Reklamy pojawią się na Netflix dopiero w 2023 roku, zostało to potwierdzone dzisiaj (19 lipca).

Kiedy pod koniec czerwca współdyrektor generalny Netflix, Ted Sarandos, potwierdził, że gigant streamingowy rzeczywiście planuje uruchomić poziom subskrypcji z reklamami, nie podał daty, kiedy ten poziom ma się pojawić. Jednak raporty oparte na wycieku wewnętrznej komunikacji z Netflix mówią, że nastąpi to przed końcem 2022 roku.

Jeśli taki był plan, został on opóźniony, a firma teraz kieruje się na początek 2023 r., aby uruchomić poziom reklamy. Ta wiadomość jest następstwem wiadomości, że Netflix nawiązał współpracę z Microsoftem, aby zapewnić platformową platformę reklamową, opisując Microsoft jako „partnera technologicznego i biznesowego Netflixa”, choć niektórzy zastanawiają się, czy mogliby zrobić więcej.

Szefowie Netflixa potwierdzili tę wiadomość w raporcie inwestora firmy (otwiera się w nowej zakładce), ujawniając, że gigant streamingowy stracił ponad 970.000 30 subskrybentów w okresie do XNUMX czerwca tego roku.

Raport szczegółowo opisuje planowane wydanie poziomu, stwierdzając: „Niedawno ogłosiliśmy Microsoft jako naszego partnera biznesowego i technologicznego, a naszym celem jest wydanie tego poziomu na początku 2023 roku. Inwestują duże środki, aby rozwinąć swój wielomilionowy szum. w telewizji premium i cieszymy się, że możemy współpracować z tak silnym globalnym partnerem. »

Netflix

(Zdjęcie: Shutterstock)

Netflix powiedział dalej, że będą kierować „CPM reklamodawców marek premium” i że poziom „prawdopodobnie rozpocznie się na kilku rynkach, na których wydatki na reklamę są znaczne. Podobnie jak w przypadku większości naszych nowych inicjatyw, naszym zamiarem jest wdrożenie, słuchanie i uczenie się oraz szybkie iteracje w celu ulepszenia oferty, więc za kilka lat nasza działalność reklamowa prawdopodobnie będzie zupełnie inna niż pierwszego dnia”.

CPM oznacza koszt tysiąca wyświetleń, termin marketingowy używany w odniesieniu do kosztu, jaki reklamodawca płaci za tysiąc wyświetleń reklamy na stronie internetowej. Na przykład, jeśli wydawca witryny pobiera 2 euro za CPM, oznacza to, że reklamodawca musi zapłacić 2 euro za 1000 wyświetleń swojej reklamy. Średni CPM Google wynosi około 2.80 USD, ale to stwierdzenie wydaje się sugerować, że Netflix będzie chciał pobierać więcej.

Oświadczenie jest optymistycznie nastawione do planów Netflix dotyczących poziomu reklam, mówiąc: „Z biegiem czasu mamy nadzieję stworzyć lepszy niż liniowy model reklamy telewizyjnej, który będzie bardziej przejrzysty i odpowiedni dla konsumentów oraz bardziej skuteczny dla naszych klientów. partnerów reklamowych. Chociaż zwiększenie naszej bazy członków pod względem poziomu reklam i związanych z nimi przychodów z reklam zajmie trochę czasu, uważamy, że w dłuższej perspektywie reklama może prowadzić do znacznego wzrostu liczby członków (poprzez niższe ceny) i wzrostu przychodów. »

Niższy poziom cen z reklamą nie jest rewolucyjnym pomysłem na usługę abonamentową. Hulu, HBO Max, Paramount Plus i Peacock już to robią, a Disney Plus również zaoferuje tę opcję w tym roku, ale wygląda na to, że Netflix już próbuje to zrobić.

Analiza: niechętny konwertyta

W przypadku Netflix sprawy potoczyły się szybko dzięki wdrożeniu warstwy reklamowej, która będzie kosztować mniej miesięcznie niż obecne plany subskrypcji.

Wcześniej w marcu dyrektor finansowy firmy, Spencer Neumann, został zapytany o możliwość warstwy reklamowej i posunął się tylko do stwierdzenia, że ​​„nigdy nie powie nigdy”, gdy zostanie zapytany o ten pomysł, po czym szybko dodał, że jest to „nie coś w planach [marki] w tej chwili”.

Następnie 20 kwietnia, podczas rozmowy o zarobkach, wspólnik Sarandos w zbrodni, drugi współdyrektor generalny Netflix, Reed Hastings, ujawnił, że usługa przesyłania strumieniowego była „całkowicie otwarta” na możliwość istnienia poziomu reklam. w ciągu najbliższego roku lub dwóch.

Jest połowa lipca i nie tylko są ogłoszenia w drodze, ale Netflix połączył siły z jedną z największych firm na świecie, aby pomóc im szybko osiągnąć swoje.

Mówią o dobrej grze, ale kierownictwo firmy zajęło dużo czasu nawet rozważenie wyświetlania reklam na ich platformie, co przyznali w swoim nowym raporcie dla inwestorów, pisząc: „W Netflix koncentracja pozostaje dla nas bardzo ważna. Te inicjatywy, płatne udostępnianie i reklamowanie: wprowadzają dodatkową złożoność.

W listopadzie 2021 r., kiedy akcje Netflix były notowane po 700 euro za sztukę, Sarandos i Hastings nigdy nie wyobrażały sobie, że 18 miesięcy później osiągną nowy szczyt, aby powstrzymać utratę subskrybentów. Ten rodzaj wzrostu nigdy nie był zrównoważony, pandemia Covid-19 była koszmarem dla nas wszystkich, ale sprawiła, że ​​usługi przesyłania strumieniowego zarobiły dużo pieniędzy, ponieważ ludzie utknęli w domu, nie mając nic do roboty poza oglądaniem telewizji. Miliony ludzi, którzy z radością spędziliby swoje życie na oglądaniu telewizji linearnej, nagle znalazły czas, aby zainwestować w usługi przesyłania strumieniowego. Teraz, gdy pandemia jest w lusterku wstecznym, ten spadek liczby subskrybentów jest oczywiście nieco skorygowany.

Nie jest to coś, z czego inwestorzy byliby zadowoleni. Chcą zachować te liczby. Dlatego dyrektorzy Netflix robią to, czego nigdy nie zamierzali robić i zostawiają reklamy na swojej platformie. Teraz pytanie brzmi, czy to zadziała, aby utrzymać liczby w górę? A może, najlepiej, czy reklamy będą wystarczająco irytujące, by zachęcić ludzi do zostania pełnoprawnymi subskrybentami?

Udostępnij to