Elon Musk nie ma racji, pracując z domu

Elon Musk nie ma racji, pracując z domu

Chodź Elonie! Postaw się w XXI wieku.

W niedawnej niesławnej notatce Elon Musk powiedział swojemu personelowi Tesli: „Każdy, kto chce pracować zdalnie, musi przebywać w biurze przez minimum (i mam na myśli *minimum*) 40 godzin tygodniowo lub opuścić Teslę”.

Musk kontynuował: „To mniej, niż prosimy pracowników fabryki”. No tak, ale pracownicy umysłowi też nie pracują na liniach montażowych.

W notatce uzupełniającej dotyczącej całej firmy Musk kontynuował: „Biuro powinno znajdować się tam, gdzie są twoi prawdziwi koledzy, a nie jakieś odległe pseudobiuro. Jeśli się nie pojawisz, założymy, że odchodzisz”.

Aha, i nie myśl, że skoro jesteś w firmie, dostaniesz przepustkę. „Im jesteś starszy, tym bardziej widoczna powinna być twoja obecność”.

Ten ruch nie jest zaskakujący. Wiadomo, że Musk pracuje około 100 godzin tygodniowo i jest bardzo wymagający.

Jak ujęła to Dolly Singh, była dyrektor ds. pozyskiwania talentów w SpaceX: „Diamenty powstają pod presją, a Elon Musk jest mistrzem handlu diamentami”.

Teraz Musk jest bardzo dobry w niektórych rzeczach. Jego połączenie inteligencji, ciężkiej pracy i wizji zrewolucjonizowało zarówno podróże kosmiczne ze SpaceX, jak i samochody elektryczne z Teslą.

Przejdzie do historii jak Henry Ford czy Thomas Edison tego stulecia.

Ale, i to jest duże ale, czasami się myli.

Badania pokazują, że ludzie po prostu lepiej pracują z domu. Szacunki są różne, a wzrost produktywności waha się od 3% do 5%. Nicholas Bloom, profesor na Uniwersytecie Stanforda i ekspert w dziedzinie pracy zdalnej, stwierdził, że 40% godzin pracy w Ameryce odbywa się obecnie w domu. I więcej ludzi chce tam pracować. Na przykład w marcu tylko 20% ofert pracy było zdalnych na LinkedIn, ale widzieli ponad połowę aplikacji.

Ludzie po prostu nie chcą wracać do biura.

Ankieta przeprowadzona przez Zapier, firmę zajmującą się automatyzacją pracy, wykazała, że ​​32% respondentów stwierdziło, że zrezygnowało już z pracy, ponieważ nie może pracować zdalnie, a 61% stwierdziło, że odejdzie z pracy, aby uzyskać w pełni zdalną możliwość.

Wybacz, Elon, możesz poprowadzić nas do lepszej technologicznej przyszłości, ale twoje podejście do pracy próbuje nas odciągnąć z powrotem do mrocznej przeszłości.

On nie jest jedyny. Wielu kierowników najwyższego szczebla chce sprowadzić ludzi z powrotem do biura.

Zgniłe jabłko! Zło!

Czy można się dziwić, że w najnowszej ankiecie LinkedIn dotyczącej zaufania pracowników optymizm pracowników co do perspektyw biznesowych ich pracodawcy spadł o sześć punktów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy?

Przyczyn tego spadku jest kilka. Przychodzą na myśl inflacja, niskie płace i chwiejna giełda.

Ale innym ważnym czynnikiem jest to, że ludzie nie chcą już wracać do biura.

Im bardziej przywódcy upierają się, że to robią, tym bardziej niezadowoleni stają się robotnicy. A w tej gospodarce niezadowoleni pracownicy zawsze mogą szukać lepszej lub przynajmniej odległej pracy.

Wielka Rezygnacja nie jest - powtarzam, nie - zwalnia.

Teraz może Elonowi uda się uciec ze swoim biznesem. SpaceX, Starlink i Tesla tworzą rzeczy, które ekscytują ludzi.

Inżynierowie, z którymi tam rozmawiałem, mówią, że czują się przepracowani, ale podekscytowani pracą, która naprawdę coś zmieni. Budują przyszłość.

Ale większość z nas nie ma takich firm. Zamiast tego budujemy produkt, świadczymy usługę lub łączymy firmy. To wymaga dobrej pracy. Ale czy to wystarczy, aby pracownicy zgodzili się przyjść do biura? Wątpię.

Myślę, że dużo lepiej jest uszczęśliwiać pracowników, pozwalając im pracować zdalnie.

To sprawia, że ​​są szczęśliwi, a szczęśliwi pracownicy to produktywni pracownicy.

Prawa autorskie © 2022 IDG Communications, Inc.