Przeglądarka internetowa Vivaldi blokuje moduły śledzące i uruchamia się w pełni na Androidzie

Przeglądarka internetowa Vivaldi blokuje moduły śledzące i uruchamia się w pełni na Androidzie

Aby chronić swoich użytkowników przed śledzeniem i niechcianym gromadzeniem danych, Vivaldi wypuściło wersję 3.0 swojej przeglądarki na komputery stacjonarne dla systemów Windows, Mac i Linux, która zawiera teraz wbudowany moduł śledzący i blokujący reklamy. W tym samym czasie firma, założona przez byłego współzałożyciela i dyrektora generalnego Opery Jona von Tetzchnera oraz Tatsuki Tomitę, ogłosiła również, że jej przeglądarka na Androida jest już w fazie beta. Wersja Vivaldi 3.0 zawiera teraz wbudowaną blokadę śledzenia, która została opracowana we współpracy z DuckDuckGo. Bloker chroni użytkowników przed modułami śledzącymi, które śledzą ich w Internecie, zbierając ich dane osobowe i podobnie jak Vivaldi można go w dużym stopniu dostosowywać. Użytkownicy będą mogli włączyć różne poziomy blokowania dla poszczególnych witryn i zrobić wyjątki dla witryn, na których chcą zezwolić na moduły śledzące. Mogą zablokować moduły śledzące, moduły śledzące i reklamy lub całkowicie wyłączyć blokowanie.

Blokada śledzenia

Aby zablokować moduły śledzące, Vivaldi opiera się na liście znanych adresów URL modułów śledzących i zatrzymuje żądania kierowane do tych adresów URL przed ich wysłaniem. Dzięki partnerstwu z DuckDuckGo firma korzysta obecnie z radaru śledzącego wyszukiwarki, aby chronić swoich użytkowników w Internecie. Radar śledzący DuckDuckGo stale skanuje sieć w poszukiwaniu modułów śledzących w głównych witrynach internetowych, dzięki czemu użytkownicy mogą przeglądać Internet bez modułów śledzących innych firm działających w tle. Inne przeglądarki również blokują moduły śledzące, ale stosują inne podejście, uniemożliwiając modułom śledzącym ustawianie plików cookie i ograniczając dostęp do zasobów przeglądarki po zalogowaniu. Jednak pozostawia to użytkowników otwartych na wiele różnych typów śledzenia, a Vivaldi uważa, że ​​moduły śledzące muszą być trwale blokowane, aby naprawdę chronić użytkowników. Oprócz blokowania modułów śledzących użytkownicy Vivaldi mogą teraz blokować prawie wszystkie reklamy bez konieczności pobierania rozszerzeń. Ta funkcja jest domyślnie wyłączona, ponieważ firma nie chce, aby użytkownicy blokowali reklamy w witrynach, które regularnie odwiedzają, ponieważ może to uniemożliwić im generowanie przychodów. Funkcja blokowania i śledzenia reklam Vivaldi jest również dostępna w nowej przeglądarce na Androida, dostępnej na Androidzie 5 lub nowszym, a także jest kompatybilna z Chromebookami. Via Engadget