Peacemaker ma „dużą szansę” na uzyskanie drugiego sezonu w HBO Max

Peacemaker ma „dużą szansę” na uzyskanie drugiego sezonu w HBO Max

Showrunner Peacemaker, James Gunn, ujawnił, że istnieje „bardzo duża szansa”, że serial o superbohaterach otrzyma drugi sezon.

W podcaście Hero Nation magazynu Deadline dyrektor Strażników Galaktyki i Legionu Samobójców uważa, że ​​wznowienie serialu spinoff z Johnem Ceną w HBO Max jest tylko kwestią czasu.

Zapytany, czy według niego drugi sezon Peacemaker otrzyma zielone światło, Gunn odpowiedział: „Istnieje duża szansa, że ​​tak się stanie. Jesteśmy obecnie największym show na świecie. Przedstawienie przebiega wyjątkowo dobrze i jesteśmy podekscytowani, wszyscy uwielbiamy to robić, musimy tylko przekroczyć kilka „T” i kropkować kilka „i”, czyli w zasadzie ja.

„Bardzo dobra okazja” to mało powiedziane. Według danych przesłanych do TechRadar przez globalną firmę Parrot Analytics, Peacemaker był najbardziej pożądanym programem telewizyjnym na wszystkich platformach streamingowych od 22 stycznia.

Według najnowszych danych firmy, popyt na Peacemaker był 69,5 razy większy niż przeciętny program telewizyjny, przewyższając Wiedźmina w serwisie Netflix i Księgę Boby Fetta w Disney Plus. Dla porównania, sezon Wiedźmina był 67,7 razy bardziej popularny niż przeciętny serial telewizyjny, a przygoda Boby Fetta na małym ekranie była 66 razy bardziej popularna niż przeciętny serial.

Nie jest jasne, kiedy rozpoczną się zdjęcia do drugiego sezonu Peacemaker, jeśli WarnerMedia i AT&T przedłużą serial na kolejny występ. Na razie jednak do premiery pozostały jeszcze trzy odcinki Peacemaker, w tym finał pierwszego sezonu, który odbędzie się 2 lutego. Dlatego fani Christophera Smitha z Ceny będą mieli w międzyczasie więcej treści do wykorzystania.

Analiza: Uruchomienie programu o superbohaterach we właściwym czasie

Pacyfikator

(Zdjęcie: HBO Max)

Nic dziwnego, że Peacemaker wypadł bardzo dobrze w HBO Max.

Po pierwsze, charyzmatyczny, humorystyczny i rezonujący emocjonalnie antybohater Johna Ceny jest niezwykle identyfikowalny. Tak, na pozór jest arogancką i zuchwałą osobą; sugeruje się jednak, że jest on skomplikowaną postacią z własnymi problemami i wypartymi traumami. Oznacza to, że widzowie polubią go, niezależnie od jego czasami szorstkiej osobowości i „najpierw działaj, potem pomyśl”. Znakomita obsada drugoplanowa serialu była również kolejnym ważnym pozytywnym czynnikiem, który sprawił, że sezon 1 Peacemaker został dobrze przyjęty przez publiczność.

Jednak największą atrakcją serii DCEU była data premiery na początek 2022 roku. Premiera spinoffu Legionu samobójców 13 stycznia okazała się mistrzowskim posunięciem, przy niewielkiej konkurencji ze strony innych seriali przesyłanych strumieniowo, niezależnie od tego, czy skupiają się na superbohaterach, czy nie.

Oczywiście nie brakowało świetnych seriali do obejrzenia. Netflix w dalszym ciągu dostarcza świetne treści, w tym 4. sezon „Ozark” i „Archiwum 81”. Tymczasem abonenci Prime Video mogli oglądać „Jak to widzimy” oraz inne długo wyczekiwane seriale telewizyjne, takie jak „The Legend of Vox Machina”, które zostaną wydane wcześniej koniec miesiąca.

Ale niektóre z tych programów, w tym Vox Machina, będą miały określoną publiczność. Inne, jak Archive 81, również stały się popularne drogą ustną.

Z kolei Peacemaker miał już ugruntowaną pozycję, a Cena wystąpi w Legionie samobójców latem 2021 roku. Dodajmy do tego fakt, że Gunn, którego filmy „Strażnicy” były powiewem świeżego powietrza w Marvel Cinematic Universe (MCU). – jest głównym scenarzystą i głównym reżyserem serialu, a Peacemaker miał już przewagę nad konkurencją.

A skoro mowa o Marvelu, Peacemaker również odniesie ogromne korzyści z braku nowej zawartości MCU na początku roku. Zanim Moon Knight trafi na Disney Plus, pomiędzy najnowszą produkcją Marvel Studios a następną minie trzymiesięczna przerwa. Bez filmów i programów telewizyjnych MCU, z którymi mogłaby konkurować, Peacemaker otrzymał swobodę na popularnym i dochodowym rynku superbohaterów.

Krótko mówiąc, wypuszczenie Peacemakera na tak początku roku było słuszną decyzją: dla HBO Max, dla Gunna i Ceny oraz dla przyszłości serialu. Spodziewajcie się więc w przyszłości kolejnych przygód z udziałem Peacemakera i zespołu ARGUS.