Dziesięć trendów w smartfonach, które chcemy zobaczyć w 2021 roku

Dziesięć trendów w smartfonach, które chcemy zobaczyć w 2021 roku
Jeśli jest coś, co pokazał rok 2020, to to, że nasza zależność od technologii będzie tylko rosła. W ciągu kilku dni nasze smartfony stały się naszym centrum rozrywki, dokumentacji, płatności, śledzenia kontaktów i nie tylko, czyniąc je jeszcze bardziej niezbędnymi w naszym życiu. W obliczu globalnego spowolnienia Indie pokonały przeciwności losu, ogłaszając rekordowe dostawy, a także wyższą średnią cenę sprzedaży, co podkreśla niewykorzystany potencjał naszego kraju. Tańsze prędkości transmisji danych, silny nacisk na cyfryzację, ogromna konkurencja między segmentami i rosnący popyt sprawiły, że smartfony są szczególnie interesującym segmentem, który podjął kroki we właściwym kierunku. Nawet przy wielu innych opcjach na rynku istniały znacznie mniej straszne urządzenia, których nie mogliśmy polecić. Aby utrzymać tempo, chcielibyśmy zagłębić się w tę przestrzeń i przyjrzeć się sposobom usprawnienia podróży, która może być lepsza dla konsumenta, od lepszych produktów po skuteczniejszą komunikację. Oto dziesięć najważniejszych trendów w smartfonach, których chcielibyśmy zobaczyć więcej w 2021 roku.

Prostsze linie produktów

Zaczynając od tego, który w tym roku przyciągnął najwięcej marek, producenci powinni przemyśleć nazewnictwo i pozycjonowanie smartfonów, aby ułatwić konsumentom zorientowanie się, czego szukają. Sufiksy takie jak pro, plus, max, i, lite, ultra itp. stały się zbyt powszechne, aby ktokolwiek mógł je zrozumieć. Sytuacja staje się jeszcze bardziej zagmatwana, gdy marka oferuje wiele ofert w tym samym segmencie cenowym, pozostawiając konsumentom więcej pytań niż odpowiedzi. Rozwiązanie? Trzymaj się nazewnictwa, które jasno określa, czym jest gadanina telefoniczna, i dodaj sufiks, który naprawdę wskazuje na specjalność telefonu, na przykład Zasilanie dla baterii, SuperZoom dla aparatu itp. Dobrym tego przykładem jest Nokia, gdzie po 2.3 nastąpi 2.4, a 3.3 będzie kolejnym krokiem w górę drabiny cenowej. Posiadanie produktów, które są łatwiejsze do zrozumienia, może również zaoszczędzić firmom wysiłków komunikacyjnych i wydatków marketingowych.

telefony kompaktowe

iPhone 12 mini

(Źródło zdjęcia: TechRadar) Pamiętasz czasy, kiedy telefon z 5,5-calowym ekranem był uważany za phablet, a wszystko większe niż 6 cali było tabletem? Dziś nawet najmniejszy z androidów jest na tym samym stadionie. Chociaż większy telefon ma oczywiste zalety, wciąż istnieje mały rynek mniejszych telefonów. Rozumiemy jednak, dlaczego jest to tak trudne do osiągnięcia: mniejszy telefon będzie oznaczał mniejszą baterię, gorsze zarządzanie temperaturą, mniejsze czujniki aparatu i słabą wydajność głośników. iPhone 12 Mini to jedyny telefon, który jest nieco niepokonany wobec tych niedociągnięć, ale daleko mu też do ideału. Może to przypadek, gdy klient nie wie, czego chce? Kompaktowe telefony są prawdopodobnie najmniej prawdopodobne, aby zmaterializować się na tej liście. Być może będziemy musieli produkować cienkie i lekkie telefony.

Zakrzywione ekrany

oneplus 8 pro

(Źródło zdjęcia: przyszłość) Zakrzywione wyświetlacze nadal są tematem debat w świecie smartfonów, ponieważ fani, podobnie jak marki, mają trudności z osiągnięciem konsensusu. Po pierwsze, oferują znacznie lepsze wrażenia wizualne, lepsze wrażenia podczas oglądania i wyższy stosunek ekranu do obudowy, co zapewnia większy ekran w mniejszej obudowie. Z drugiej strony są bardziej podatne na uszkodzenia, zajmują więcej przestrzeni wewnętrznej i mogą zostać stłumione przez niewłaściwe odrzucenie dłoni. Niektóre z tych wad są usuwane przez marki, ale postęp wydaje się dość stagnacyjny. Uważamy, że problem polega na tym, że najpopularniejsze telefony z zakrzywionymi ekranami, takie jak flagowce Samsunga i OnePlus, oferują najgorsze wrażenia pod względem funkcji i przypadkowych dotknięć. Co ciekawe, „mniejsze” marki, takie jak Huawei, Oppo i Vivo, nie borykają się z tymi samymi problemami, co pozwala nam wierzyć w przyszłość elastycznych wyświetlaczy. Jeśli więcej konsumentów odkryje dobrze wykonane zakrzywione ekrany, ich preferencje mogą się zmienić.

Do zgryzienia

Samsung Galaxy Z Fold 2

(Źródło zdjęcia: AakashJhaveri) Składane smartfony to bardzo ekscytująca kategoria, która wciąż się rozwija. Jak dotąd był to wyścig konny w postaci wszystkiego, co wymyślił Samsung. Nigdzie alternatywy nie były tak konkurencyjne ani tak szeroko dostępne. Chociaż produkty składane są rzeczywiście przyszłością, uważamy, że marki marnują cenny czas na doskonalenie swojego rzemiosła, gdy rynek jest młody. Tak, dwie pierwsze generacje raczej nie będą dobre, ale od czegoś trzeba zacząć. Może nie jest to teraz takie oczywiste, ale przywództwo Samsunga w teraźniejszości będzie kluczem do jego przyszłości. Mamy nadzieję, że doniesienia o nadchodzących składankach Xiaomi i Oppo okażą się prawdziwe.

Wyświetlacz o wysokiej częstotliwości odświeżania

Xiaomi Mi 10T Pro

(Zdjęcie: Aakash Jhaveri) W 2020 roku widzieliśmy, jak wyświetlacze o wysokiej częstotliwości odświeżania stały się koniecznością dla luksusu. Nie tylko oferowały go prawie wszystkie marki, ale widzieliśmy również, jak technologia rozprzestrzeniła się na niższe segmenty. Oczekujemy, że do 2021 r. dynamika się utrzyma, a wyświetlacze 90 i 120 Hz zostaną zdemokratyzowane przez budżetowe smartfony. Czy myślisz, że zobaczymy go również w segmencie poniżej 10,000 XNUMX Rs?

standardy szybkiego ładowania

Carga de deformación 65

(Zdjęcie: Aakash Jhaveri) Szybkie ładowanie na smartfonach osiągnęło nowe wyżyny (i prędkości) w 2020 roku. Widzieliśmy nawet wiele tanich telefonów oferujących niesamowite prędkości ładowania poniżej godziny na pełnym zbiorniku. W pewnym sensie rekompensuje to ograniczoną pojemność baterii, na którą cierpią małe telefony. Istnieje jednak jedna główna przeszkoda, która nie wydaje się być nigdzie w najbliższym czasie: interoperacyjność. Najwyraźniej każda firma przyjęła inne podejście do wdrażania szybkiego ładowania. Niektórzy zdecydowali się na wyższe napięcie, inni na zwiększony prąd, podczas gdy inni używali wielu punktów wejściowych. Ta fragmentacja doprowadziła do dziwnego problemu, w którym USB typu C jest wszędzie, ale nie jest to preferowany standard ładowania. Chcielibyśmy zobaczyć, jak marki pracują nad tym i dodają obsługę co najmniej jednego wspólnego standardu, takiego jak UDB PD lub Qualcomm Quick Charge, aby użytkownicy naprawdę mogli się martwić, że nie będą nosić ze sobą ładowarki. Ponieważ producenci OEM Androida chcą wykluczyć ładowarki z pudełka, szybkie ładowanie może ponownie stać się luksusem.

fotografia obliczeniowa

samsung galaxy note 20 ultra

(Źródło zdjęcia: Aakash Jhaveri) Sztuczna inteligencja w fotografii jest źle oceniana przez tych, którzy tak naprawdę jej nie rozumieją. Ale jeśli istnieje jedna funkcja, która będzie nadal przenosić obrazowanie smartfonów na nowe wyżyny, nawet poza ograniczenia sprzętowe, to jest to fotografia komputerowa. Do końca 2020 roku prawie każdy telefon w każdym segmencie oferował pewien poziom inteligencji, który pomagał użytkownikom robić lepsze zdjęcia, czy to w formie trybu nocnego, portretów, czy czegoś innego. bardziej złożone, jak malowanie w świetle dziennym lub zastępowanie nieba, zwiększające szanse na uzyskanie dobrego zdjęcia. Ponieważ sprzęt może być trudny do zoptymalizowania i kosztowny w modernizacji, oczekujemy, że więcej firm przyjmie podejście oparte na oprogramowaniu do fotografii.

Lepsza obsługa oprogramowania

Android 11

(Źródło zdjęcia: OnePlus) Wkrótce po oficjalnym wydaniu Androida 11 zauważyliśmy zaskakującą liczbę producentów OEM oferujących aktualizacje wersji beta pierwszego dnia: OnePlus, Oppo, Realme, Xiaomi i wielu innych było gotowych, gdy Google. był. Fragmentacja zawsze uniemożliwiała telefonom z Androidem otrzymywanie aktualnych aktualizacji, ale w tym roku było inaczej. Widzieliśmy również, jak marki upiększają swoje skórki, zmniejszając ilość nadęć, co upraszcza interfejs przy jednoczesnym zachowaniu możliwości dostosowywania. Ogólnie widzieliśmy, że sprawy idą w dobrym kierunku. W tym samym temacie uważamy, że budżetowe smartfony nie cieszą się taką samą miłością, czy to aktualizacje, czy optymalizacje dla wersji Androida. Kiedy o tym myślimy, to właśnie te słabsze urządzenia należy lepiej dostroić, aby zapewnić płynniejsze działanie. Oczekujemy, że do 2021 roku budżetowe telefony będą również zapewniać lepsze wrażenia programowe.

Zwolnij wyścig do specyfikacji

Ze względu na wrodzoną naturę Androida marki niezmiennie szukają co roku bardziej szalonych specyfikacji, aby zdobyć serca i portfele. Często jednak wysokie specyfikacje nie przekładają się na lepsze ogólne wrażenia, co prowadzi nas do kwestionowania tego, co firmy reklamują podczas wydarzeń inauguracyjnych. Wszyscy widzieliśmy, jak wiele próżnych wskaźników i porównań jest promowanych bez znaczącego wpływu na rzeczywistą wydajność telefonu. Poczwórne kamery, testy porównawcze, rozmiary baterii itp. są ciekawe do oglądania, ale nie zawsze przydatne. Konieczna jest lepsza komunikacja, aby wyjaśnić decyzję o zaoferowaniu specyfikacji lub mniejszej ilości bzdur w materiałach marketingowych.

bardziej odważne projekty

vivo x50 pro

(Źródło zdjęcia: Aakash Jhaveri) Pamiętasz, kiedy wszystkie telefony miały niebieskie plecy? Na szczęście te czasy już dawno minęły. Podczas gdy większość telefonów miała nieco podobny wygląd z zestawem aparatów w prostokątnej obudowie wzdłuż rogu, marki starały się również stworzyć unikalne języki projektowania, które były spójne. Chcielibyśmy, aby dzięki zestawowi podstawowych kształtów marki stały się nieco bardziej śmiałe w swoich projektach, niezależnie od tego, czy chodzi o kolory, materiały, wykończenia, kształty, czy też o coś, co jeszcze nie zostało zrobione. W przypadku urządzenia, z którym kontaktujemy się przez wiele godzin każdego dnia, nieprzyjemna obudowa może oznaczać złe wrażenia użytkownika.