Google zamierza zmienić przeglądarkę Chrome, aby wydłużyć żywotność baterii Twojego telefonu komórkowego

Google zamierza zmienić przeglądarkę Chrome, aby wydłużyć żywotność baterii Twojego telefonu komórkowego

Dobre wieści! Google zamierza zmienić przeglądarkę Chrome w Twoim telefonie komórkowym, aby wydłużyć żywotność baterii w telefonie komórkowym, a także zmniejszyć zużycie danych. Czarna magia bierze się z czegoś bardzo prostego: blokowania reklam ze stron internetowych, które zużywają zasoby tak, jak dziecko zjada czekoladowe ciasteczka. Przyszła przeglądarka Chrome dla telefonów komórkowych nie pozwoli na wyświetlanie w przeglądarce reklam zużywających nieproporcjonalnie dużo zasobów systemowych. W ramach audytu reklam internetowych Google odkrył niewielki odsetek użytkowników, którzy potajemnie korzystają z sieci do transmisji danych, zużywając przepustowość i powodując wyczerpanie baterii telefonu komórkowego. Firma z Mountain View z Kalifornii, gdy tylko typ reklam jest źle zaprogramowany, a ich brak optymalizacji powoduje, że użytkownicy mają złe doświadczenia. Aby mieć problem z usunięciem, Google wkrótce nałoży limit na zasoby systemowe żądane przez reklamy z Twojego telefonu komórkowego. Chrome ograniczy ilość baterii, czas procesora i przepustowość połączenia danych, które może wykorzystać każda reklama. Po dołączeniu do ustalonego limitu Google rozłącza i całkowicie usuwa reklamę.

Złe, złe, zablokowane reklamy

Limity będą dość rygorystyczne: 4 MB czerwonych danych lub 15 sekund użycia procesora w 30 lub 60 sekundowym okresie cyklu procesora. Według Google, gdzie ograniczone jest tylko 0.3% nadwyżki, wpływ jest gigantyczny na poziomie planetarnym: absurdalne zużycie energii i 28% mocy procesora wykorzystywanej do konsumpcji oraz 27% danych zużywanych przez reklamy. Właśnie dlatego Google podjął w tej sprawie działania – choć logicznie rzecz biorąc, będąc firmą, która nadal utrzymuje się na reklamach, nie zamierza wyciąć większości z nich tak, jak można to zrobić w przypadku Safari, Edge, Mozilli czy Opery. Firma twierdzi, że zacznie blokować te ciężkie reklamy w nadchodzących miesiącach. Ich celem jest włączenie tej funkcji zapisywania w wersji przeglądarki Chrome, która zostanie wydana pod koniec sierpnia. Jeśli istnieje kombinacja kalendarzy, możemy cieszyć się lepszym doświadczeniem i dłuższym czasem pracy na baterii przed końcem roku (gdzie alternatywą jest wyrzucenie Chrome do kosza i skorzystanie z konkurencyjnej przeglądarki).