„Bridge the Gap” pokazuje, dokąd powinny zmierzać systemy współpracy nowej generacji

„Bridge the Gap” pokazuje, dokąd powinny zmierzać systemy współpracy nowej generacji

W tym tygodniu rozmawiałem z Jennifer Edwards i Katie McCleary, autorkami nowej książki zatytułowanej Bridge the Gap, która odzwierciedla wiele z tego, czego nauczyłem się na temat negocjacji i radzenia sobie z trudnymi ludźmi. Jest to również na czasie. Pandemia COVID-19 wywarła znaczący wpływ na produkty do wideokonferencji, przekształcając je w niezbędne rozwiązania do zdalnej współpracy i komunikacji. Jednak znaczna część ulepszeń skupiła się na komunikacji, prowadzeniu dokumentacji i, w niektórych przypadkach, zarządzaniu produktywnością. Niewiele zrobiono jeszcze, aby usprawnić proces współpracy, na który prawdopodobnie wpływa nowa normalność pracy z domu.

Wszyscy znamy ludzi o różnych punktach widzenia, którzy mogą doświadczać osobistych wyzwań, które utrudniają im radzenie sobie. Różnice rasowe lub kulturowe mogą również utrudniać efektywną współpracę. Zrozumienie, jak wypełnić te luki, nie jest wiedzą powszechną, a ten brak umiejętności interpersonalnych w połączeniu z naszym nowym sposobem pracy zdalnej doprowadził do powstania wielu dysfunkcjonalnych zespołów i projektów; Obecnie zbyt często nieliczni dźwigają ciężar wielu.

W swojej książce Bridge the Gap Edwards i McCleary podają kilka sposobów na poprawę wydajności współpracy, wzmocnienie sposobu, w jaki jesteś postrzegany przez współpracowników i kierownictwo oraz zmniejszenie ogólnego stresu.

Porozmawiajmy o niektórych z tych narzędzi i o tym, jak można je włączyć do przyszłych wspólnych produktów.

CAPE - Uspokój się, oceń, zaplanuj, wykonaj

Często pracujemy z ludźmi, którzy z jakiegoś powodu są trudni. Złościmy się, mówiąc rzeczy, których żałujemy natychmiast lub później, i pozwalamy emocjom blokować postęp. Jedną z koncepcji, których nauczyłem się, gdy miałem do czynienia z problemem stwarzającym ryzyko, jest „CAPE”. Oznacza to uspokój się, oceń, zaplanuj, wykonaj. Gdy rozpoznasz ryzyko, uspokój się, pomyśl o problemie, opracuj plan jego rozwiązania, a następnie wykonaj plan.

Chociaż autorzy nie używali tego akronimu, koncepcja ta jest osadzona w ich pracy; Dodali swoją wiedzę o działaniu mózgu, aby pomóc Ci zdać sobie sprawę, że istnieje problem i że musisz cofnąć się, odetchnąć i metodycznie opracować plan jego rozwiązania. Plan może polegać na tym, aby po prostu odejść lub zakończyć rozmowę. Ale najważniejsze jest, aby robić to z umiarem, a nie w odwecie lub gniewie.

Co by było, gdyby zaawansowane narzędzie do współpracy mogło ostrzec Cię, że zaczynasz okazywać stres i złość, i zasugerować sposób na rozładowanie sytuacji i przejście dalej? Może to być coś tak prostego, jak język, którego używasz. Na przykład autorzy sugerują, aby nie pytać kogoś „dlaczego” coś zrobił lub powiedział, ponieważ grozi to eskalacją konfliktu. Zamiast tego poproś ich, aby opowiedzieli ci o problemie własnymi słowami, a następnie wysłuchaj odpowiedzi.

Ta taktyka polega w równym stopniu na słuchaniu siebie, jak i na angażowaniu się w sposób, który pomaga innym cię słuchać. Przyszła platforma współpracy mogłaby regularnie prowadzić Cię przez zautomatyzowane ćwiczenia lub przed spotkaniem, aby przypominać Ci, jak najlepiej unikać niepotrzebnych konfliktów.

Przyciągnij ich uwagę, nie bierz ich jako zakładników

Utrzymanie uwagi słuchaczy podczas przemówienia lub prezentacji może być bardzo trudne. Wiele lat temu, kiedy pracowałem w Dataquest, firma przeprowadziła badanie, z którego wynikało, że jeśli nie zaangażujesz ludzi w ciągu pierwszych 15 minut, stracisz odbiorców i nigdy ich nie odzyskasz. Autorzy uważają, i zgadzam się, że czas ten jest obecnie prawdopodobnie znacznie bliższy 5 minutom ze względu na zwiększone czynniki rozpraszające. Jego sugestia: zacznij losowo wchodzić w interakcje z ludźmi na widowni.

Coś podobnego dowiedziałem się od Michaela Della kilka lat temu, rozmawiając z grupą analityków. Zamiast typowej rozmowy z dyrektorami generalnymi w stylu „Wiem więcej od ciebie”, zaczął nas pytać, co sądzimy na różne tematy. (Na szczęście dostałem odpowiedź.) Wszyscy później zwracali na niego szczególną uwagę. Wiadomo, że Thomas Watson Jr. z IBM zrobił coś podobnego. Lekcja: jeśli tylko prezentujesz i nie wchodzisz w interakcję, stracisz odbiorców.

Przyszłe narzędzie do prezentacji może zauważyć, że mówisz za dużo i może poprosić Cię o zrobienie czegoś, aby przyciągnąć uwagę publiczności. I tak musisz wygłosić przemówienie, więc dlaczego nie sprawić, by zapadło w pamięć? Edwards i McCleary opowiadają się za stylem podobnym do Tony’ego Robbinsa, ale z podobnym naciskiem na kompromis. Sztuczna inteligencja w narzędziu do współpracy może pomóc Ci w szkoleniu i poinstruowaniu Cię, jak opracować bardziej efektywny styl mówienia. Myślę, że trener mowy AI byłby niezwykle korzystny dla nas wszystkich, którzy nie są Tony’m Robbinsem.

Negocjacje i rozwiązywanie konfliktów

Nasze interakcje biznesowe zwykle dzielą się na dwa główne działania: negocjacje i rozwiązywanie konfliktów. Brałem udział w powtarzających się co dwa tygodnie spotkaniach, podczas których jedyne, co robiliśmy, to uchylaliśmy się od odpowiedzialności; nic nigdy nie zostało zrobione. Zrozumienie konfliktu i posiadanie narzędzi pozwalających go załagodzić ma kluczowe znaczenie dla powodzenia każdego projektu, a negocjacje są ważną częścią każdego wysiłku, w który angażuje się więcej niż jedna osoba.

Aby skutecznie negocjować, musisz upewnić się, że rozmawiasz z drugą osobą z podobnej perspektywy. Powinieneś także upewnić się, że z nikim nie rozmawiasz (ludzie tego nie lubią) i że potrafisz wykorzystać wspólną płaszczyznę porozumienia, aby znaleźć akceptowalne rozwiązanie. Często słyszałem, że jeśli obie strony negocjacji są niezadowolone, obie wykonały dobrą robotę. Absolutnie się nie zgadzam. Najlepszym celem jest, aby obie strony odszły od stołu szczęśliwe, ponieważ ryzyko rozpadu umowy jest mniejsze.

Zrozumienie, jak działa mózg, jak pokazano w „Bridge The Gap”, ogromnie pomaga w każdych negocjacjach. Książka wyjaśnia, w jaki sposób możesz być świadomy swoich osobistych problemów i jak je łagodzić, a wiele z tego, co jest omawiane, można zintegrować z modułami szkoleniowymi lub działać na platformie współpracy, ucząc użytkowników o problemach, które mogą wykolejać dyskusje.

Lekcje na przyszłość

To, czego uczy „Bridge the Gap”, może zostać włączone do przyszłych produktów do współpracy lub wykorzystane przez pracowników, aby stać się bardziej wydajnymi i produktywnymi. Niezależnie od tego, czy kontaktujesz się ze współpracownikami, szefem, współmałżonkiem, dziećmi czy policjantem, umiejętności i wiedza omówione w tej książce sprawią, że będziesz znacznie bardziej wydajny. A dodanie możliwości prowadzenia użytkowników w kierunku bardziej produktywnej współpracy może być potężnym narzędziem na nadchodzące lata.

Krótko mówiąc, aby naprawdę współpracować, narzędzia do współpracy muszą się rozwijać i czynić ludzi lepszymi współpracownikami. „Bridge the Gap”, skupiając się na ludziach, pokazuje, jak można ulepszyć istniejące narzędzia do wideokonferencji i uczynić je znacznie skuteczniejszymi w komunikacji, współpracy i negocjacjach oraz sprawić, by ludzie, którzy z nich korzystają, odnieśli większy sukces.

Prawa autorskie © 2022 IDG Communications, Inc.