Najnowszy wyciek Google Pixel 7a ujawnia zdjęcia i specyfikacje ze średniej półki


Zanim Google Pixel 8 pojawi się jeszcze w tym roku, powinniśmy zobaczyć Google Pixel 7a, a najnowszy wyciek ze średniej półki dał nam kilka rzeczywistych zdjęć telefonu, a także szczegóły dotyczące niektórych specyfikacji.

To wszystko pochodzi od Debayana Roya (otwiera się w nowej karcie) na Twitterze (przez GSMArena (otwiera się w nowej karcie)), nie najbardziej płodnego demaskatora, ale kogoś, kto ujawnił dokładne informacje o smartfonie z przeszłości (więc dostosuj swoją łatwowierność odpowiednio zaznaczyć).

Zdjęcia pokazują oczekiwany wygląd Google Pixel 7a, z wycięciem na aparat do selfie u góry ekranu i znanym już paskiem aparatu Pixel z tyłu. Krótko mówiąc, wygląda na to, że spodziewałeś się pojawienia Google Pixel 7a.

Pixel 7A • 6.1 cala FHD+ 90 Hz OLED • Tensor G2, LPDDR5 RAM, UFS 3.1 • 64 MP Sony IMX787 + 12 MP UW • Ładowanie bezprzewodowe 5 W • Android 13 pic.twitter.com/qGVzFQoKiZ 9 marca 2023 r.

Zobacz więcej

Lista specyfikacji

Jeśli chodzi o te specyfikacje, Roy wymienia 6,1-calowy wyświetlacz FHD + OLED (1080 x 2400 pikseli) przy 90 Hz, więc jest na równi z Google Pixel 6a, z wyjątkiem przyspieszenia do 90 Hz. Powinno to zapewnić nieco płynniejsze przewijanie i animacje niż zanim. .

Najwyraźniej procesor Tensor G2 działa zgodnie z oczekiwaniami, podczas gdy tylna kamera ma być dwuobiektywowa 64 MP + 12 MP. Wspomniano również o ładowaniu bezprzewodowym 5 W, niezbyt szybkim, ale pierwszym w średnim zakresie pikseli.

Nie dostajemy tutaj żadnej wzmianki o dacie premiery, ale w zeszłym roku Pixel 6a został zaprezentowany na Google IO 2022. Tegoroczna konferencja programistów jest teraz zaplanowana na 10 maja, więc rozsądne wydaje się założenie. Pixel 7a też.

Analiza: kolejny duży telefon Pixel

Wygląda na to, że linia sprzętu Pixel nabiera rozpędu, a raporty sugerują, że Pixel 7 i Pixel Watch sprzedają się w rekordowych ilościach, chociaż są to rekordy dla linii Pixel, a nie telefonów i smartfonów w ogóle.

Chociaż przytoczone liczby nie martwią zbytnio Apple i Samsunga, pokazują, że Google w końcu tworzy niszę na rynku. Minęło dużo czasu, jeśli pamiętasz, Nexus One zadebiutował w 2010 roku.

W ten nieco bardziej obiecujący stan rzeczy wkracza Google Pixel 7a i oczywiście ważne będzie, aby dynamika była kontynuowana. Zawsze podobały nam się modele z serii „a”, które oferują dobrą równowagę między wydajnością, funkcjami i ceną.

Jednocześnie zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że może to wpłynąć na sprzedaż Pixela 7 (z którym będzie dzielić ten sam procesor) lub Pixela 8. Będziemy uważnie obserwować, co dokładnie robi i robi Pixel 7 Nie rób odbytu.