Według nowego raportu, powołującego się na jednego z wiceprezesów firmy, Intel mówi o wielkiej grze, jeśli chodzi o odzyskanie pozycji lidera w produkcji chipów.
Byłaby to Ann Kelleher, wiceprezes Intela i dyrektor generalny ds. właściwa droga. „, dodając, że „ustalamy kwartalne kamienie milowe i na podstawie tych kamieni milowych jesteśmy do przodu lub na dobrej drodze”.
Potwierdza to deklarowaną przez dyrektora generalnego Pata Gelsingera ambicję odzyskania pozycji lidera pod względem siły produkcji i, jak zauważa Bloomberg, zespół ds. wskaźnik. . .
Chodzi o to, aby z jednej strony odzyskać udział w rynku AMD, które zyskało popularność w ostatnich latach - zwłaszcza w obszarze komputerów stacjonarnych - dzięki bardzo konkurencyjnym procesorom Ryzen. Chociaż Team Blue zrobił już krok naprzód w tej bitwie po swoim niezwykłym sukcesie w przejściu na technologię hybrydową z procesorami Intel Core (wykorzystując kombinację rdzeni wydajności i wydajności wprowadzonych po raz pierwszy w Alder Lake, poprzedniej generacji do obecnych chipów Raptor Lake).
Mówiąc bardziej ogólnie, Intel chce zwiększyć swoje moce produkcyjne chipów, aby konkurować z TSMC i Samsungiem w tej dziedzinie. Są to firmy produkujące chipy dla różnych dużych firm technologicznych (takich jak na przykład Apple), a Intel zamierza również konkurować w produkcji chipów dla znanych klientów.
Jeśli chodzi o tempo tego procesu, Kelleher zauważył, że Intel masowo produkuje chipy 7 nm i jest gotowy do rozpoczęcia produkcji 4 nm, z przejściem do 3 nm spodziewanym w drugiej połowie 2023 roku.
Analiza: otrząśnięcie się z widma wcześniejszych opóźnień
Przeszłość wciąż bardzo prześladuje Intela, jeśli chodzi o spowalnianie nowych procesorów opartych na procesach, takich jak dobrze udokumentowana bitwa 10 nm, w której Team Blue zbyt długo utknął na 14 nm. (Intel spadł do 14 nm w 2014 r., a następnie wyprodukował późniejszą aktualizację tego procesu, ponieważ nie osiągnął 10 nm, a Rocket Lake w 2021 r. nadal korzystał z 14 nm.)
A niektóre z duchów, które wciąż rezonują z tego odcinka, to wcześniejsze obietnice, że 10 nm spełni, jak twierdzenie, że było w drodze w 2018 roku, co okazało się całkowicie fałszywe.
Jednak tym razem zastosowana postawa i terminologia są znacznie bezpieczniejsze niż postawa obronna zajęta około 10 nm. Warto zauważyć, że Kelleher nie tylko mówi, że Intel jest na dobrej drodze, ale w pewnym sensie wyprzedza postępy w przechodzeniu na nowe procesy.
Z pewnością wydaje się, że Intel dokładnie przyjrzał się wszystkim możliwościom rozwoju i produkcji chipów. Kelleher mówi również o przyjmowaniu nowych perspektyw w zakresie wdrażania planów awaryjnych w celu uniknięcia poważnych opóźnień, a Intel próbuje zrobić to wszystko sam, polegając na zespołach dostawców, którzy mu pomogą. Kelleher zauważył: „W przeszłości Intel miał wysokie mury, jeśli chodzi o nieudostępnianie. Nie musimy wszystkiego uruchamiać.
Następna dla Intela jest Meteor Lake, która jest czternastą generacją, która zastąpi Raptor Lake, i wreszcie jest w 14 nm. Ta aktualizacja firmy Kelleher potwierdza, że procesory nowej generacji zostaną wprowadzone na rynek w przyszłym roku. Dokładnie kiedy Meteor Lake ujrzy światło dzienne iw jakiej formie, wciąż nie wiemy. Ale plotka głosi, że Intel koncentruje się bardziej na wydajności, nawet jeśli oznacza to, że chipy 7. generacji mogą maksymalnie wykorzystać 14 rdzeni wydajnościowych (i mieć więcej rdzeni wydajnościowych niż Raptor Lake).
Ogólny plan (posyp tutaj przyprawami) mógłby polegać na wprowadzeniu Meteor Lake do laptopów (gdzie ta wydajność naprawdę błyszczy) i procesorów stacjonarnych z niskiej i średniej półki, pozostawiając flagowy Raptor Lake z 8 rdzeniami i XNUMX-rdzeniowym komputerem stacjonarnym. -koniec. odpowiedniki pozostają na swoim miejscu, dopóki nie przejmą władzy od następnej generacji. (Będzie to Jezioro Strzały, które według plotek może znajdować się bardzo blisko Jeziora Meteorów; szepty, które mogą być prawdą, jeśli to, co tu twierdzi Kelleher, okaże się z czasem prawdą).
Dzisiejsze najlepsze oferty procesorów