Microsoft wkrótce wyda nową funkcję, która może uratować życie każdemu, kto potrzebuje przeglądać nagrania spotkań Teams. Nowy wpis w harmonogramie produktów firmy sugeruje, że usługa współpracy skorzysta z opcji zmiennego odtwarzania, która wkrótce pojawi się w Microsoft Stream, natywnej usłudze wideo Microsoft 365. „W przypadku zapisanych nagrań spotkań Teams w OneDrive i SharePoint będziesz mógł teraz zmienić prędkość odtwarzania (0.5x-2x) podczas oglądania wideo”, wyjaśnia Microsoft. Niestety, funkcja zmiennego odtwarzania jest wciąż w fazie rozwoju i oczekuje się, że zostanie wdrożona w pełnej wersji publicznej dopiero we wrześniu.
Dzienniki Microsoft Teams
Firma Microsoft ogłosiła niedawno, że wkrótce wprowadzi zmianę, która oznacza, że wszystkie spotkania w usłudze Teams są automatycznie rejestrowane, bez konieczności rejestracji gospodarza lub administratora IT. Chodzi o to, aby zapobiec sytuacjom, w których uczestnicy lub nieobecni przegapili ważne informacje, a także zapewnić zestaw zasobów, które można przeglądać po fakcie, w tym transkrypcje pełnotekstowe i załączniki udostępniane podczas spotkań. Ponieważ wszystkie nagrania spotkań są domyślnie archiwizowane, nowa opcja zmiennej prędkości odtwarzania pomoże użytkownikom Teams w jak najlepszym wykorzystaniu tych zasobów. Działa to w obie strony, umożliwiając użytkownikom spowolnienie nagrywania w kluczowych momentach, aby zapewnić, że kluczowe szczegóły nie zostaną pominięte i przyspieszyć mniej ważne fragmenty rozmowy. Ogólnie rzecz biorąc, powinno to oznaczać, że czynności takie jak poświęcenie kilku minut i nadrobienie zaległości zajmują mniej godzin w ciągu dnia. Ta funkcja rozszerza również istniejące wysiłki firmy Microsoft w zakresie ułatwień dostępu, dając osobom z ubytkiem słuchu większą szansę na nadążanie za rozmową, a osobom z problemami takimi jak dyspraksja – możliwość robienia bardziej szczegółowych notatek.