USA twierdzą, że cyberatak na Microsoft Exchange prowadzony przez Chiny

USA twierdzą, że cyberatak na Microsoft Exchange prowadzony przez Chiny
Stany Zjednoczone oficjalnie oskarżyły Chiny o to, że stoją za cyberatakiem na serwery Microsoft Exchange, do którego doszło w marcu tego roku. Jednak les États-Unis n'étaient pas les seuls à condamner la China car ils ont été rejoints par l'ATAN, l'Union européenne et ses alliés la Grande-Bretagne, l'Australie, le Japon, la Nouvelle-Zélande et Kanada. Według sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena cyberatak stanowił „wielkie zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego”. Prezydent USA Joe Biden przekazał dziennikarzom więcej informacji na temat sytuacji podczas wydarzenia omawiającego jego plan infrastrukturalny, mówiąc: „Z tego, co rozumiem, chiński rząd, podobnie jak chiński rząd rosyjski, nie robi tego sam, ale chroni ci, którzy to robią. A może nawet pozwala im to robić”. Gdy rząd USA wezwał Chiny do udziału w atakach na serwery Microsoft Exchange, Departament Sprawiedliwości USA oskarżył czterech obywateli Chin (trzech urzędników ds. bezpieczeństwa i jednego hakera) o zaatakowanie dziesiątek firm, uniwersytetów i rządów. agencji na całym świecie.

Żadnych konsekwencji

W kwietniu tego roku rząd USA nałożył sankcje na Rosję w związku z powiązaniami tego kraju z włamaniem do SolarWinds w grudniu ubiegłego roku. Tym razem jednak Stany Zjednoczone wezwały Chiny, które, jak twierdzą, stoją za lub przynajmniej wspierają osoby odpowiedzialne za atak na wrażliwe serwery Microsoft Exchange, chociaż nie nałożyły sankcji na ten kraj. Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa, z którymi rozmawiał Reuters, są zaniepokojeni brakiem konsekwencji dla Chin z ich zaangażowania w atak. Stany Zjednoczone mogą jednak podjąć inne kroki, jak powiedziała rzeczniczka prasowa Białego Domu Jen Psaki: „Nie powstrzymujemy się, nie pozwalamy, aby jakiekolwiek okoliczności lub względy ekonomiczne powstrzymały nas przed zrobieniem tego. Działaj… działaj”. Podczas gdy Stany Zjednoczone oficjalnie oskarżyły chińskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego (MSS) o bycie odpowiedzialnym za cyberatak, NATO powiedziało, że jego członkowie „uznają” oskarżenia skierowane przeciwko Chinom przez Stany Zjednoczone, Kanadę i Wielką Brytanię. Będziemy musieli poczekać i zobaczyć, jak zareagują Chiny i czy odpowiedzialni za to cyberprzestępcy zdecydują się zintensyfikować ataki lub powstrzymać je po tym oskarżeniu. za pośrednictwem Reutera