W środę otrzymaliśmy nasz ostatni zwiastun The Last of Us 2 przedłużony przed premierą gry 19 czerwca podczas najnowszej transmisji Sony State of Play. Dostaliśmy szczegółowe informacje na temat nowych ruchów i broni Ellie, a także niektórych jej nowych przeciwników, militarystycznego Frontu Wyzwolenia Waszyngtonu i kultowych Serafitów… i dostaliśmy też wiadra krwi. , przywódców kultu, którzy łamią ludziom ręce kulą: przebitym młotkiem, psami podpalonymi koktajlami Mołotowa i licznymi, tryskającymi krwią ranami szyi. To dość dziki wyścig. 30-minutowy zwiastun (umieszczony poniżej przez YouTube) to nasza ostatnia zapowiedź gry przed premierą i chociaż naprawdę doceniamy przebieg gry, najnowszy zwiastun pokazuje, jak intensywna będzie rozgrywka. Teraz, bez wątpienia, wiedzieliśmy od ponad dwóch lat, że The Last of Us 2 będzie wyglądać tak: oryginalna gra jest zasadniczo oparta na chrupiących walkach i intymnych morderstwach w dystopii typu dog-eat-dog, więc ma to sens że w kontynuacji wykonam te same kroki. Ale nawet jak na franczyzę zbudowaną na złoczyńcach 2x4, najnowszy zwiastun wydaje się nieco ekstremalny.