Pomyśl o Beyerdynamic i prawdopodobnie wyobrażasz sobie audiofilskie słuchawki nauszne, takie jak doskonałe DT 770 Studio/Pro szanowane przez inżynierów dźwięku lub równie utalentowany Amiron Wireless. Ale do dziś w jej katalogu nie można było znaleźć prawdziwych bezprzewodowych słuchawek.

Beyerdynamic nie chciał się spieszyć, ale długo oczekiwany debiut prawdziwych bezprzewodowych słuchawek tej marki audio jest już dostępny i, co zaskakujące, w niczym nie przypominają najlepszych słuchawek z redukcją szumów na rynku; nie przypominają nawet AirPods Pro firmy Apple.

Jak widać, nowe słuchawki mają na celu połączenie ukochanej przez Beyerdynamic najwyższej jakości dźwięku z koncepcją wzorniczą przypominającą klasyczną kostkę gitarową. I szczerze mówiąc, miło jest zobaczyć coś oryginalnego, wyjątkowego i z odrobiną rock and rolla, a wszystko to zaprojektowane i opracowane w Heilbronn w Niemczech.

Wraz z solidną estetyką otrzymujesz aktywną eliminację szumów, duże przetworniki 10 mm (ale uważaj, każda słuchawka douszna waży stosunkowo 7 g), najnowsze kodeki aptX Adaptive i AAC oraz tryb przezroczystości, dzięki czemu możesz przejść z pejzażu dźwiękowego, aby otoczyć znaczącą rozmowę z proste naciśnięcie słuchawki.

Beyerdynamic nie skąpił też akcesoriów; Kupujący mogą wybierać spośród pięciu różnych silikonowych wkładek dousznych zaprojektowanych przez specjalistów ds. akustyki Beyerdynamic, aby zapewnić najlepsze możliwe dopasowanie, a także dodatkowych trzech wkładek dousznych z pianki zapamiętującej kształt, przeznaczonych do uprawiania sportów, a Free Byrd jest odporny na zachlapanie IPX4.

Zrozumiałość mowy Free Byrd podczas rozmów telefonicznych lub spotkań również powinna być najwyższej jakości, dzięki technologii podwójnego mikrofonu cVc firmy Qualcomm w każdej słuchawce.

Dostaje również Google Fast Pair, a gracze będą mogli zaimplementować tryb niskiej latencji Free Byrd, który obiecuje idealną synchronizację między obrazem a dźwiękiem.

Opinia: aktualizacja dźwięku Beyerdynamic skupi się na Apple AirPods

Najpierw jest projekt Beyerdynamic, ale biorąc pod uwagę doskonałe osiągnięcia firmy, nie możemy się doczekać, aby go usłyszeć (Źródło zdjęcia: Beyerdynamic)

Prawdopodobnie najlepszą funkcją jest tutaj bezpłatna obsługa Byrd dla zaktualizowanej aplikacji MIY firmy Beyerdynamic. „MOSAYC – dbałość o szczegóły z dostosowaniem dźwięku Mimi” (tak, to długa nazwa) rozpoczyna się od dwuminutowego testu odsłuchowego, a następnie dostosowuje dźwięk i ustawienia słuchawek, dostosowując je w ten sposób do indywidualnego profilu słuchu. . .

Gdzie indziej istnieje coś, co Beyer nazywa „systemem przewodników świetlnych”, który ułatwia różne operacje użytkownika (na przykład parowanie Bluetooth) za pomocą różnych kolorowych diod LED.

Beyerdynamic Free Byrd robi wrażenie również pod względem soku, oferując konkurencyjną żywotność baterii do 11 godzin na jednym ładowaniu, chociaż liczba ładunków, które można pobrać z obudowy, nie jest określona. Mówiąc o ładowaniu, wkładki douszne można zawsze przechowywać w kompaktowej podstawce ładującej, zasilanej przez USB-C (obsługujące ładowanie bezprzewodowe Qi) z 10-minutowym szybkim ładowaniem zapewniającym do 70 minut przyjemności słuchania.

Prawdziwe bezprzewodowe słuchawki Beyerdynamic Free Byrd są dostępne w kolorze czarnym lub szarym i są dostępne od dzisiaj w cenie 249 euro (około 207 USD, 365 AU), co jest trochę remisem, biorąc pod uwagę AirPods 3 firmy Apple, które kosztują 179 USD / 169 GBP / AU 279 dolarów. ale z drugiej strony, to Beyerdynamic, i spójrz tylko na te rzeczy…

Nadal nie możemy zagwarantować dźwięku. Ale uważaj na tę przestrzeń...

Udostępnij to