Umowa między Elonem Muskiem a gigantem mediów społecznościowych Twitterem zostaje anulowana.
W liście do działu prawnego Twittera (otwiera się w nowej karcie) w piątek wieczorem Musk wezwał do rozwiązania umowy o połączeniu między nim a jego zwolennikami, przy czym Twitter stwierdził: „ponieważ Twitter łamie kilka postanowień tej umowy „, wydaje się, że złożył fałszywe i wprowadzające w błąd oświadczenia, na których opierał się Pan Musk przy zawieraniu umowy o połączeniu i może mieć istotny negatywny wpływ na spółkę (zgodnie z definicją tego terminu w Umowie o połączeniu)” .
Pismo zostało również złożone w SEC (otwiera się w nowej zakładce).
Odwrócenie zainteresowania następuje trzy miesiące po tym, jak Musk próbował kupić popularną platformę społecznościową za 44.000 miliardy dolarów (otwiera się w nowej karcie).
Problemem jest liczba kont spamu lub botów na Twitterze. Musk uważa, że platforma jest przepełniona, a Twitter twierdził, że jego szacunki były błędne. W końcu zaproponowali, że pozwolą mu zobaczyć swoje dane, ale Musk chciał niezależnego audytu.
W liście dodano, że „Twitter zawiódł lub odmówił podania tych informacji. Twitter czasami ignorował prośby pana Muska, czasami odrzucał je z powodów, które wydają się nieuzasadnione, a czasami twierdził, że stosuje się do niego, podając mu niekompletne informacje”. lub bezużyteczne informacje.
Musk miał wielkie plany dotyczące Twittera, w tym przekształcenie go w plac publiczny, przesunięcie funkcji edytowalnych tweetów (nad którą Twitter już pracuje) i bycie bardziej otwartym na nieograniczoną mowę ze wszystkich stron. Obawiano się, że może zaprosić byłego prezydenta Donalda Trumpa z powrotem na Twittera (został zbanowany po atakach z 6 stycznia), ale nigdy nie zostało to potwierdzone.
Podczas gdy Musk wcześniej zawiesił umowę, próbując uzyskać więcej informacji o liczbie botów na platformie, w ostatnich tygodniach milczał na ten temat, w szczególności nie tweetował, próbując zakończyć umowę.
To, czy umowa jest naprawdę martwa, okaże się. Musk może być na haczyku dla milionów, a Twitter lub akcjonariusze, którzy podobno zatwierdzili transakcję w przyszłym miesiącu, mogą pozwać Muska.
Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby Musk rozważył nową umowę.