Tim Cook nadal milczy na temat iPhone'a 5G, ale to może się szybko zmienić

Tim Cook nadal milczy na temat iPhone'a 5G, ale to może się szybko zmienić

W rozmowie telefonicznej z Apple dotyczącej wyników finansowych Tim Cook opisał wzrost sprzedaży rok do roku, szczególnie w przypadku iPhone'a 11. Jednak zapytany, czy trwają prace nad iPhone'em 5G, dyrektor generalny firmy robi to, co potrafi najlepiej: minimalizować bez zaprzeczania. Najwyraźniej to nie czas, aby Apple wychwalał nas na temat iPhone'a 5G, ale to nie znaczy, że nie zobaczymy go jeszcze w tym roku. Ponieważ? Głównie dlatego, że marka iPhone'ów ma się bardzo dobrze, dziękuję, a firma chyba nie musi edukować konsumentów na temat idei kolejnego iPhone'a premium. Oczywiście Cook ma inny powód, aby bagatelizować ten pomysł: sieci 5G są rzadkie, trudne i drogie w docenieniu. „Jeśli chodzi o 5G, myślę, że jesteśmy na wczesnym etapie wdrażania na całym świecie” – powiedział Cook podczas telekonferencji, zapytany o możliwy iPhone 5G, według Six Colors. On się nie myli. Tylko kilka telefonów na całym świecie może połączyć się z tymi sieciami, które działają na różnych częstotliwościach i konfiguracjach technologicznych. Operatorzy wybierają spośród wąskiego asortymentu, a klienci nie mają zbyt dużej konkurencji ani wyboru, szczególnie jeśli działają poza obszarami zasięgu, które obecnie obejmują tylko większe miasta. Trudno nie zauważyć jego innych komentarzy na temat powtarzającego się pytania dotyczącego 5G, które bagatelizują brak spójności w globalnym wdrożeniu 5G, jak parafrazuje dziennikarz technologiczny René Ritchie:

Kucharz: Chcesz uniknąć komentowania przyszłych produktów. Myśląc o 5G, podróżuj po świecie z różnymi harmonogramami wdrażania. Wyglądają zupełnie inaczej niż tutaj. Nie będę komentował cen niezapowiedzianych produktów. (W każdym razie niezła próba!) 28 stycznia 2020 Innymi słowy, Cook mógłby zaoszczędzić czas, dopóki sieci nie dojrzeją, co dzieje się w znacznie szybszym tempie niż 4G, a ludzie naprawdę zaczną inwestować w ich potencjał. W czerwcu, czyli zwykle w czasie, gdy Apple organizuje wydarzenie WWDC, podczas którego zapowiada produkty nadchodzące w dalszej części roku, Cook mógłby zaśpiewać o wiele bardziej triumfalną piosenkę.

Alternatywa: brak iPhone'a 5G w 2020 r. nie daje dużych możliwości

Choć Apple może się wahać przez kolejny rok z 5G i poczekać do 2021 r., kiedy sieci z pewnością będą znacznie bardziej dojrzałe, to nie tylko jest to jeszcze bardzo odległe, ale będzie to rynek, na którym będzie dostępnych znacznie więcej telefonów 5G. Co ważniejsze, Apple pozwoliłby swoim rywalom, Samsungowi, Google i innym wiodącym producentom telefonów z Androidem, na zajęcie najwyższego poziomu urządzeń, co miało miejsce w przypadku iPhone'a. Co gorsza, Apple prawdopodobnie straci pozycję w Chinach, dynamicznie rozwijającym się rynku iPhone'ów, który w zeszłym kwartale odnotował rekordową sprzedaż iPhone'a 11, jak zauważył Cook podczas rozmowy telefonicznej dotyczącej wyników finansowych. Chińskie firmy przygotowują się do wprowadzenia na rynek tańszych telefonów 5G; Całkiem możliwe, że iPhone 5G wydany w 2021 roku nie dogoni regionu. Inne rynki, na których iPhone'y są bardziej obecne, mogą przetrwać tę burzę, ale Apple słusznie wypuszcza jednego z nich w tym roku: telefony 5G podniosły górny pułap cen telefonów. Biorąc pod uwagę duże marże zysku Apple na swoich flagowych produktach, może to skłonić firmę do wprowadzenia na rynek w tym roku modelu 5G. Oczywiście możliwe jest, że niechęć Cooka ostatecznie dokładnie odzwierciedla podejście Apple do 5G przez resztę roku. Marka iPhone'a jest dość silna. Firma mogła poczekać jeszcze dłużej, aby umieścić telefon 5G w sieciach godnych telefonu zaprojektowanego przez Apple. Ale czy pozostawią więcej pieniędzy na stole, gdy 20 lutego zaprezentowany zostanie Samsung Galaxy S5 zgodny z 11G?