4G jeszcze nie umarł: ten chip będzie zasilał telefony inne niż 5G w 2020 roku

4G jeszcze nie umarł: ten chip będzie zasilał telefony inne niż 5G w 2020 roku

Chociaż rok 2020 to rok, w którym w końcu otrzymamy więcej telefonów 5G, daleko nam do końca telefonów 4G. Qualcomm zaprezentował trzy nowe chipsety, które najprawdopodobniej pojawią się w tym roku w telefonach z wyższej i średniej półki, pokazując, że na rynku wciąż jest dużo miejsca na smartfony, które nie łączą się z sieciami nowej generacji. Według PocketNow, procesory Qualcomm Snapdragon 720G, 662 i 460 są przeznaczone dla telefonów w Indiach, chociaż producent chipów zauważa, że ​​prawdopodobnie trafią one również do telefonów przybywających do Stanów Zjednoczonych. 720G (G oznacza gry) to ośmiordzeniowy chipset przeznaczony do smartfonów z najwyższej półki. Funkcje obejmują sztuczną inteligencję na urządzeniu (priorytet prywatności w przypadku Samsunga i innych telefonów) oraz rozdzielczość ekranu do 2,520 x 1, a także prędkość łącza w dół na poziomie 080 Mb/s – to wciąż przyzwoita liczba, szczególnie w porównaniu z sieciami 800G o niższym paśmie. Jak wynika z komunikatu prasowego, chipset umożliwia także robienie zdjęć w rozdzielczości do 5 MP, co będzie reprezentować główne obiektywy o wysokiej megapikselach dostępne w telefonach. Chociaż Samsung Galaxy S192 nie zawiera Snapdragona 20G, daje przykład swoją główną strzelanką 720 MP. Z kolei ośmiordzeniowy 108 zapewnia prędkość pobierania do 662 Mb/s i obsługuje układy trzech kamer, które nagrywają i nagrywają w formacie pliku HEIF. Snapdragon 390 to ulepszenie w stosunku do 460, który według Qualcomm jest o 450% szybszy niż jego poprzednik.

Przyszłość 5G, ale 4G to wciąż dar

Choć na rynku pojawiają się tańsze chipsety obsługujące 5G, to wciąż dopiero początek dla sieci 5G, które jeszcze bardziej zwiększają zasięg pod względem obszaru, niezawodności i szybkości. Biorąc pod uwagę, że telefony 5G kosztują nawet więcej niż ich odpowiedniki 4G, logiczne jest, że będziemy mieli kolejny rok telefonów, które nie będą musiały łączyć się z sieciami 5G. Konsumenci, którzy i tak nie zapłacą większości, zawsze istnieje zapotrzebowanie na telefony, które działają, w dobrze przetestowanej i dobrze zbudowanej sieci.