie. Po drugie, podczas gdy wiele innych filmów MCU próbuje połączyć superbohaterów z innym typem gatunku filmowego, Avengers to film na wskroś komiksowy. Próbuje być superbohaterem w najlepszym wydaniu i udaje mu się to na wiele sposobów. Opiera się w dużej mierze na archetypach, które spełnia każdy z głównych bohaterów. Tony Stark wykorzystuje cały swój przebiegły, suchy i cyniczny dowcip, podczas gdy Steve Rogers odgrywa rolę człowieka nie na czasie, będącego zagorzałym żołnierzem świata, który nie jest tak czarno-biały, jak pamięta. Tymczasem Bruce Banner, tym razem grany przez Marka Ruffalo zamiast Eda Nortona, gra zmęczonego mężczyznę, który zaakceptował swój los jako potwora. To, co godne uwagi w powtórce, to narodziny tak wielu ulubionych przez fanów relacji między tymi postaciami: Bruce i Tony łączą się jako naukowcy i geniusze, więź rodzinna brata/siostry Wdowy i Hawkeye'a i, co najważniejsze, więź rodzinna brata/siostry Wdowy i Hawkeye'a . znowu walka o ideały Tony'ego i Steve'a. Aktorzy doskonale sprzedają tę dynamikę i procentują one w decydujący sposób. Mimo całej zasługi, jaką Robert Downey Jr otrzymuje za przekonanie nas, że jest Tonym Starkiem, to samo należy powiedzieć o pozostałej części obsady. Każdy z nich ożywia postacie z komiksów i naprawdę oddaje ich moment (nawet Clinta!), a ty naprawdę czujesz, że są silniejsi jako zespół. Serwis dla fanów został wykonany niemal bezbłędnie, a żyjemy w czasach, w których dobre filmy takie jak ten są w porządku. Tak, efekty CG poprawią się w nadchodzących latach na osi czasu MCU. Ale nic w Avengersach nie sprawia wrażenia przestarzałego, co sprawia, że ​​momenty takie jak pierwsza potyczka Avengersów, Hulk kontra Thor czy ostateczna bitwa w Nowym Jorku są tak ekscytujące. Jako widz nie możesz powstrzymać uśmiechu od ucha do ucha, gdy cały zespół w końcu jednoczy się przeciwko inwazji.

Połączenie MCU i narodziny wspólnego wszechświata

Dopiero w „Avengersach” Marvel pokazał, że cały ten wspólny wszechświat może działać. Co ciekawe, w roli serca Avengersów wykorzystano Coulsona, postać, która łączy te filmy jeszcze bardziej niż Nick Fury. Dlatego śmierć jego bohatera jest pierwszym wielkim emocjonalnym momentem filmu, będącym momentem jednoczącym grupy. Ponieważ jego rola w pierwszej fazie MCU jest tak ważna, wielka szkoda, że ​​jego postać zostaje zapomniana przez głównych bohaterów w przyszłych filmach (mimo że pojawia się w Kapitanie Marvelu znacznie później). Nie można niedoceniać wpływu Avengersów. Jest to wynik ponad czteroletniego doświadczenia, które nie tylko zakończyło się sukcesem, ale po ponownym obejrzeniu pokazuje, że nie jest to przypadek. Tak naprawdę jego sukces zainspirował inne studia filmowe do wypróbowania tej samej formuły, z niewielkim lub żadnym sukcesem. Próby takie jak udostępniane przez Fox filmy X-Men/Fantastyczna Czwórka i mashupy filmów Universal Monster kończyły się fiaskiem i płonęły, zanim w ogóle miały szansę się rozpocząć. W międzyczasie Warner Bros. DCEU pospieszyło z ponownym zjednoczeniem klasycznych bohaterów, takich jak Superman, Batman i Wonder Woman, co doprowadziło do niechlujnego zestawu powiązanych ze sobą filmów. Dlaczego Marvel's MCU i Avengers działają tak dobrze? Jest podstawą. Filmy, które skupiają się na własnych sprawach, zamiast spieszyć się do celu końcowego: tak to się robi. Tak, MCU ma swoje pułapki, a crossovery czasami raczej utrudniają filmy, niż im pomagają, ale każda postać ma szansę odetchnąć w swoich solowych przygodach. Ostatecznie widzowie wiedzą, z kim mają do czynienia, a gdy pojawia się film taki jak „Avengers” i zbliża ich do siebie, nie mogą powstrzymać się od wrażenia tego, co widzą na dużym ekranie. Najlepsze oferty dnia Disney +