Pięć rzeczy, których wciąż nie wiemy o Death Stranding

Pięć rzeczy, których wciąż nie wiemy o Death Stranding
Death Stranding to najnowszy projekt znanego twórcy gier wideo, Hideo Kojimy. Twórca serii Metal Gear opuścił Konami w 2015 roku w trudnych okolicznościach, zanim zreformował Kojima Productions jako niezależną firmę. Interesujące w Death Stranding jest to, że nikt nie wie dokładnie, co to jest, oprócz oczywiście Kojimy. Chociaż gra była pokazywana na różnych pokazach i wystawach od czasu jej pierwszej premiery wyłącznie na PlayStation na targach E3 2016, te wersje demonstracyjne i zwiastuny utworzyły serię pozornie niepowiązanych ze sobą paneli. Niemowlęta w słoikach, mroczne stwory, nieumarli żołnierze i Norman Reedus przemierzający ośnieżone góry? To trochę mylące. Po miesiącach spekulacji w zeszłym tygodniu w końcu mamy dziewięciominutowy zwiastun, który zawiera mnóstwo nowych klipów z Death Stranding, ale wciąż rodzi wiele pytań. Teraz wiemy, że gra ukaże się 8 listopada 2019 r., jacy są aktorzy i inne skomplikowane informacje dotyczące fabuły, ale oto kilka innych pytań, na które chcielibyśmy uzyskać odpowiedź przed premierą gry.

A co z niemowlętami?

Chcę odzyskać moje dziecko... (Zdjęcie: Kojima Productions) Chcę z powrotem moje dziecko... (Zdjęcie: Kojima Productions) Od czasu pierwszego wydania, ten problem budzi niepokój wielu osób i nadal nie mamy ostatecznej odpowiedzi na zaledwie sześć miesięcy przed wydaniem. Kojima powiedział, że „dziecko jest powiązane z mechaniką gry, a także z ogólną historią” i że Guillermo Del Toro widział je w pojemniku iw przełyku Normana Reedusa. tak naprawdę. Czy może to być tak proste (i niejasne), jak dziecko działające jako pasek zdrowia? A może kamieniem węgielnym fabuły gry jest przeskakiwanie między strefami czasowymi, pozwalające naszemu bohaterowi przeskakiwać między rzeczywistościami i wymiarami? W tym momencie wszyscy zgadują, ale nie możemy się doczekać, aby się dowiedzieć.

Gdzie będziemy podróżować w czasie?

Nie bylibyśmy zaskoczeni, gdyby na tym etapie pojawił się DeLorean (Źródło zdjęcia: Kojima Productions) Nie bylibyśmy zaskoczeni, gdyby DeLorean pojawił się na tym etapie (Źródło zdjęcia: Kojima Productions) Jednym z najbardziej ekscytujących elementów postu poprzedzającego Death Stranding jest pojęcie manipulacji czasem. Jeden z wcześniejszych zwiastunów w grze ilustruje zjawisko zwane „spadkiem czasu”. Pojawiając się jako deszcz padający z innego wymiaru, może szybko postarzać ludzi i inne żywe organizmy, czyniąc wiele założeń: czy odwiedzimy inne czasy? Część zwiastuna wydaje się pokazywać coś, co wygląda jak walka z I wojny światowej, ale z dziwnymi niespójnościami, które sugerują, że w tej scenie nie wszystko jest w porządku (oczywiście z wyjątkiem wojny). Chociaż może to być bardzo odległa retrospekcja, wydaje się to mało prawdopodobne. Czy zobaczymy więcej eksplorowanych okresów i jak będą one łączyć się z otwartym światem gry?

Co można robić w otwartym świecie?

Świat Death Stranding jest piękny, więc nie możemy się doczekać, aż trochę go odkryjemy (źródło zdjęcia: Kojima Productions) Świat Death Stranding jest piękny, więc mamy nadzieję, że uda nam się go trochę zbadać (Źródło: Kojima Productions) Mówiąc o otwartym świecie Death Stranding, Kojima ma pewne doświadczenie w tej dziedzinie. Metal Gear Solid 5 może nie powiązał historii tej serii w sposób, jakiego oczekują fani, ale przeniósł styl gry z ukrycia akcji do otwartego świata, jednocześnie zachęcając do eksperymentowania. Wygląda na to, że dzięki Death Stranding Kojima Productions przesuwa granice eksploracji. Podczas gdy główny bohater, Sam Bridges, jest odpowiedzialny za dostarczanie zapasów, trudno sobie wyobrazić, że cała gra będzie prostym zadaniem. Spodziewaj się walki z dziwnymi potworami zwanymi „Stranded Things”, a także możliwości eksploracji gór, kanionów i wszystkiego pomiędzy. Ciekawie będzie zobaczyć, jak zaludniony jest ten obszar, ponieważ karawany sugerowały, że nie spotkają wielu innych postaci. Złowieszcza obietnica Death Stranding, że „każda śmierć ma konsekwencje”, prawdopodobnie uratuje ci walkę w jednej małej części, więc staraj się nie zabijać każdego zmęczonego podróżnika, którego spotkasz, dobrze?

Jakie korzyści będzie oferować tryb wieloosobowy?

Przyjaciele z korzyściami (Zdjęcie: Kojima Productions) Friends with Benefits (zdjęcie: Kojima Productions) Jednym z najciekawszych motywów (a jest ich wiele) w Death Stranding jest naleganie Hideo Kojimy, aby gra była wieloosobowa. Dzięki niedawnemu komunikatowi prasowemu mamy więcej szczegółów na temat tego, jak to działa. Tryb wieloosobowy będzie asynchroniczny i pozwoli graczom wspierać się nawzajem, dzieląc się zapasami i wskazując bezpieczne obszary. Jest to dalekie od pojedynku gracz kontra gracz w Metal Gear Solid 5, ale tym, co naprawdę nas intryguje, jest potencjał postępu. Czy dzielenie się materiałami przyniesie korzyści Twojej kampanii? Czy „podążanie śladami innych posłańców” (jak stwierdzono w komunikacie prasowym) zmieni sposób, w jaki potoczy się historia? W przypadku gry o tak wzniosłych celach, jakim jest zjednoczenie zepsutej cywilizacji żyjącej za murami, wydaje się prawdopodobne, że to dzielenie zasobów nie będzie ograniczone do tego, co wymyka się Kojima Productions. Mam nadzieję, że dowiemy się więcej przed premierą i że twoja lista znajomych jest pełna hojnych graczy.

Czy będziemy świadkami przekazywania informacji z pokolenia na pokolenie?

< p class="bordeaux-image-check">Death Stranding ukaże się na PS4, ale co z PS5? (Zdjęcie: Kojima Productions) Death Stranding ukaże się na PS4, ale co z PS5? (Zdjęcie: Kojima Productions) Jeśli chodzi o wydawanie, nie jest tajemnicą, że zbliżamy się do zmierzchu niesamowitego cyklu życia PlayStation 4. Sony omawia teraz następną generację we wszystkim oprócz nazwy, co jest niezwykle ekscytujące, ale potencjalnie stanowi problem dla ogromną ekskluzywność, taką jak Death Stranding, która zostanie wydana pod koniec biegu maszyny. Sony nie jest obce wydawanie niesamowitych łabędzich piosenek. God Of War II został wydany na PlayStation 2, podczas gdy PlayStation 3 zostało już wydane, a ta konsola otrzymała The Last Of Us na krótko przed premierą PlayStation 4. Wszystko wskazuje na to, że następna konsola będzie kompatybilna z PlayStation 4 gier, czy doczekamy się genialnego i niesamowitego „remastera” marki Death Stranding na PlayStation 5? Kto wie, ale skoro gra jest tworzona na silniku Decima Engine Guerilla, wydaje się prawdopodobne, że będzie skalowalna z pokolenia na pokolenie.