Morbius jest uważany za najgorszy film Marvela wszech czasów.

Morbius jest uważany za najgorszy film Marvela wszech czasów.

Nie da się tego ująć prościej: Morbius był zdruzgotany krytyką.

Po fenomenalnym sukcesie Spider-Man: No Way Home oczekiwano, że następny film Marvela Sony może odziedziczyć przynajmniej część magii webslingera, ale zamiast tego krytycy sugerują, że Morbius może być jednym z najgorszych filmów roku.

Zanim jednak zagłębimy się w te reakcje, krótkie streszczenie: Morbius gra Jareda Leto jako naukowca, który stał się antybohaterem wampirem, który musi pogodzić się ze swoją nowo odkrytą żądzą krwi. Akcja filmu toczy się w tym samym wszechświecie, co Venom Toma Hardy'ego i trafia do kin na całym świecie 1 kwietnia (brytyjska publiczność będzie mogła zobaczyć go dzień wcześniej, 31 marca).

Zacznijmy od przeglądu Rotten Tomatoes. Według strony agregatora recenzji, Morbius ma obecnie solidną 19% ocenę recenzji, opartą na informacjach zwrotnych od 63 renomowanych dziennikarzy. Dla kontekstu, ta liczba plasuje film w gorszej sytuacji niż film X-Men z 2019 roku Dark Phoenix, a nawet Judge Dredd z 1995 roku w rankingu witryny o najniżej ocenianych filmach o superbohaterach wszechczasów. Oh.

Zagłębiając się w recenzje, użyty język jest jeszcze bardziej potępiający, ale zacznijmy od tych dobrych (relatywnie rzecz biorąc...).

Todd Gilchrist z AV Club nazwał Morbiusa „płynną, kompetentną, pewną siebie przygodą superbohatera, która wydaje się skazana na zapomnienie przed napisami końcowymi”. Podobnie Owen Gleiberman z Variety powiedział, że był „bliski bycia typowym filmem Marvela”, ale ostatecznie niewiele więcej niż szansa, by „Leto uderzył w zegar i wskoczył na modę komiksów”.

Richard Lawson z Vanity Fair pochwalił „powagę intencji” filmu w odniesieniu do braku warczącego humoru, podczas gdy Matt Donato z IGN powiedział, że „widzowie dostają dokładnie to, czego najbardziej oczekiwaliby od tego taniego źródła”.

To jednak wyjaśnia cały półpozytywny odbiór, jaki mogliśmy znaleźć. Inni krytycy, tacy jak Jason Bailey z Playlist, nie powstrzymywali się: „Morbius jest zły, tak, ale nie jest nawet zabawny, zły, jak filmy Venom; to trochę przygnębiające.

#Morbius to najgorszy film o superbohaterach Marvela od bardzo, bardzo dawna. Przeważnie bezwładny, czasem śmieszny. A scena, w której ktoś próbuje wezwać kota, potrząsając kuwetą, tylko po to, by założyć, że kot zniknął, gdy nie działa, jest najdziwniejszą rzeczą, jaką widziałem od lat. pic.twitter.com/tNHmN63Ug331 marca 2022

Zobacz więcej

Clarisse Loughrey z The Independent była równie zjadliwa, nazywając spin-off Spider-Mana „zbyt mdłym, by być dzikim bałaganem bez zobowiązań, na który niektórzy potajemnie liczyli”, podczas gdy Kevin Maher z The Times skrytykował to. imprezę superbohaterów bez dramatycznego ryzyka, oryginalności, spójności narracji, ujmujących postaci, a nawet pojedynczego, niejasno ludzkiego występu.

Czy może być gorzej? Oczywiście, że to możliwe. Tom Beasley z Film Stories powiedział, że „zamach gonzo Venoma ożywił serię, ale słusznie ją wciągnął. Kate Erbland z IndieWire napisała, że ​​​​„nawet najbardziej podstawowe elementy filmu są niezrozumiałe”.

Ale to David Fear z Rolling Stone przedstawił prawdopodobnie najostrzejszą recenzję ze wszystkich, opisując Morbiusa jako „najbardziej anemiczny film Marvela, jaki kiedykolwiek powstał”.

Analiza: Zły początek (miejmy nadzieję) dobrego roku dla Marvela

Słysząc to, Morbius nie jest nawet w pobliżu odtworzenia heroicznych rozkoszy grudniowego Spider-Mana: No Way Home, co prawdopodobnie wpłynie na występ Morbiusa w kasie.

Fani Marvela powinni jednak pocieszyć się wiedząc, że Morbius istnieje poza uniwersum Marvela fazy 4. Pod tym względem studio superbohaterów ma trzy wpisy w dobrej wierze, które pojawią się w ciągu roku, które z pewnością poradzą sobie lepiej (z krytykami i publicznością) niż Tytułowy wampir Jareda Leto.

Obraz promocyjny dla Doctor Strange 2 z przodu i na środku Sorcerer Supreme

Doctor Strange 2 zostanie wydany wyłącznie w kinach 6 maja 2022 r. (Źródło zdjęcia: Marvel Studios)

Doctor Strange in the Multiverse of Madness (6 maja), Thor: Love and Thunder (8 lipca) i Black Panther: Wakanda Forever (11 listopada) to jedne z wielu nowych filmów, które pojawiły się w kinach w 2022 roku, a wszystkie wydają się prowadzić MCU znacznie posuwa się do przodu.

Ale to nie wszystko, co Marvel ma w zanadrzu dla swoich zagorzałych fanów. W 2022 roku pojawią się również trzy programy MCU Disney Plus: Moon Knight jest pierwszym z nich, a serial telewizyjny z udziałem Oscara Isaaca zadebiutuje w streamingu 30 marca. Możesz sprawdzić naszą recenzję programu bez spoilerów, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

Pani Marvel będzie śledzić Moon Knight 8 czerwca, a She-Hulk zadebiutuje na żywo pod koniec 2022 roku. Secret Invasion, w którym Samuel L Jackson ponownie wcieli się w rolę Nicka Fury'ego, pojawi się również w tym roku. , ale jego wydanie wciąż wisi w powietrzu. Może nawet powstać drugi sezon serialu animowanego Co by było, gdyby...? serii antologii w tym roku, ale to dopiero się okaże.

Fani Marvela będą więc przez jakiś czas cieszyć się nowymi produkcjami MCU. Wydaje się jednak, że krytycy mieli już dość Morbiusa. Dzięki temu, że film jest już w kinach, widzowie na całym świecie mogą sami przekonać się, czy te recenzje są przesadzone, czy nietrafne.